Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Balsamy do ust

Rosebud Perfume Co. Smith`s, Rosebud Salve Lip Balm Różany balsam do ust

4,5 na 58 opinii
flame2 hity!
88% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,5 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Kupi ponownie: 88% osób
  • kasinaa
    kasinaa
    5 / 5
    26 października 2015 o 10:11
    Bardzo Dobry tylko ten babciny zapach :(
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    Balsam jest naprawde dobry. Bardzo ladnie wygladza i "leczy" usta dajac delikatmny rozowy kolor. Opakowanie jest naprawde duze a sam balsam jest wydajny Konsystencja i wydobycie go z puszki jest ok tylko ten zapach!!! Juz sie troche przyzwyczailam ale ja za nim nie przepadam. Roza w wydaniu starszych pan bleee Mysle ze kupie go znowu-bo jest po prostu dobry-ale wtedy wybiore o smaku trsukawkowym badz jakimkolwiek innym niz rozany :) Polecam EDIT : dodalam mimo okropnego zapachu jeszcze jedna gwiazdke bo balsam jest po prostu swietny-na razie najlepszy jaki uzywalam.Moje usta sa o niebo lepsze!Lepszy od Carmexa, wazeliny, Tisane czy Nuxa.Idealnie tez nawilza skorki wokol paznokci! Kupie na pewno -ale z pewnoscia inny zapach/smak -bo to jest porazka :D Używam tego produktu od: 2 tygodnie Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 6 października 2014 o 21:37
    Nie jest balsamem idealnym, ale zapach i opakowanie nadrabiają
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Piękne opakowanie, piękny, nienachalny, różany zapach. Rosebud salve jest bardzo wydajny, myślę, że nawet przy codziennym stosowaniu starczyłby na rok ;) Dość długo utrzymuje się na ustach (dopóki nie sięgniemy po picie lub jedzenie ;) ) i nadaje im lekko czerwony kolor. Nie ma efektu nawilżenia po kilku pierwszych użyciach i raczej nie poradzi sobie za szybko z mocno spierzchniętymi ustami. Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: W trakcie pierwszego
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • wrola1
    wrola1
    4 / 5
    10 lutego 2014 o 20:30
    trochę jednak niezasłużony fejm...
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:rok lub dłużej
    Słynny balsam mam ze sobą od 3 lat, obecnie jest już w stanie nie nadającym się do użytku, tzn. brzydko pachnie, po prostu się przeterminował. Miałam straszne ciśnienie, żeby go kupić. Widziałam go w dziesiątkach magazynów i tyle gwiazd go chwaliło.. Nie wiem jak jest z dostępnościa teraz w Polsce, ale te 3 lata temu jeszcze dostępny nie był, więc jak nadarzyła sie okazja kupiłam go za granicą, wyjątkowo pamiętam, że płaciłam 45zł za wersję w tubce. Nie wiem więc nawet czy mogę go tutaj oceniać, ale wydaje mi się, że skład mają bardzo podobny jeśli nie taki sam, sprawdzałam nawet na amerykańskiej str Sephory i różnica jest nieznaczna. Na początku byłam nim zawiedziona. Zapach mi się nie spodobał i nie czułam specjalnego nawilżenia ust. Ale to jest produkt zdecydowanie ochronny. Przekonałam się o tym teraz, kiedy przebywam w bardzo mroźnej stronie świata i dziekuję sobie sama, że wzięłam go ze sobą. Moje usta, skóra dłoni, przeżyły prawdziwy klimatyczny szok. Usta szczypały, były zaczerwienione, suche, pękały, a ja nigdy nie miałam skłonności do takich niespodzianek. I kiedy przyszło mi wyjść na zewnątrz przy -30 stopniach to Rosebud był ratunkiem. Mogłam mówić i uśmiechać się, bez obawy, że zaraz poleje się krew. Stan ust poprawiał się i teraz już jest całkiem ok, nawet rzadko używam czegokolwiek do ust (bo rosebud już się nie nadaje). Więc to na duży plus. Na minus natomiast to, że mam ze sobą również uniwersalny krem miodowy z Avonu, czyli wazelinę krótko mówiąc i działa IDENTYCZNIE. Tyle, że jest mniej wygodny, bo trzeba wsadzić palucha ;P Wniosek jest taki: jeśli nie widać różnicy, po co przepłacać..? Ostatecznie, jestem z niego zadowolona \'na pół\' i myślę, że 3,5* to adekwatna ocena. Owszem, przydał się, ale gdyby nie to ocena byłaby niższa. Nie zachwycił mnie niczym, ale to być może dlatego, że miałam wobec niego inne oczekiwania. Wolę zdecydowanie, coś mniej tłustego, wchłaniającego się, za to nawilżającego. Zapach - nie mój, konsystencja - gęsta, twarda dosyć, czasami ciężko było wycisnąć go z tubki, cena - średnia, bo wiem, że obecnie jest tańszy (na str amerykańskiej Sephory 6$, w puszce jest droższy), dostępność - jeszcze nie na wyciągnięcie ręki dla przeciętnej Polki. No i do tego ten cały \'fejm\' wokół niego.. Jak dla mnie trochę na wyrost. Używam tego produktu od: 3 lat Ilość zużytych opakowań: jedno 22g
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • skn1
    skn1
    4 / 5
    12 lutego 2013 o 19:05
    Pięknie pachnie :)
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:miesiąc
    Cztery gwiazdki dostał przede wszystkim za piękny różany zapach . To małe pudełeczko jest śliczne i bardzo wydajne jednak jak dla mnie działanie ma takie samo jak zwykła wazelina , ładnie zmiękcza usta i nadaje im lekki czerwony kolor. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 pudełko 22g
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 26 października 2011 o 23:26
    przyjemny kosmetyk
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Balsam ten do ust kupilam za 9,90 euro. Przeslicznie pachnie rozami, dobrze nawiza, pozostawia tlustawa warstewke, tak jak wazelina. To taka jakby wazelina ale pieknie pachnaca i bardziejn nawizajaca niz natluszczajaca. Sliczne opakowanie, takie retro-uwielbiam :)Metalowe pudeleczko w starym stylu, ale jest lekkie. Balsam jest kolorumalinowo-rozowego. Stosowalam go wczesniej sporadycznie, wiem ze w okresie zimowym jest za slaby, szczegolnie na polskie zimy. Przekonalam sie do niego,( lezal sobie na polce ), gdy mialam bardzo spierzchniete wargi po przeziebieniu i skonczyl mi sie krem nivea(nim zawsze nawilzalam usta) i zmuszona musialam zaczac uzywac Rosebud Salve. Ku mojemu zdziwieniu, bo wczesniej podchodzilam sceptycznie(slyszalam wiele dobrych opinii ale nie bylam przekonana) balsam ten pomogl moim spierzchnietym ustom; nawilzyl, zniknely suche skorki. ALE NIE NASTAPI TO PO PIERWSZYM CZY DWOCH UZYCIACH -to logiczne Kupie kolejny gdy ten co mam wykoncze, bo naprawde pomaga nawet najbardziej spierzchnietym ustom. Czasami stosuje go na lokcie i tez jest ok. Ogolnie sluzy mi tylko jako balsam do ust. Używam tego produktu od: czerwiec b.r. Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.