Norel Dr Wilsz Anti-Age, Intensive Regenerating Eye Cream Krem pod oczy intensywnie regenerujący

Dostałam go w prezencie i jestem zaintrygowana! Myślałam, że będzie to wybitnie tłusty, gęsty krem, a okazał się bardzo odżywczym i wbrew pozorom lekkim produktem. Krem nie ma zapachu, za co ogromny plus. Nie lubię zapachów w kosmetykach do twarzy, a już szczególnie w tych przeznaczonych do skóry wokół oczu. Delikatnie, aczkolwiek skutecznie i dogłębnie nawilża skórę pod oczami i na powiekach. Poradził sobie w dość dużą suchością na powiekach — szacun i moje zainteresowanie wzrosło! Wchłaniał się dość szybko jak na taką bogatą konsystencję. Dobrze wyglądał pod makijażem, jednak w takie dni (tzn. „makijażowe"), lepiej nałożyć nieco cieńszą warstwę, bo make-up może wyglądać ciężko i się warzyć. Ogólnie konsystencja i silne właściwości pielęgnacyjne nie sprawiały wrażenia oblepienia skóry, wręcz przeciwnie. Skóra była wygładzona i miękka, nietłusta i jędrna. Zauważyłam, że nawet pierwsze, płyciutkie zmarszczki wyglądały na mniejsze, a skóra była promienna.

O marce Norel Dr Wilsz pierwszy raz usłyszałam na urodowym YT i postanowiłam wypróbować ich pielęgnację, poza tym kremem pod oczy zamówiłam też krem z kwasem migdałowym do twarzy. Póki co jestem bardzo zadowolona i będę kupowała kolejne produkty tej marki. -dobry skład -ładne opakowanie -wygodny aplikator w postaci pompki -szybko się wchłania -idealny pod makijaż -moim zdaniem dobra cena -wydajny -dobre nawilżenie, aczkolwiek nie jest to nawilżająca bomba