Essence Eyebrow Designer Kredka do brwi

Z tą kredką od marki Essence eyebrow desinger to był przypadkowy zakup. Jako że jestem blondynką ale nie jasną to zdecydowałam się na odcień 04 blonde który nie jest bardzo jasny ani zbyt ciemny. Kolor kredki bardzo trafiony, niestety to co mi w tej kredce nie odpowiada to że jest twarda, aby wypełnic ubytki na brwiach czy nadać im koloru trzeba kredke mocno przyciskać co niekiedy bywa bardzo niekomfortowe , dla mnie ona jest po prostu za twarda. Z kolorem trafiłam ale kredka uważam że jest słabo napigmentowana, nie jest to produkt z którego jestem w pełni zadowolona. Wydajność jest średnia ale tez cena nie jest wysoka, kosztuje mniej niż 15 zł. Myślę, że jakość jest po prostu adekwatna do ceny tej kredki do brwi. Ja zdecydowanie nie kupie jej ponownie bo znam lepsze które kosztują podobnie, może ciut więcej za troche ponad 20 zł ale lepiej się prezentują na brwiach.

Kredkę kupiłam w promocji za ok. 7 zł (grudzień 2024). Używam jej do podkreślenia i domalowania/zagęszczenia brwi. Swoje mam czarne i kredkę też kupiłam czarną (próbowałam odcienie brązowo-popielate, ale nie pasują mi). Nowa kredka jest pięknie zatemperowana w ostry szpic i łatwo nią dorysować "włoski". Jednak samemu nie potrafię jej już zatemperować na taki ładny szpic (próbowałam zamrożoną i nie) jest wg. mnie zbyt miękka, kremowa . I ta właśnie kremowość i miękkość jest dla mnie wadą, bo wolę stopniować kolor, nakładając kilka razy.

Essence Eyebrow Designer to kredka do brwi, którą używam od kilku miesięcy i mogę szczerze polecić. Jest to świetny produkt zarówno dla początkujących, jak i doświadczonych miłośniczek makijażu brwi. Co mi się w nim podoba? Po pierwsze, kredka jest łatwa w użyciu i umożliwia precyzyjne wypełnienie brwi. Jej konsystencja jest miękka i dobrze się rozprowadza, co pozwala na naturalny efekt. Nie muszę się martwić, że moje brwi będą wyglądać sztucznie czy przerysowane. Dodatkowo, kredka jest trwała i dobrze się utrzymuje przez cały dzień. Nie rozmazuje się ani nie blaknie, co jest ogromnym plusem, zwłaszcza przy aktywnym trybie życia. Jest też dostępna w szerokim spektrum kolorystycznym, dzięki czemu każda osoba może znaleźć odpowiedni odcień do swojego koloru włosów i typu skóry. Jedyną rzeczą, którą mogłabym uznać za wadę, jest to, że czasami trzeba trochę więcej naciskać, aby uzyskać intensywniejszy kolor, zwłaszcza jeśli używam kredki do konturowania i definiowania brwi. Podsumowując, Essence Eyebrow Designer to świetna kredka do brwi, która spełnia moje oczekiwania pod względem łatwości aplikacji, trwałości i naturalnego efektu. Jest to jeden z moich ulubionych produktów do brwi w przystępnej cenie.

Fajna kredka za małe pieniądze. Dobrze się nią pracuje jest twarda, nie rozmazuje się. Stylizacja trzyma się nienaruszona cały dzień. Kupiłam kilka razy i na pewno jeszcze kupię kolejną sztukę. Kredka jest wydajna, nie trzeba dociskać, ostra robi cienkie kreski imitujące włoski i fajnie wypełnia.

Zdecydowałam się na zakup kredki, ponieważ nie mogłam znaleźć idealnego koloru żelu essence. Lubię produkty tej firmy, więc myślałam że i ten będzie dobry. Niestety kredka nadaje się do kosza. Jest tak twarda, że nawet na dłoni nic praktycznie się nie rysuje. A co dopiero na brwiach, żeby cokolwiek wykrzesać, trzeba mocno przyciskać, co wręcz boli. Z plusów jedynie fajne jest opakowanie (kolor taki jak rzeczywisty produkt) oraz szczoteczka. Dla mnie to totalny bubel, nie jestem w stanie nawet ocenić trwałości.

Gdy zaczęłam swoją przygodę z makijażem, szukałam czegoś co nie zrobi mi krzywdy. Byłam jasną blondynką i szczerze mogę powiedzieć, że odcień 04 blonde wygląda dobrze. Do brązowych włosów odcień 02 też świetnie pasuje.

Jestem z niej bardzo zadowolona. Fajnie podkreśla brwi i absolutnie nie nachalnie. Daje ładny, naturalny efekt. Nie lubię przerysowanych brwi, a taka jest teraz moda. Cóż, może nie jestem modna, ale jeżeli chodzi o brwi, uważam, że najważniejsze, że są wyregulowane, a pociągnięcie ich kredką Essence to najlepszy sposób, by podkreślić ich kształt. Polecam.

Kredkę Essence Eyebrow Designer kupiłam już dawno temu, kiedy jeszcze nie widziałam jak świetnymi produktami są pomady czy cienie do brwi. Moje brwi z natury nie są zbyt piękne - na początku bardzo gęste, a końcówki strasznie „wyliniałe”, rzadkie - dlatego muszę codziennie wspomagać się produktami do stylizacji brwi i wypełniać włoskowe ubytki. Kredka Essence niezbyt spisuje się w wypełnianiu dużych ubytków w brwiach - gdy próbuję zamaskować prześwity i zrekonstruować końcówki moich brwi, to niestety wygląda to bardzo nienaturalnie… Kredka bardzo tępo zachowuje się na skórze, trzeba mocno przycisnąć żeby uzyskać większe nasycenie koloru. Ze szczoteczki, która znajduje się na zakrętce produktu, też nie jestem za bardzo zadowolona… owszem, całkiem fajnie przeczesuje brwi oraz rozciera kredkę, jednak wyrywa trochę włosków przy wyczesywaniu ich. Podsumowując - jeśli chcecie tylko delikatnie podkreślić swoje brwi, które nie wymagają korekt ubytków, ta kredka może się sprawdzić. Jednak gdy wasze brwi nie są idealne, chcecie „dorobić” brakujące włoski czy uzupełnić ubytki - nie polecam. Lepiej wtedy sprawdzi się pomada lub cień do brwi.

Ta kredka jest dla mnie po prostu idealna, nic dodać nic ująć. Nie mam zamiaru już szukać nic innego i odcień 04 Blonde, to odcień, który jest po prostu dla mnie idealny, nie miałam nic innego co by mi tak pasowało.

Wybrałam odcień czarny, czyli numer 01. Muszę przyznać, iż to jedna z moich ulubionych kredek do brwi. Opakowanie jest czarne ze srebrnymi napisami. Na zatyczce znajduje się szczoteczka do rozczesywania, bo jest ogromnym atutem. Z jej pomocą można przygotować brwi do malowania. Kredka ma odpowiednią konsystencję, nie jest zbyt twarda. Łatwo się z nią pracuje, kolor wygląda naturalnie na skórze. Produkt się nie łamie, łatwo go również zastrugać z pomocą temperówki. Kredka jest trwała, utrzymuje się przez cały dzień. Nie tworzy również grudek. Na dodatek kosztuje grosze, polecam.

Mój odcień to 02 brown. Kredka na zakrętce posiada grzebyczek, który jest zbędny. Osobiście wolałabym spiralkę lub tradycyjną kredkę bez niczego. Kredka nie jest zbyt miękka ani zbyt twarda. Taka akurat. Ładnie maluje brwi przy czym się nie łamie i łatwo się temperuje. Nie jest tak precyzyjna jak kredki automatyczne z cienkim rysikiem, ale tu również damy radę domalować pojedyńcze włoski. Jest dobrze napigmentowana i długo utrzymuje się na brwiach. Daje naturalny efekt bez żadnego przerysowania i utrzymuje się długie godziny na włoskach. Dodatkowo jest tania i wydajna. Polecam.

Zanim zdecydowałam się na makijaż permanentny brwi używałam jej nagminnie, leciałam opakowanie za opakowaniem. Jedna z niewielu kredek na rynku oferująca aż dwa kolory dla blondynek, które nie wpadają w rudy. Kosztuje jakieś śmieszne pieniądze, formuła jest przyjemna, nie wyrywałam sobie moich już i tak lichych brwi podczas malowania. Grzebyczek mógłby być w formie spiralki, ale poza tym naprawdę nie mam jej nic do zarzucenia.

Kredka jest mocna - nie łamie się, ale nie jest mega twarda, także łatwo i z przyjemnością się nią pracuje. Można zakryć prześwity, nierówności, namalować brwi. Nie jestem specjalistką, jeśli chodzi o brwi, ale kredka jest naprawdę dobra. No i plus za szczoteczkę.

EDIT: Jednak po dłuższym czasie używania, jestem bardziej na nie, bo kredka jednak jest odrobinę za twarda i podczas malowania wyrywa włoski. Kupiłam kolor 04blonde, chociaż mam jasno brązowe włosy, to dobrze się sprawdza. Kolor wydaje się bardzo jasny, ale na brwiach wychodzi bardzo dobrze. Nie lubię wystylizowanych brwi, a tak kredka zapewnia bardzo naturalny look, da się nią pomalować tak, żeby nie było widać, jednocześnie uzupełniając ubytki. Kredka jest twarda, więc wymaga większej ilości ruchów, niż przy wykręcanej, jednak jej twardość wpływa znacząco na trwałość-kredka dobrze się trzyma i nie rozmazuje, jest znacznie trwalsza od wykręcanych. Jeżeli kupimy jasny kolor, to możemy dowolnie dozować wyrazistość makijażu. Im więcej razy pomalujemy w danym miejscu, tym ciemniejsze ono będzie. Kredka nie robi grudek. Jedyne, co mi się nie podoba, to dołączony pędzelek na skuwce-nigdy ich nie używam, zazwyczaj mają tandetne, zbyt ostre włoski, które za mocno ścierają makijaż brwi, z tej szczoteczki włoski niestety wyłażą i również są twarde.

