Badger Cuticle Care Balsam do skórek

Mam wrażenie, że kosmetyki firmy Badger się albo lubi, albo nie znosi. Mają specyficzny zapach, konsystencję i w ogóle różnią się nieco od tradycyjnych kosmetyków. Ja należę do osób, które kompletnie zwariowały na ich punkcie. To samo tyczy się tego preparatu do skórek. Dostałam go w prezencie parę tygodni temu i od tego czasu jesteśmy nierozłączni. Stosuję go nie tylko do skórek, ale i na paznokcie, a także w ogóle jako krem do rąk. mam brzydki zwyczaj \\"skubania\\" skórek dookoła paznokci i często przez to moje palce wyglądają, mówiąc oględnie, tak sobie. Mam wrażenie, że ten preparat mi pomaga, a do tego odżywia całe dłonie. Lubię też zapach i konsystencję. Zapach jest dość trudny do opisania, prawdopodobnie z powodu dodatku trawy cytrynowej. Zapach świeży, ale bardzo naturalny. Konsystencja dość treściwa. Niestety nie mam porównania do innych preparatów tego typu, więc nie określę go moim KWC, ale zdecydowanie kupię kolejne opakowanie :) Jedyna zauważona wada to to, że dość szybko mi go ubywa, więc nie jest nadzwyczajnie wydajny. Dodatkowym atutem jest to, że jest w 100% naturalny. Używam tego produktu od: ponad miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego