Wibo Probrow Pencil Kredka do brwi

Nie byłam jakoś specjalnie napalona na ten produkt. Przyszłam do Ross po swoją ulubioną kredkę do brwi ale nie było mojego odcienia więc przeszłam do szafy Wibo ponieważ bardzo lubię tą markę i po prostu sprawdzałam co tam akurat z interesującej mnie kategorii mają w promocji. No i akurat Probrow rzucił mi się w oczy to kupiłam. No i tak sobie to stosuje ponad miesiąc i nawet ją lubię ale nie ponowie zakupu ponieważ nie jest to produkt o który do końca mi chodziło ponieważ to nie jest kredka - to jest bardziej pomada w formie kredki czy tam sztyftu ( jak kto woli). Ogółem pomady bardzo lubię no ale chciałam kredkę i byłam święcie przekonana, że to właśnie kredkę kupuję.. Cóż... Jeśli chodzi o opakowanie to jest ono naprawdę bardzo wygodne. Plastikowe i kwadratowe ale bardzo dobrze leży w dłoni i ułatwia pracę z produktem. Z jednej strony mamy tą pomadę ( kredkę ) z drugiej pędzelek który jest za miękki i za giętki więc jak on może się sprawdzać to ja nie wiem - jak dla mnie jest zbędny. Całości dopełniają estetyczne złote napisy które się nie ścierają a sam mechanizm wykręcania nie zacina się więc kredka się nie łamie - i za to ogromny plus. Posiadam odcień 01- fajny jest nawet. Taki chłodny. Niby brąz ale szarawy ( ja do brwi używam właśnie takich szarych odcieni ) i tu muszę przyznać, że z kolorem trafiłam. Formuła taka typowo pomadowa - kremowa i leciutko tłusta. Sam rysik jest fajny bo tak ukośnie ścięty lecz w miarę użytkowania produktu nie jest już taki precyzyjny i robi się grubszy i tutaj moim zdaniem w przypadku osób które preferują cienkie brwi nie będzie się takie coś do końca sprawdzać. Zapachu nie wyczuwam w produkcie żadnego. Jeśli chodzi o makijaż brwi to preferuje gdy mają one naturalny wyląd a taki da się uzyskać nawet i pomadą jeśli mamy już wprawę oraz swój indywidualny sposób na makijaż brwi. Ja mam lekkie ubytki ( i to od zawsze) na samym początku brwi więc taka kredka lub pomada służy mi głównie do wyrysowania pojedynczych włosków - potem sobie ewentualnie wypełniam reszte i rozcieram, potem odrobina bronzera ( tak właśnie - zawsze nakładam na brwi bronzer do twarzy w szarym odcieniu ) i utrwalam to żelem. Tutaj faktycznie można sobie dorysować pojedyncze włoski czy też wypełnić i całe łuki a potem można to sobie bez problemu porozcierać - ja to robię swoim pędzelkiem do brwi bo ten dołączony do produktu zupełnie mi się nie sprawdza. Pigmentacja w produkcie jest jak najbardziej w porządku , nie ma też problemu by sobie wszystko porozcierać - nic się nie roluje i nie grudkuje. Nie zauważyłam też by ta kredka się rozmazywała. Nie narzekam też na trwałość- nie jest to co prawda jedyny produkt do brwi jakiego używam ale w ciągu dnia nie zauważyłam by kolor robił się wyblakły. Narzekać mogę jedynie na to, że byłam przekonana iż kupuję kredkę ponieważ z klasyczną kredką do brwi pracuje się troszkę szybciej - pomady wymagają jednak odrobinę zaangażowania gdy nie chcemy by efekt był za mocny - i tutaj właśnie nie zawsze rano mam na to czas i to mnie właśnie wnerwia. Poza tym nie narzekam ani na wydajność ani na cenę. A! i zmyć ją również bardzo łatwo - u mnie aktualnie olejek do demakijażu w formie żelu. Jeśli lubicie pomady do brwi to będzie to produkt dla Was ale jeśli zależy Wam na tradycyjnej kredce to tutaj jednak tego nie znajdziecie - i właśnie z tego powodu do tego produktu raczej nie wrócę.

