La Roche-Posay Kerium Antipelliculaire, Shampooing - Gel Szampon do włosów z łupieżem tłustym

Moja 8-letnia córka od dłuższego czasu boryka się z problemem łupieżu. Początkowo był to łupież suchy, który pojawiał się z różną z intensywnością. Oczywiście szampony, które stosowałam, okazało się, pogłębiły problem i w przeciągu ostatniego roku łupież suchy przekształcił się w łupież tlusty. W środkowej części głowy pojawiła się dziwna swędzącą skorupa, która wyglądała jak ciemieniucha. Szukając informacji w internecie, jak walczyć z łupieżem tłustym znalazłam artykuł o tym szamponie. Kupiłam szampon KERIUM i zaczęłam myć nim włoski córki. Efekty było widać praktycznie natychmiast. Łupież zaczął "odklejać się" od skóry, dziecko drapało się po główce coraz mniej. Szampon kupiłam na początku czerwca, dziś mamy koniec sierpnia i mogę powiedzieć, że w 90% łupież zniknął. Jeszcze tylko w dwóch miejscach widzę resztkę łupieżu i podrażnioną skórę, ale w porównaniu do początkowego stanu glowy, to efekt jest spektakularny. Szampon rzeczywiście jest skuteczny, tylko trzeba cierpliwie czekać ba efekty.

Nigdy nie miałam skłonności do łupieżu, jednak pewnego razu pojawił się nie wiadomo skąd, być może w reakcji na inny, nowy szampon. Wtedy postanowiłam spróbować szampon La Roche-Posay. Przekonał mnie skład - lipohydroksywas, pirokton olaminy, kwas salicylowy, cynk PCA. Konsystencja żelowa, bardzo gęsta, wydajna, mocno pieniąca się. Szampon wystarczył mi na miesiąc stosowania co drugi dzień i jeszcze dwa następne miesiące raz w tygodniu dla podtrzymania efektów. Jeśli chodzi o właściwości kosmetyczne to bardzo mi się spodobał, bardzo dobrze oczyszcza, nawet zmywa oleje, nie przesusza przy tym skóry głowy, jest delikatny. Zwalcza łupież - u mnie nie wrócił, więc szampon okazał się skuteczny. Jeśli kiedyś pojawi się potrzeba, to zapewne sięgnę po niego ponownie.

Szampon poleciła mi pani dermatolog. Miał być bardzo tani i skuterczny, okazał się drogi i nie działał wcale, a przynajmniej nie na to jakie powinno być jego przeznaczenie. Ze skóra głowy mam problem od dawna i wypróbowałam wiele różnych szamponów, zawiesin i innych rzeczy, które działały mniej lub bardziej. Zdawałam sobię sprawę, że cena szamponu nie będzie taka jak tego zwykłego ze spożywczaka ale miałam nadzieję ze za 50 zł będzie trochę działał. Niestety oprócz ładnego zapachu i ogólnej funkcji jaką spełnia każdy szampon, ten produkt nie zrobił nic więcej. Po zurzyciu 1 opakowania kupiłam drugie, gdyż pani doktor twierdziła ze czasem zaczyna działać dopiero po jakimś czasie używania. U mnie nie przyniósł żadnej poprawy. Używam tego produktu od: Już nie używam Ilość zużytych opakowań: dwa całe

Miałam do czynienia z tym szamponem co prawda dawno temu,ale na moje problemy ze skórą głowy nie podziałał. Pani dermatolog przepisała mi go na przetłuszczające się włosy ale niestety-szampon tego nie uregulował. Średnia pojemność,wysoka cena. Jedynie co pamiętam to się w miarę dobrze pienił i miał ładny zapach.

Szampon nie przetłuszcza skóry głowy , nie podrażnia , ładnie pachnie , ma fajna żelową konsystencję. Na mój łupiez co prawda nie podziałał , mimo , że zuzyłam pod rząd dwa opakowania , ale po zastosowaniu włosy są lśniące i puszyste ! Używam go obecnie nie jak mam nawrót łupieżu , ale gdy chce ładnie wyglądać i mieć puszystą i lśniącą fryzurę. Używam tego produktu od: 2 lata Ilość zużytych opakowań: 3

Skuteczny szampon delikatnie złuszczający. Jest u mnie stałym bywalcem. Jestem z niego bardzo zadowolona.Jedynym minusem jest cena - zawykle płace za niego 39 zł. Jak na taką pojemność to bardzo wysoka kwota. Stosuje go co jakiś czas więc starcza mi na dłuższy czas. Bardzo dobrze radzi sobie z oczyszczeniem przetłuszczonej skóry głowy oraz ze złuszczeniem naskórka. Mam wrażenie ,że po nim skóra glowy oddycha.Działa łagodnie nie podrażniając co również jest dla mnie ważne.POLECAM!!!!! Używam tego produktu od: 1 roku Ilość zużytych opakowań: 2