Miałam jakiś czas temu taką fazę na idealne, naturalnie wyglądające brwi, że dosłownie hurtowo wykupywałam bardzo duże ilości różnych kredek do brwi, cieni oraz żeli koloryzujących. Kredka od Essence była wśród nich. Testuję odcień jasnego brązu już od około 2 miesięcy i najwyższa pora napisać swoje przemyślenia. Zalety jakie zauważyłam: + kredka w kolorze jasnego brązu ma bardzo naturalny i neutralny odcień, nie ma mowy o jakichś rudych przebłyskach. Kredka nadaje się idealnie dla blondynek, ponieważ nie wyróżnia się sztucznie na brwiach co często zdarzało mi się z innymi kosmetykami + bardzo dobrze się z nią współpracuje, podoba mi się, że nie jest na tyle miękka ani zbyt twarda aby stosowanie nie było komfortowe. Bardzo dobrze rozprowadza się na skórze, nadaje się idealnie zarówno do dorysowywania pojedynczych włosków jak i do wypełniania brwi +bardzo długo trzyma się na brwiach, spokojnie wasz makijaż przetrwa 8h. Nie przeszkadzało jej również moje dotykanie brwi non stop w ciągu dnia, nie schodziła szybciej ani się nie scierała za co ogromny plus +Przyjemne opakowanie, kredka jest zamykana , a przy skuwce mamy szczoteczkę do wyczesywania nadmiaru kosmetyku z brwi. Jedyny minus dla mnie to, że szczoteczka jest przy skuwce, ja osobiście mam tendencję do gubienia zatyczek i w tym przypadku gubię nie tylko zamknięcie, ale jednocześnie szczotkę Podsumowując dla mnie jest to bardzo fajna kredka do brwi, w świetnej cenie, łatwo dostępna, dająca naturalny i długotrwały efekt na brwiach, odcienie są naturalne i nie wpadają w rude kolory, a ich stopień intensywności możemy stopniować w miarę siły nacisku

Zgadzam się ze znaczną większości opinii, że to bardzo fajna kredka :) Odcień, który wybrałam dla siebie to 02 brown. To neutralny kolor brązu zmierzający jednak lekko ku chłodniejszym tonom, bez zbędnych rudości, co bardzo mnie cieszy. Kredka nie jest zbyt miękka, co jest jej kolejnym, przynajmniej według moich preferencji plusem. Nie łamie się zbyt szybko i nie ma problemu z jej temperowaniem. Ładnie i precyzyjnie przy jej pomocy obrysowuje zarówno kontur brwi, jak i ich wypełnienie. Nie mam również problemu z dorysowaniem pojedynczych włosków. Taki "rysunek" długo utrzymuje się na twarzy, bez rozmazywania się lub zanikania w ciągu dnia. Kredka jest dość mocno napigmentowana, ale z racji tego, że jak już wspomniałam wcześniej nie jest za miękka, ciężko zrobić sobie nią makijazową krzywdę. Doloczony do kosmetyku grzebyk używam przed aplikacją koloru, aby ładnie wyczesac brwi, jak również i po ich pomalowaniu w celu zebrania ewentualnego nadmiaru produktu z włosków. Kredka nie podrażnia, ani nie uczula delikatnych partii twarzy jakimi niewątpliwie są okolice oczu. Ogólnie rzecz ujmując jest to świetna drogeryjna kredka do brwi, którą w promocji można kupić nawet za niecałą piątkę. Dość spora i uniwersalna gama kolorystyczna natomiast, sprawia że każdy typ urody znajdzie coś dla siebie.

Kredkę kupiłam w hebe za kilkanaście zl i spodobała mi się Kredka zamknięta jest w poręcznym i wygodnym opakowaniu razem z super szczoteczką do brwii ładnie rozczesuje je . Kredka ma łądny odcien brązu i się nie łamie ( a większość moich kredek tak kończyła) kredka łatwo zmywa się płynem micelarnym

bardzo lubię kredki do brwi marki Essence. Idealnie pasują kolorystycznie do moich brwi. Są mięciutkie, dzięki czemu łatwo się je aplikuje. Są również bardzo trwałe, a obrysowane nimi brwi wyglądają naturalnie.