Kabos Cosmetics Nail Magic Oil Oliwka silnie regenerująca

ten olejek Magic Oil od Kabos to sztos! Pachnie przepięknie, jest dość tłusty, ale wystarczy dosłownie kropla na całą skórkę i paznokieć, więc jest niesamowicie wydajny – jedno opakowanie wystarczyło mi na prawie rok! Teraz mam już drugie, bo naprawdę widzę efekty. Idealnie nadaje się, jeśli masz paznokcie zniszczone, np. przepiłowane albo po zerwanej hybrydzie. Używałam go regularnie dwa razy dziennie i zauważyłam, że paznokcie odrastały mi szybciej – cała nowa płytka odrosła mi w około 4,5 miesiąca! Były twarde, ładne i w dużo lepszym stanie. Minusem jest to, że trzeba go zamawiać online, ale serio, za te 25-30 zł, jakie kosztuje, to totalnie się opłaca, bo buteleczka starcza na wieki. Co prawda, olejek nie „naprawi” ci paznokcia, ale dzięki dodatkowym składnikom, jak witamina E, faktycznie pomaga wyhodować mocniejsze i zdrowsze paznokcie.

Wydajna oliwka z zakrapiaczem, zależy jak bardzo wysuszone są skórki pomaga już od pierwszego lub po kilku smarowaniach. Co do paznokci to trudno mi ocenić. Zapach dość intensywny, ok. Myślę, że jednak różnicę widać większą i szybciej niż po tanich oliwkach.

Bardzo fajny olejek do paznokci regeneruje je i głęboko nawilża skórki, jest mega wydajny wystarczy na smarowanie wszystkich skórek okołopaznokciowych, pięknie pachnie co jest też plusem,

Oliwka faktycznie świetnie sprawdza się przy suchych skórach u rąk. Stosowana regularnie zmiękcza je i wygładza - zero zadziorków. Ale ogromnym plusem jest fakt, że samą oliwkę można stosować również na inne suche partie ciała (łokcie, kolana) i tu również sprawdza się wyśmienicie! Wygodne opakowanie z pipetką, fenomenalny zapach. Warto mieć w swojej kosmetyczce!

Magic oil to must have. Sprawdza się zarówno przy suchych skórkach, jak i na reszcie ciała. Nawilża bardzo suche miejsca. Ma przyjemy zapach, fajną konsystencję. Cena jest adekwatna do jakości.

Kolejny świetny produkt marki Kabos. Idealny opatrunek dla zniszczonych i przesuszonych paznokci. Bardzo podoba mi się opakowanie oraz sposób aplikacji. Przyjemny zapach, ładna szklana buteleczka. Po ok 2 tygodniach wcierania olejku na noc zauważyłam znaczną poprawę paznokci. Moim problemem były cienkie i suche paznokcie, które bardzo szybko się łamały. Po zużyciu 1 opakowania udało mi się dobrze odżywić paznokcie. Bardzo polecam !:)

Olejek bardzo fajnie nawilża skórki wokół paznokci, przyjemnie słodko pachnie. Jego dodatkowym atutem jest zakraplacz, który łatwo dozuje odpowiednią ilość produktu.

Chyba najlepsza ze wszystkich stosowanych przeze mnie do tej pory oliwek, a uzywalam juz wiele. Niezbyt mozna ja nabyc w sklepach stacjonarnych. Ja zakupilam na stronie Kabosa. Akurat byla w promocji za 29zl. Trzeba sprawdzac, bo Kabos czesto ma promocje. Oliwka pienie pachnie. Mi to przypomina szarlotke. Buteleczka jest plastikowa, mimo,ze wyglada na szklana. Nic sie nie stanie jak spadnie. Co do samej oliwki to jestem mega zadowlona. Z odzywka Regenerator Kabos i serum keratynowym tworza super trio. Skorki sa wygladzone, paznokcie wzmocnione i sie nie lamia. Od biedy oliwka mozna posmarowac twz twarz jak sie nie ma niczego innego pod reka. Jedyne co mnie troche denerwuje, to za duzy zakrapiacz i czesto wyplywa za duzo oliwko. Reszta bez zastrzezen. Warto wytestowac.

Mimo ogólnych zachwytów nad tym olejkiem, nie byłam przekonana co do jego wyjątkowości. W zasadzie wydawało mi się, że kwota 40 zł to zdecydowanie za dużo jak na olejek do skórek i paznokci - ceny tych drogeryjnych są wielokrotnie niższe. W końcu czym może różnic się jeden olejek od drugiego? Otóż może i to bardzo. Ten olejek działa! Już po pierwszym użyciu moje zwykle suche skórki z zadziorkami były bardziej miękkie i przyjemniejsze w dotyku. Przy regularnym stosowaniu moje problemy ze skórami odeszły w zapomnienie. Są odpowiednio nawilżone i nie wymagają wycinania. Również paznokcie wydają się mocniejsze i mniej się rozdwajają co zwykle było moją największą bolączką. Olejek skrywa się w szklanej butelce z pipetką. Opakowanie zawiera aż 30 ml produktu co wystarcza na długi czas, gdyż jednocześnie jest szalenie wydajny. Pachnie obłędnie; nieco słodko ale nie nachalnie. Pozostaje suchy w dotyku - można używać w ciągu dnia bez obawy o tłuste ślady. Dla mnie jest to prawdziwy must have!

Oliwkę kupiłam z polecenia przez panie pracujące w Kabosie. Wcześniej gdzieś czytałam o niej w Internecie, ale nie zwróciłam szczególnie na nią uwagi. Dawno nie stosowałam takiego kosmetyku, który naprawdę potrafi zdziałać cuda. Magic Oil bardzo ładnie regeneruje i nawilża paznokcie. Moje paznokcie przestały być w dotyku suche, szorstkie. Bardzo fajne jest to, że można go stosować wielokrotnie na dzień w każdej wolnej chwili.

Zaczęłam stosować olejek w trakcie detoksu z powodu uczulenia na hybrydy innej firmy. Sprawdził się doskonale, mam wrażenie, że paznokcie pod jego wpływem rosły mocniejsze i odbywało się to znacznie szybciej. Ma obłędny zapach, nie jestem w stanie jednak powiedzieć, co ten zapach przypomina. Przy regularnym stosowaniu można również zauważyć poprawę jeśli chodzi o skórki, których nie chcę wycinać i wyłącznie je odsuwam.

Olejek spełnia swoje zadnie- nawilża dłonie wygładza. Jest bardzo miły w użyciu. Bardzo fajne opakowanie z dozownikiem. Nie zauważyłam wpływu na stan paznokci. Jego największym plusem jest zapach -super. Cena produktu 39 zł jest znacznie przesadzona- w podobnej cenie lepiej kupić w promocji suchy olejek Nuxe 2x większy i bardziej uniwersalny.

Mój ulubiony olejek do paznokci. Według mnie, ma ładną buteleczkę i wygodną pipetkę, dzięki której mogę nabrać tyle olejku ile potrzeba i ani kropli więcej, więc nic się nie zmarnuje. Olejek ma bardzo ładny, intensywny zapach. Preparat posiada oleistą konsystencję, jak to olejek, ale nie jest lepki, co bardzo w nim lubię. Jest również bardzo wydajny, co jest kolejnym plusem. Używany regularnie na paznokcie i skórki, ładnie je odżywia a paznokcie rosną szybciej. Używam już 3 buteleczkę i wrócę po więcej.