Chanel Precision, Gel Purete Świeży żel oczyszczający

Muszę przyznać, że po takiej cenie i marce oczekiwałam naprawdę czegoś super. Niestety nie spełnił moich oczekiwań, w sumie to nie mogę napisać o nim nic bardzo złego, prócz tego, że jest drogi. Usuwa makijaż, pozastawia skórę miłą i nawilżoną w dotyku, nie zauważyłam żeby mnie podrażnia itp. Ale to wszystko zapewnia mi inny żel do oczyszczania twarzy, który jest tańszy. Oczywiście jeśli kogoś stać, to czemu nie, jest to przecież naprawdę przyzwoity produkt.

Zakupiłem go ze względu w sumie na recenzję Pani konsultantki w Douglasie i wcale się na nim nie zawiodłem, wręcz przeciwnie! Żel jest świetny i spełnia wszystkie obietnice producenta. * Matuje * Nie ściąga i nie wysusza * Skóra po umyciu nim jest idealnie gładka i jedwabna * Wydaje mi się, że wyrównuje koloryt skóry * Usuwa porządnie i efektywnie resztki makijażu, zanieczyszczenia i sebum * Nie podrażnia minusem jest jedynie cena - 189 złotych, ale jednak to Chanel więc warto ;) Używam tego produktu od: niedawna Ilość zużytych opakowań: niecałe jedno

Bardzo dobry, zresztą jak wszystkie kosmetyki Chanel do oczyszczania. Świeży zapach, przyjemna konsystencja, średnio pieniąca się, dokładnie oczyszcza i nie wysusza. Wygodne dozowanie, ostatnio kupiłam też piankę do oczyszczania La Prairie z nakrętką, ktora za kazdym razem wypada mi z rąk. Opakowanie Chanel za to jest wygodne, na klik, do umycia wystarczy jedna porcja żelu. Używam tego produktu od: kilka mies. Ilość zużytych opakowań: na razie 1, bardzo wydajny

Ten żel kupiłam bez zbytniego zastanawiania się. Zakupu nie żałuję ale też nie powtórzę go w przyszłości. Żel myje nie podrażniając przy tym skóry i dokładnie usuwając sebum. Nie wiem jak radzi sobie z makijażem bo ja zawsze wcześniej używam micela a dopiero potem myję twarz wodą i żelem. To co doprowadza mnie do szewskiej pasji to toporne i bardzo nieporęczne opakowanie. Nakrętka często się "klinuje", buteleczka jest twarda a pompka dozująca kosmetyk króciutka. Do gustu nie przypadł mi też zapach: taki ala ziołowy. Nie ma się czym zachwycać. Używam tego produktu od: ponad miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Potraktowałam ten kosmetyk jako eksperyment,szukając ,,czegoś",delikatnego,nie powodującego podrażnień..Nie jest źle,można go przeżyć, ale czy o to chodzi(?),tym bardziej ze cena, nie jest tak kusząca.Jako efekt uboczny- pozostaje tłusta warstwa-na podobieństwo kosmetyków Loreala-np.dwufazowy płyn do zmywania oczu(pozostawia tę samą tłustą warstwę)Nie polecam tego kosmetyku,nie ma się czym zachwycać!Używam tego produktu od:od 2-ch tygodni Ilość zużytych opakowań:1