Używam jej chyba od paru lat i nawet nie chcę próbować innych. Używam raz jednego odcienia, a raz drugiego. Spełnia wszystkie moje oczekiwania: trzyma się cały dzień, łatwa w użyciu, niska cena, łatwa w użyciu.

Tu troszeczkę ponarzekam ale zanim zacznę muszę zwrócić uwagę na plusy. Kredka ma ładny odcień jest trwała. Na początku jest precyzyjna ale później niestety robi się za gruba. Wyrysowanie pojedynczych włosków czy precyzyjnie podkreślenie brwi jest nie możliwe. Pędzelek, który znajduje się z drugiej strony dla mnie jest pomyłką. Brwi nie ułoży ale też nie wyblenduje kredki na początku brwi. Nie rozumiem zadania jakie ma wykonywać podczas makijażu brwi. Podsumowując kredka nie jest zła ale za tą cenę można znaleźć lepszą ze szczoteczką.

Zakupiłam z ciekawości na promce w rossmanie. Kolejny produkt Wibo, który przypadł mi do gustu. Uwielbiam ładnie wyrysowane brwi na końcówkach i ogólnie dopracowany łuk. Nie lubię przerysowania na samym początku, ale świetnie do roztarcia kredki sprawdza się pędzelek zawarty z drugiej strony kredki. Oceniam kolor 02, bo moje brwi są dosyć ciemne i w końcu udało mi się idealnie trafić z kolorem kredki. Po długim wstępie przechodzę do sedna. Idealne kwadratowe opakowanie, które świetnie leży w ręku. Wykręcania kredka w odpowiednim dla mnie odcieniu w trójkątnym kształcie pomoże precyzyjnie dopracować brwi. Jednak bez dobrego przypudrowania końcówek szybko się ściera... Z drugiej strony mamy fantastyczny pędzelek z bardzo mięciutkiego włosia, który fantastycznie "przenosi" kolor i dzięki czemu można dopracować idealnie brewki. Uwielbiam tym pędzelkiem rozcierać początek brwi, żeby nie wyglądały na mocno wyrysowane i sztuczne. Mimo wszystko, bardzo lubię tę kredkę, nie jest droga i fantastycznie się nią maluje

Kredkę do brwi Probrow Pencil z firmy Wibo kupiłam w drogerii Rossmann na promocji - 55%. Lubię kiedy moje brwi są ładnie wyrysowane i wyraźne. Niestety ta kredka nie spełniła moich oczekiwań. Oceniam odcień 02. Kredka posiada wysuwany rysik, w kolorze ciepłego i średniego brązu. Rysik jest miękki, dzięki czemu dobrze aplikuje się go na brwi. Rysik posiada kształt trójkąta, co pozwala na wypełnienie luk w łuku brwiowym, oraz pomalowanie brwi na całej długości. Nie wymaga temperowania. Dołączony pędzelek z drugiej strony produktu pozwala na jeszcze lepsze rozprowadzenie produktu. Pędzelek jest ścięty i dobrze wyprofilowany. Posiada miękkie włosie. Jest łatwy w utrzymaniu czystości, ponieważ do jego wyczyszczenia wystarczy woda i odrobina mydła, by wrócił do pierwotnej postaci. Pędzelek dodatkowo chroni plastikowa obsadka. Produkt daje ładny naturalny efekt, kolor kredki jest odpowiedni. Niestety trwałość pozostawia wiele do życzenia. Kredka zwyczajnie szybko się ściera ze skóry i włosków. Aby mieć perfekcyjne brwi, musiałabym co jakiś czas je poprawiać, a przecież nie o to w tym wszystkim chodzi. Wydajność przy tym fakcie jest również słaba. Samo opakowanie kredki posiada kwadratowy kształt i dobrze leży w dłoni. Obudowa kredki jest w kolorze brązowym ze złotymi napisami. Oba końce posiadają masywne obsadki, które dobrze trzymają się na miejscu. Generalnie ta kredka jest całkiem fajnym produktem, daje ładny naturalny efekt. Aplikacja jest łatwa i przyjemna. Ale producent musi popracować nad trwałością. Regularna cena 22.90 zł jest trochę za wysoka. Za te pieniążki a nawet taniej można kupić trwalszą kredkę.