The Body Shop Raspberry, Shower Gel Żel pod prysznic i do kąpieli o zapachu malin

Żel pod prysznic zamknięty jest w ładnej butelce.Ma konsystencje gęstego żelu.Cudownie pachnie malinami,aż chce się go zjeść.Bardzo dobrze myje i nawilża ciało.Skóra jest miękka , nie przesuszona.Jest wydajny.

Mycie tym żelem byłoby tylko i wyłącznie przyjemnością gdyby nie to, że bardzo wysusza skórę w czym zgadzam się z Organzzą. Konieczne jest użycie balsamu nawilżającego i kremu do rąk. Po umyciu czuć na ciele przez chwilę zapach maliny ale też nie na długo. W sezonie zimowym bardzo odradzam ze względu na silne wysuszenie skóry. Zniechęciłam się do tego produktu. Samo opakowanie jest bardzo wygodne w użytkowaniu, żel nie wycieka i nawet gdy spadnie z półki to nakrętka pozostaje nienaruszona.

Bardzo dobry produkt, wydajny, piękny zapach. Mimo swojej wodnistej konsystencji jest bardzo wydajny. Ergonomiczna butelka jest idealna do zabrania w podróż, gdyż opakowanie posiada bardzo dobrze domknięcie. Dobrze myje, nie podrażniając skóry. Warto wypróbować i zakochać się w nim.

Bardzo lubię markę TBS i ich żele pod prysznic. Wszystkie mają piękne zapachy ale malina powala ! Cudowny słodki, orzeźwiający zapach. Bardzo kuszący i przyjemnie otulający ciało. Długo pozostaje na ciele i przyjemnie unosi się w łazience. Nie podrażnia, nie wysusza, nie uczula. Delikatnie się pieni i przyjemnie spłukuje. Mycie w tym żelu to sama przyjemniść :)

Nie ma się co tutaj rozpisywać. Żele TBS w moim odczuciu nie różnią się od siebie zbytnio. No może poza powalającymi zapachami. Tutaj? - Opakowanie ładne, proste ale klapka ciężko się otwiera. - Zapach, malinowy, pyszny, soczysty. Intensywny ale nie utrzymuje się na skórze po myciu. - Konsystencja gęsta, konkretna, nie leci między palcami - Piana - dużo, gęsta, przyjemnie kremowa - Działanie? Myje, dobrze oczyszcza skórę. Nie podrażnia aczkolwiek teraz, w zimie, trochę przesuszał mi skórę. Czyli? Wspaniale pachnący żel o przeciętnych właściwościach i trochę zbyt wysokiej cenie regularnej. Można ale na wyprzedaży. Używam tego produktu od: kilku tygodni Ilość zużytych opakowań: jedno całe opakowanie

Wszystko by bylo ok gdyby nie zapach.. maliny. Dotychczas nie przeszkadzał mi ten zapach, dopóki nie otworzylam tego żelu. Pierwsze skojarzenie to syrop na kaszel.. używałam go niechętnie, jednak go skonczyłam. Jesli chodzi o działanie nie mam mu nic do zarzucenia.. bardzo fajnie się pieni i nie pozostawia zadnej warstwy na skórze po kapieli. Jeszcze jeden minus to opakowanie. Butelka jest twarda i trzeba dość mocno ją ściskać zeby wyleciał z niej żel. Z jednej strony jest to fajne, przynajmniej mozemy regulować ilość kosmetyku. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedno

Uwielbiam żele z TBS są gęste i bardzo wydajne do tego zazwyczaj obłędnie pachną. Ten nie jest wyjątkiem: +zapach jest przepiękny, intensywna, soczysta malina +gęsty +dobrze się pieni +wydajny +nie wysusza skóry - cena, co prawda wydajność jest dobra ale może odstraszać Używam tego produktu od: używałam od listopada do stycznia (na zmianę z innymi żelami) Ilość zużytych opakowań: jedno

Żel jest bardzo wydajny,dobrze się pieni, super pachnie! Jest to jeden z zeli z body shopu ,ktory bardzo przypadł mi do gustu. Jego malinowy kolor pobudza i zachęca do kąpieli,mam ochotę go zjeśc!!! Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Ja nie bede taka surowa dla tego kosmetyku ;) Nie wprawił mnie w zachwyt, ale i niczym nie zraził. Cena ok, wydajnosc wysoka. Jest gesty, wydostanie go z twardej butelki, zwłaszcza pod koniec - jest nieco problematyczne. Zapach przyjemny, choc niezbyt intensywny - kojarzy mi sie z konfitura malinowa. Myje dobrze, nie wysusza - od zelu nie oczekuje wiecej, bo przeciez i tak po nim nakładam balsam. Używam tego produktu od: jakiegos czasu Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Seria malinowa TBS bardzo przypadła mi do gustu, dość szybko - jako limitowana - zniknęła z półek, a gdy pojawiła się ponownie nie mogłam oprzeć się temu żelowi. Na moje nieszczęście zaopatrzyłam się w 2 buteleczki - zmęczenie ich jest dużym wyzwaniem. W buteleczce zapach jest prześliczny, kojarzy mi się z syropem malinowym, słodki, delikatnie kwaskowaty, bardzo prawdziwy - na pewno nie określiłabym go jako ulepny. Natomiast bardzo rozczarowuje podczas używania. Zapach staje się sztuczny, chemiczny, czuć przede wszystkim plastik. Jest na tyle męczący, że nie mam ochoty go używać - tym bardziej, że tę nieprzyjemną woń czuć także po kąpieli - w tym przypadku trwałość zapachu na skórze jest zdecydowanie minusem. Żel pieni się dość mocno, dobrze oczyszcza skórę, ale pozostawia ją lekko wysuszoną, konieczne jest użycie kojącego balsamu. Podsumowując, jestem rozczarowana, bo żele TBS należą do moich ulubionych, a z maliną kąpiel przestaje być przyjemnością. Zupełnie nie wart ani swojej regularnej, ani promocyjnej ceny. Używam tego produktu od: 4 m-cy Ilość zużytych opakowań: w trakcie drugiego