Osiris Avise CC Cream Natural Krem CC do twarzy SPF 15

Kupiłam go raz a później dostałam od znajomej ale wcale mnie nie porwał. Nadaje się na co dzień ala dla osób z super cerą. Obietnica producenta jeśli chodzi o krycie niedoskonałości wcale się z tym produktem nie zgadza. Krycia nie ma żadnego a poza tym świeci się jak nie wiem co... Moja skóra nigdy się tak nie świeciła nawet gdy miałam cerę tłustą. W ciągu dnia mogę korzystać ale z korektorem i pudrem.

Krem za niewielką cenę o dobrym działaniu: - pięknie pachnie, - o naturalnym kolorze, który stapia się ze skórą, - pozostawia skórę gładką i nawilżoną, - nie kryje niedoskonałości i lekkich przebarwień, - nie zapycha porów, - jak dla mnie za bardzo błyszczy się na skórze. Ogólnie fajne rozwiązanie na codzień, jednak muszę go lekko przypudrować, żeby się tak nie świecił.

Kupiłam go zaraz po rozpoczęciu pandemii, kiedy przeszłam na pracę w trybie home office. Codzienny makijaż okazał się zbędny, ale fajnie było mieć coś, co sprawi, że cera będzie wyglądała lepiej chociażby przy zwykłym wyjściu do sklepu. Pokładałam w nim dużo większe nadzieje - myślałam, że w letnie dni całkiem zastąpi mi podkład. Fakt, wyrównuje koloryt skóry, chociaż nie jest to efekt wow. Cena jest mega przystępna, ale szczerze? Nie przekonał mnie, w ogóle. Producent obiecuje efekt krycia niedoskonałości, czego nie zauważyłam nawet w najmniejszym stopniu. Obiecanego efektu rozświetlenia też brak. Szata graficzna na przyzwoitym poziomie, zachęca do kupna. Krem sam w sobie ma dosyć jasny odcień, więc stwierdziłam, że będzie świetny do mojej karnacji. Konsystencja według mnie jest zbyt wodnista. W kontekście trwałości też bez szału.

Na lato nie ma jak lekki podkład lub kremy CC/BB, więc też chciałam zaopatrzyć się w takie cudo. Robiąc zakupy przez internet natrafiłam na taki krem CC, wpisując w wyszukiwarkę co to za produkt, nigdzie nie natrafiłam na jego recenzję, więc ryzyk fizyk drogi nie był i trafił do mnie. Krem w tubce o poj. 35 ml z ładną szatą graficzną. Krem w jasnym odcieniu, bardziej sprawdzi się na jasnej karnacji. Z łatwością go rozprowadzimy palcami lub pędzelkiem. Ma piękny zapach, utrzymuje się dość długo. Jaki efekt? Twarz po nałozeniu staje się bardzo delikatna i nawilżona, krycie ma bardzo słabe, więc wszelkie krostki, wypryski, przebarwienia nie ma szans na całkowite zakrycie. Nie roluje się i szybko się nie ściera. Czuć, że skóra mimo, iż ma na sobie krem CC oddycha nie zapychając jej. Przypudrowany nie tworzy suchych plam. Makijaż dzięki niemu wygląda na świeży. Naprawdę super sprawdzi się w upalne dni, kiedy podkłady są za ciężkie. Za taką cenę, jeśli nie wymaga mega krycia warto się w niego zaopatrzyć.