Collection 2000 Primed & Ready, Invisible Setting Powder Puder do twarzy

Kupilam go juz dawno dawno temu i nie jest to zly produkt, ale nie jest tez jakis super zamiennik czegos drozszego. Problem zaczyna sie w momencie wyobru kolorow. Cala gama kolorystyczna jest bardzo okrojona. Jest to typowy mat, ktory czasami czuc na twarzy. On nie bieli, nie zapycha, ale lubi podkreslic pory i dosc szybko sie wyswieca. Przez to, ze na samym poczatku aplikacji czuc bardzo mocny mat, to mam wrazenie, ze sebum pracuje ze zdwojona sila, aby sie przez niego przebic. I niestety wygrywa te walke. Zauwazylam tez, ze jesli ktos ma sucha cere, to podkresli wszystkie skorki, moze wejsc w zalamania i nie polecalabym go uzywac pod oczy. Natomiast krycie ma nawet nawet dobre. Nie zmieni konsystencji podkladu i przez te pierwsze pare godzin bardzo dobrze wyglada na buzi. Nie pyli sie, nie wywoluje zadnych alergii, ale lubi sie scierac. Ja do niego nie wroce, poniewaz nie uwazam, ze jest on dobry dla mojej mieszanej cery. Czy go polece? Nie wiem. Na dzien dzisiejszy raczej nie.

Puder kupiłam na promocji w drogerii internetowej. Puder jest ptasowany i ma 15g. Opakowanie zwyczajne, ale trwałe. Mały minus za brak lusterka, ale jak za taką cenę jest to wybaczalne... Puder jest transparentny, nie bieli, nie zapycha. Delikatnie matuje skórę.