Garnier Neo, Shower Clean Dry-Mist Antyperspirant w formie suchej mgiełki

Od dłuższego czasu interesowały mnie te dezodoranty, głównie ze względu na ciekawy atomizer, w końcu zdecydowałam się na tę wersję. Chronił mnie przed zapachem, nawet gdy leżałam z gorączką to był skuteczny. Nie zauważyłam by jakoś bardzo brudził ubrania, bo charakteryzuje się lekką formułą. Działanie: jest to kolejny antyperspirant, który sprawdził się u mnie w ostatnich miesiącach. Chronił przez cały dzień, czy to w domu podczas odpoczynku, czy w pracy gdy miałam intensywny dzień. Rozprowadza się w postaci delikatnej mgiełki, która nie roluje się w załamaniach skóry, nie kruszy się i nie osiada na ubraniu. Delikatny dla wrażliwej skóry, czy tej świeżo golonej. Chętnie kupię ponownie, bo to dobry produkt i spełnia swoje zadania. Zapach: świeży, bardziej w klimatach morskich, niż kwiatowych. Opakowanie: atomizer niespotykany wcześniej, rozpylał produkt równomiernie, ale trzeba było go czyścić, ponieważ ze 2 razy miałam go zaklejonego. Nosiłam go ze sobą w plecaku i torbie, nie zajmował wiele miejsca.

Postawiłam na świeży zapach Shower Clean, który jest błędnie reklamowany jako „świeży, cytrusowy zapach”. Ja tu cytrusów kompletnie nie wyczuwam, za to zapach jakby świeżego prania jak najbardziej. Antyperspirant fajnie się rozpyla, choć zapach czasem mnie dusił – jakby był rozpylany w zbyt skompresowanej formie. Świeży, delikatny zapach. W chłodniejsze dni dobrze chroni przed potem i przykrym zapachem, nie zauważyłam brudzenia ubrań, ale niestety wystarczył jeden cieplejszy dzień, aby krótko po wyjściu z domu, wykwitły mi mokre plamy pod pachami. Odstawiłam go na parę miesięcy i zapomniałam o nim, a przy ponownym używaniu okazało się, że przy używaniu go zaczął przeciekać. Ale to już z mojej winy.

Akurat ten produkt wybralam w prezencie, za duza ilosc zakupow. I powiem szczerze, ze, jak dla mnie, ma tylko jedna wade. A ogolnie jest bardzo dobrym antypersirantem, godnym polecenia. Jest bardzo lagodny dla skory. Uzylam go od razu po depilacji pach i skora nie piekla mnie. Nie dziala drazniaco na skore. Jest bez alkoholu. Posiada bardzo wygodny aplikator, ktory rozpyla spray na cala powierzchnie pachy, przy czym nie skleja skory i nie powstaja takie "grudki". Bardzo przyjemny, delikatny, orzezwiajacy i odswiezajacy zapach cytrosow, ktory sprawdza sie w kazdej porze roku, dnia i nocy. Dlugo pozostaje na skorze i zwalcza przykry zapach potu. A wada jest niestety to, ze zostawia biale slady na bluzce.