Maybelline New York, Pure.Liquid Mineral Foundation (Mineralny podkład w płynie)

mam cere suchą i rozległymi naczynkami. Do tej pory ten podkład był dla mnie bardzo fajny . mam cerę problematyczną wręcz czerwoną on ją fajnie ukajał.W miarę dobrze nawilża co dla mnie jest podstawą nie robi też efektu maski. Nie podkreśla suchych skórek
Byłby jeszcze lepszy gdyby miał lepsze krycie.
Zużyłam dwie buteleczki i zrezygnowałam z niego tylko dlatego , iż szukam czegoś innego.
Na codzień na uczelnie czy do pracy jak najbardziej. cena też zadowalająca raz trafiłam na niego w biedronce za 19 zł także jestem na tak ;) nie dla cery przetłuszczajacej się

Plusy:
+ bardzo wydajny
+ super konsystencja
+ świetnie się rozprowadza
+ naturalny kolor (ja miałam beż)

Minusy:
- BARDZO SZYBKO schodzi ze skóry i pozostawia fatalne uczucie.

Używam tego produktu od: 6 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 2 całe

Kupiłam produkt na wyprzedaży, i to chyba wyłącznie cena mnie przekonała (15zł)

+fajne opakowanie - higieniczne, z pompką
+podkład mineralny!

-wysusza skórę
-zmienia barwę na...żółty! poważnie, gdy miałam go na twarzy ludzie pytali się mnie czy dobrze się czuję, bo jakoś \'żżółtkłam\':D wygląda to bardzo nieestetycznie
-pozostawia tłusty film na skórze, trudny do zmatowienia

Używam tego produktu od: 2 tygodni
Ilość zużytych opakowań: 1/5

mam bezproblemową cerę, nie jest to mój kwc ale jest zdecydowanie dobry ładnie wygląda na skórze nie mam mu nic do zarzucenia.
tj poprzednik affinitone ale w fajniejszym opakowaniu troche inna konsystencja ale jest dobry moze jescze kiedyś kupię.

Przyzwoity podkład w płynie, kupiłam go ze względu na to, że nie zawiera olejków (moja cera ma skłonność do przetłuszczania się w strefie T)

Trochę się zawiodłam bo myślałam ,że będzie lepiej krył. Szybko się ściera i podkreśla suche miejsca. Jeśli ktoś ma tłustą cerę nie obejdzie się bez pudru. Ale fajnie zakrywa zaczerwienienia, nakładam go pędzlem z Hakuro i nie pozostawia smug. Jest też lekki i nie zapycha. Ogólnie na codzień go zużyję , ale ponownie nie kupię.

+ za pompkę i za gamę kolorystyczną , mam odcień 020 Cameo, wpadający w żółty i jest idealny dla mojej cery

Używam tego produktu od: Parę miesięcy
Ilość zużytych opakowań: W trakcie pierwszego

Podkład lekki, dobrze stapia się z kolorem skóry. Raczej na lato. Szybko ściera się z twarzy, a czasem juz po pierwszej godzinie skóra świeci się. Moja skóra nie jest tłusta, raczej mieszana, nieco przesuszona, a podkład nie tylko nie nawilża, ale nieco nasila uczucie ściągnięcia skóry.
Polecałabym go osobom, które maja ładną cerę bez niedoskonałości (znam taką osobę i na jej skórze podkład wygląda jedwabiście, nieco rozświetlając). Natomiast jeśli ktos ma cokolwiek do ukrycia, to ten podkład pomoże w niewielkim stopniu. Dodatkowo przy nakładaniu na twarz należy uważać, żeby dokładnie go rozetrzeć, bo może zostawiać smugi.

Ze względu na to, że ładnie stapia się ze skórą i nadaje jej gładki wygląd - 3 gwiazdki. Do mojego KWC brakuje mu lepszego krycia i trwałości.


Używam tego produktu od: 1,5 roku
Ilość zużytych opakowań: jedno

Miał być lekki. I jest, ale niestety na tym się kończą jeg zalety. Efekt jes rzeczywiście bardzo naturalny, głównie dlatego, że go nie ma...

- bardzo kiepsko z kryciem
- maże się po twarzy, robi coś jak zacieki, uwidacznia pory i suche skórki
- szybko się ściera, a właściwie sam schodzi z twarzy
- mam wrażenie, że odkąd go używam mam wielkie, pozapychane pory
- wysusza skórę, w rezultacie wtórnie ją przetłuszczając

Generalnie jestem na nie, chociaż latem przy odrobinie dobrej woli można go by uznać za niezły. W warunkach jesienno-zimowych (wiatr, deszcz, zimno, ogrzewanie...) jest beznadziejny.

