Fitokosmetik Ugoł Proff, Detoksykująca odmładzająca maska do twarzy z węglem i białą glinką i błotem termalnym 

To pierwszy kosmetyk tej firmy, który użyłam a mi nie podpasował i wiem,że go nie kupie ponownie. Maska jest w saszetce z zakrętką. To dobre rozwiązanie gdyż jest jej więcej niż w w standardowej saszetce "na jeden raz" i można higienicznie zamknąć opakowanie. Takie saszetki ma też Bania Agafii. Maska ma jedwabistą konsystencję , przyjemnie ją się aplikuje choć jest czarna:) Oczywiście wszystko wkoło brudzi ale zmywa się z wanny ,umywalki czy armatury. Niestety głupia ja..najpierw nałożyłam maskę , a potem ubrałam koszulkę nocną:) Nie obyło się bez plam:( Koszulka z wiskozy, w kolorze ecru..niestety plamy sie nie sprały także zalecam ostrożność przy nakładaniu. Lepiej żeby nie miała maska styczności z odzieżą. Maskę trzymam jak zaleca producent 10-15 , z reguły skracam ten czas gdyz moja cera ma tendencję do wysuszania, a taka maska ma być przeciwstarzeniowa , ale też napiająca i ja trochę tego efektu..jak widac słusznie sie bałam. U mnie po zmyciu buzia przy pierwszym użyciu była jakby lekko napięta, ale wyczuwało sie na niej też jakby efekt ściągnięcia. Niestety maska moją cera podsusza. Widać to nawet na przykładzie drobnych krost , na których zostają suche skórki po usunięciu maski. Efektów przeciwstarzeniowych nie widzę. Nie znaczy to,że ich nie ma. Maska po prostu nie jest według mnie wskazana do cer dojrzałych , ale suchych lub ze skłonnością do wysuszania. Polecałabym bardziej do normalnych i tłustych. Moją cerę przede wszystkim trzeba nawilżyć,żeby można było ją ujędrnić :) zapach maski jest również przyjemny o dziwo:) Tak więc ja nie kupię, ale ..maska jest naturalne, opakowanie praktycznie, po prostu nie jest dedykowana mojej cerze. Na opakowaniu czy w opisie nie znalazłam informacji do jakich cer sie nadaje , a że lubię przeciwstarzeniowe kosmetyki to wzięłam. Pomimo tego polecam i ciekawa jestem jej działania przy cerach tłustych i normalnych.