Balea Trocken Shampoo Soft Cotton Suchy szampon do włósów o zapachu bawełny

Mam problem z wyborem suchego szamponu ze względu na to, że wiele wcześniejszych które testowałam zlepiało włosy, albo zostawiało puder na moich blond włosach. Z tym nie mam tych problemów. Jedyny minus to wydajność, wystarcza na dość krótko.

Był swego czasu szał na włosy w odcieniach szarości, siwizny. Sama miałam ochotę na stworzenie na swojej głowie takiego właśnie koloru (choć naturalnych srebrnych kosmyków całkiem nie mało wciąż mi przybywa:)) Recenzowany szampon ułatwił mi to zadanie. Dzięki niemu bowiem w dosłownie kilka chwil stałam się posiadaczką szarej fryzury...heh. Produkt bieli niemiłosiernie włosy, brudząc przy tym wszystko do okola. Osypuje się z głowy, kruszy na włosach... Nie zauważyłam odświeżenia czupryny po jego zastosowaniu ,a wręcz przeciwnie. Włosy po rozpyleniu na nich recenzowanego są szorstkie, matowe i przesuszone. Zapach specyfiku jest mocny, intensywny i niezbyt przyjemny dla zmysłu powonienia. Mimo tych wszystkich minusów ,muszę mu jednak podziękować dodając tym samym jedną gwiazdkę do oceny, bo dzięki niemu mogłam się przekonać czy do twarzy by mi było w siwej czuprynie na głowie ;)

Szampon ma piękny zapach letnich kwiatów i po zastosowaniu jest on wyczuwalny na włosach. Szampon na początku zostawia biały ślad na włosach, ale szybko to znika. Szampon to prawdziwy hit, kiedy widzę, że moje włosy są dość nieświeże, czy lekko się przetłuściły to spryskam włosy szamponem i po sprawie. Włosy nie świecą mi się po nim, szampon super odświeża włosy, co jest super plusem. Takie szampony to świetna sprawia, kiedy się gdzieś śpieszymy i nie mamy czasu na umycie włosów. Szampon bardzo wydajny.

Generalnie suche szampony traktuję jako produkty do zadań specjalnych, do użytku tylko i wyłącznie w sytuacjach ekstremalnych, gdy nie mam możliwości odświeżyć włosów w sposób standardowy. Nie oczekuję od nich zbyt wiele - wystarczy, by poprawiły wygląd włosów, nim zdążę je umyć :) Niestety ten konkretny specyfik niezbyt ten mój wymóg spełnia, gdyż niespecjalnie odświeżył moje włosy (no chyba że ktoś przez odświeżenie ma na myśli nadanie zapachu - pod tym kątem szampon się sprawdza: włosy bardzo, ale to bardzo intensywnie pachną; szkoda tylko, że ich woń jest nie do zniesienia, a wchodząc do łazienki po rozpyleniu kosmetyku można się dosłownie udusić...). Plusem produktu na pewno jest jego wydajność i to by chyba było na tyle. Jestem zawiedziona, nie polecam.