Kiehl's Calendula & Aloe Soothing Hydration Masque Nawilżająca maska do twarzy

To pierwsza maska odżywcza (do zmywania), która zrobiła na mnie tak duże wrażenie. Ma kremowo-żelową konsystencję, delikatny przyjemny zapach. Przy pierwszym użyciu nałożyłam ją bardziej jak krem, cienką warstwą i byłam rozczarowana, że nie ma szału. Przy drugim użyciu zastowałam ją zgodnie z instrukcją producenta: hojną warstwą, widoczną na skórze, pozostawiłam na twarzy na ok 20 minut podczas kąpieli, spłukałam ciepłą wodą i... Nie mogłam uwierzyć, że dotykam własnej twarzy! Moja cera była mięciutka jak policzek bobasa. To było niesamowite uczucie komfortu, nawilżenia, wygładzenia. Czekam na promocję i na pewno kupuję kolejne opakowanie. Jest niewiele produktów, których cena może być uzasadniona, ale ten jest wyjątkiem od reguły. Efekt był powalający, bardzo, bardzo polecam!

Maseczkę Calendula & Aloe Soothing Hydration Masque dostałam w gratisie do zakupów. Maska jest odpowiednia dla każdego rodzaju skóry, również dla skóry wrażliwej. Posiadam ją w mini formacie o pojemności 10 ml, lecz mimo to jest dość wydajnym produktem i starczyła mi na kilkanaście użyć. Maska posiada lekką, żelowa konsystencja z ekstraktem z ręcznie zbieranych płatków nagietka oraz z aloesu. Należy pozostawić na 5 minut, po tym czasie spłukujemy ją ciepłą wodą. Zaraz po aplikacji daje mojej mieszanej cerze poczucie orzeźwienia i nawilżenia,oraz cudownie koi przesuszone partie mojej twarzy. Efekt nawilżenie utrzymuje się dość długo, skóra staje się zrewitalizowana, wygląda bardziej zdrowo i promiennie. Na pewno kupiłabym pełnowymiarowe opakowanie, lecz cena jest troszkę odstraszająca.

Fantastyczna maska zawierająca nagietek lekarski i aloes. Doskonale odświeżająca, nawilżająca i kojąca cerę, szczególnie przydatna po bardziej inwazyjnych zabiegach, na przykład ostrym pilingu. Pachnie przepięknie i wręcz apetycznie, świetnie się nada na domowe relaksacyjne spa. Używam jej po stosowaniu domowej laserowej depilacji twarzy. Najlepiej nakładać ją syntetycznym pędzlem.

Uwielbiam chwile kiedy mogę poświęcić więcej czasu na pielęgnację, z przyjemnością sięgam wtedy po maseczki, jedną z nich jest maseczka z nagietkiem i aloesem od Kiehl's. Maska ma bardzo przyjemna żelową konsystencję która jeśli przed aplikacją zostanie schłodzona daje przyjemne uczucie orzeźwienia. Ma ona przede wszystkim działanie nawilżające, kojące oraz łagodzące. Zaraz po zmyciu cera staje się widocznie nawilżona, rozświetlona i wygładzona. Idealnie sprawdza się po zabiegu oczyszczającym jako kompres wyciszająco/kojący.

Maska ma przyjemną żelową konsystencję, delikatnie chłodzi i łagodzi podrażnioną skórę. Świetnie sprawdza się po peelingu, ekstrakty lepiej się wchłaniają i jednocześnie skóra zostaje ukojona. Nie zasycha i w łatwy sposób można ją zmyć, cera jest wyciszona, nawilżona i rozświetlona. Bardzo lubię produkty Kiehl's jednak ta maska jest na tyle mało wyróżniająca się spośród wielu innych, że cena jest jednak zbyt wygórowana. Lubię ale ze względu na cenę nie wiem czy wrócę ponownie.