Używam tego produktu od: pół roku?
Ilość zużytych opakowań: jedno

Na pewno nie kupiłabym podkładu w cenie regularnej, nabyłam go prawie nowego w zestawie innych kosmetyków, ale opłacało się. Lubię go. Nie przesusza cery, ma średnie krycie, czyli takie, jakiego potrzebuję na co dzień. Mam ciemniejszy odcień i mieszam z jednym z jaśniejszych podkładów. Generalnie jest przyjemny. Fakt, że jest mineralny sprawia, że nie czuje się go na twarzy.

Używam tego produktu od: roku z przerwami
Ilość zużytych opakowań: pierwsze

Ze względu, na to że lubię kupować i sprawdzać różne podkłady w mojej kosmetyczce swego czasu znalazł się i ten oto podkład. Byłam z niego średnio zadowolona.
Jeśli ktoś ma cerę jednolitą, bez niedoskonałości i potrzebuję efektu jedynie wygładzenia i lekkiego krycia to myślę, że będzie on ok.

Jeśli chodzi o mnie to krycie było prawie niewidoczne :/ , trudno się go rozprowadza, jeśli dałam za dużo warstw dla efektu większego krycia to pozostawiał smugi, dosyć lejąca się formuła, na szczęście miał pompkę , więc nie było aż tak wielkiej tragedii.

Jeśli chodzi o plusy to na pewno nie podkreślał suchych skórek, ładnie wygładzał cerę, ale czułam się bardziej jakbym zastosowała coś w rodzaju BB a nie podkład.
Nie zapychał cery, jak dla mnie bardzo delikatny ( chyba aż za bardzo) , na pewno jest wydajny bo pamiętam, że używałam go dosyć długo, cena w miarę przyzwoita , za opakowanie też plus !

Ja raczej ponownie go nie kupię, chyba, że będę miała cerę idealną :)

Polowałam na ten produkt dość długo, ta seria bardzo mi się spodobała, korektor pod oczy jest super, więc podkład także chciałam wypróbować.
Posiadam odcień Nude - 021. W buteleczce wygląda na trochę żółtawy, ale ładnie stapia się ze skórą. Nie zatyka porów, nie przesusza skóry, ogólnie nie robi jej żadnej krzywdy. W mojej ocenie ma dość dobre krycie, nie powoduje efektu maski, ale chroni świat przed oglądaniem naszych niedoskonałości.
Dość ładnie wygląda w ciągu dnia na twarzy, ale niestety ma jeden przeogromny minus - skóra już po dosłownie godzince świeci się niemiłosiernie.
Także polecam, ale tylko w zestawieniu z dobrym pudrem matującym.

Plus także za SPF 15

Używam tego produktu od: ponad pół roku
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Największymi plusami tego podkładu jest jego kolor ( 21 Nude ) - naturalny, z żółtymi tonami ( nie pomarańczowymi! ), szklane opakowanie z pompką, dzięki któremu widać ile podkładu pozostało i to tyle.
Nakładanie produktu jest ok - konsystencja dość lejąca, rozprowadza się bez większych problemów, bez smug.
Niestety bez przypudrowania strasznie się świecę ( cera mieszana ) w strefie T, za każda sucha skórka jest podkreślona. Tak więc - nie jest to podkład ani dla cery tłustej, ani dla suchej.
Za to jeżeli mamy cerę normalną i nie oczekujemy od podkładu supertrwałości, czy też dużego krycia, a wyrównania kolorytu - będzie całkiem dobrze. Trzeba też zastrzec, że ów produkt kompletnie nie wtapia się w skórę. Jest widoczny, czego nie znoszę i to go zupełnie eliminuje. Jak już wspomniałam - z trwałością równiez jest kiepsko - przypudrowany trzyma się ok. 5 godzin, potem zaczyna się nieestetyczne zbieranie sie w zmarszczkach, warzenie i inne tego typ nieprzyjemne sytuacje.
Podsumowując: używam go kiedy moja skóra jest w bardzo dobrym stanie, na krótkie wyjścia niewymagające nieskazitelnego wyglądu.

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Podkład jest strasznie tłusty, przez co swiecę się już zaraz po nałozeniu a co dopiero po kilku godzinach. Po całym dniu wręcz spływa z twarzy. W dodatku nie kryje, a wręcz wydaje mi się że uwydatnia wszelkie niedoskonałości. Cięzko stapia się z kolorytem skóry co tworzy maskę. Więcej wad podkład już chyba mieć nie może.

Używam tego produktu od: 3 miesiące
Ilość zużytych opakowań: jedno do połowy bo dłużej już nie mogłam