Milk Shake K-Respect Smoothing Shampoo Szampon redukujący problem puszących się włosów

Szampon K-respect Milk Shake kupiłam pierwszy raz bezpośrednio po zabiegu keratynowego prostowania (8 miesięcy temu) i od tamtej pory jest już na stałe na mojej półce. Ma bardzo przyjemny zapach (jak wszystkie kosmetyki Milk Shake zresztą ;) ) mleczno-owocowy. Konsystencja jest idealna - nie jest on ani zbyt rzadki ani zbyt gęsty, doskonale się pieni dzięki czemu bardzo dobrze korzysta się z niego zarówno podczas tradycyjnego mycia głowy, jak i mycia metodą kubeczkową. Co do składu szamponu jest on bardzo poprawny - znajdziemy tu jeden silny detergent oczyszczający (Ammonium Lauryl Sulfate), reszta substancji oczyszczających w składzie ma charakter łagodny, więc szampon określiłabym jako średniej mocy. Duży plus dla Milk Shake jak zawsze za bogactwo bardzo ciekawych ekstraktów i dopilnowanie, żeby w składzie znalazł się cały komplet PEH. Co do efektów w trakcie i po używaniu szamponu: 1. Podczas mycia da się już odczuć, że włosy dostają pierwszą dawkę odżywienia, nie plączą się i czuć, że są gładkie przy spłukiwaniu 2. Włosy są po nim dobrze oczyszczone - nie ma po nim swędzenia skóry głowy, włosy nie przetłuszczają się też po nim szybciej. Bardzo polecam ten szampon do codziennego użytkowania - dla mnie jest idealny. Jedyne czego można się przyczepić to opakowanie - jest ekologiczne, ale bardzo niepraktyczne (wylewa się stanowczo za dużo produktu na raz) - przy jego zakupie proponuję od razu udać się do sklepu po dozownik (np. taki jak do mydła) lub dla dobra planety wykorzystać inne opakowanie po zużytym już szamponie czy żelu pod prysznic. Potencjalne alergeny: 1. Cocamidopropyl Betaine - jest grupa osób uczulonych na CAPB - powoduje u nich m.in. swędzenie skóry głowy 2. Methylisothiazolinone - wg badań z roku 2017 może uczulać ok 3% populacji, ale w stężeniu jakie jest w tym momencie dopuszczone do stosowania w chemii kosmetycznej w UE nie powinien w teorii stanowić zagrożenia