Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Wody toaletowe damskie

Byblos Cielo EDT 

4,5 na 52 opinie
50% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,5 na 5
Trwałość:
Zapach:
Flakon:
Kupi ponownie: 50% osób
  • 23 lutego 2022 o 16:58
    Przyjaciel Angela
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:rok lub dłużej
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Kupiłam kiedyś, skuszona pozytywnymi recenzjami, sugestiami, że to klon Angela. Nie podzielam tej opinii, chociaż nazwałabym Cielo jego "przyjacielem". Okropna szklana butelka przypomina prl-owski lakier do włosów, ale w środku kryje się ciekawa zawartość. Ta zawartość to echo muglerowskiego oryginału - pozbawiona tej charakterystycznej słodkiej nuty, mocno przyprawiona pieprzem i gałką muszkatołową, wygładzona wanilią i trochę syntetyczną gardenią. Paczula w Cielo jest mocno ziemista, przesadnie ziemista, smutna. Zdecydowanie wolę jej wersję w Angelu. Najbardziej Cielo podoba mi się po kilkugodzinnej projekcji, gdy już osiada na skórze i całkiem wtapia się w nią. Wtedy ziemistość paczuli odchodzi na drugi plan, przestaje przeszkadzać, a wszystkie składniki harmonijnie mieszają się, dając efekt lekkości. Cielo przy Angelu nie wypada źle, jest inne. Może pierwsza aplikacja daje wrażenie, że to te same zapachy, ale one naprawdę się różnią. Trwałość - na mnie niestety niewielka, 3 h i znika. Warto jednak poznać i przetestować.
    Szczegóły:
    • Trwałość
    • Zapach
    • Flakon
    Produkt kupił/a w
    W perfumerii
    2 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 12 stycznia 2020 o 13:59
    Pod niebem jest pięknie dziś...
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Zaczynam w ten sposób swoją recenzję, ponieważ 'cielo' to z języka hiszpańskiego po prostu niebo. Wszystko tutaj tak się kojarzy - kolor pudełka, flakonu, nawet sam kolor wody toaletowej jest błękitny i spokojny, jakby nieco senny i znużony. Jednak nic z tych rzeczy, mili państwo - jeśli ktoś spodziewał się po Cielo leciutkiej jak morska bryza mgiełki, to się srodze zdziwi, z lekkimi i orzeźwiającymi mgiełkami ten zapach nie ma absolutnie nic wspólnego! Cielo ma za to wiele wspólnego z Angelem Thierrego Muglera, który powstał w 1992, a więc kilka lat wcześniej. Nie będę jednak sroga i nie oskarżę marki o podróbkę wielkiego dzieła Muglera, choć nie da się ukryć - podobieństwo jest i to ogromne, czuć że Angel i Cielo są bliską rodziną (nawet w nazwie ;)). Otwarcie Cielo to paczula, sypki, świdrujący w nosie pieprz, odrobina wanilii i mandarynki. Wszystko to w zgrabnie podanej, drzewno-korzennej bazie. W tle jest i kokos, który to czasem nieśmiało wyglądnie zza swoich potężnych koleżanek znanych z otwarcia i które wiodą prym w tym zgranym zespole. Konwalia nadaje chłodnego wydźwięku i skutecznie przełamuje ostrość i surowość całej kompozycji, zaś gardenia z jaśminem wzmacniają kwiatowe tło i wygładzają mu krawędzie swoją kremową słodyczą. Całość jest niezwykle dobrze ukręcona, wprawną ręką, jest bardziej przystępna i noszalna niż Angel. Paczula nie jest tutaj morderczo piwniczna, jest lżejsza i naprawdę przyjemna, momentami nieco ziemista, ale wierzcie mi, to tylko chwila, ulotna i przemijająca niemal tak szybko, jak się pojawiła. Cielo są słodkie, ale nie zabijają nas mdlącą słodyczą. Są ostre, ale nie wywołują kichania. Są korzenne, ale nie zabierają nam i otoczeniu powietrza. Są owocowe, ale nie landrynkowe. Są kwiatowe, ale nie kwiaciarniano-cmentarne. Przepiękne, angelowe, a i owszem - ale mają mimo to swój własny charakter, za to nie kapryszą tak jak Anioł. Lubią towarzyszyć nam w życiu codziennym, lubią być z nami na zakupach, na spotkaniach z przyjaciółkami, a może i nawet w pracy? Przecież są trwałe, pięknie projektują, naznaczając swoją słodyczą wszystko, czego tylko dotkną. Mimo, iż wiedzą, że ich niezbyt ładna butelka i podejrzanie niska cena mogą zniechęcać lub wręcz wywoływać pogardliwy uśmiech, to jednak udowadniają, by nie oceniać niczego i nikogo po 'okładce'. Cielo to rzeczywiście niebo, paczulowo-waniliowe, ostro-słodkie, rozgwieżdżone i nieskończenie piękne. Moje własne, osobiste. Nie oddam nikomu, kocham tak, jak Angel, noszę naprzemiennie i w obydwu czuję się doskonała. Tak pachnie niebo.
    Szczegóły:
    • Trwałość
    • Zapach
    • Flakon
    Produkt kupił/a w
    17 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.