Wibo Wibo x Stysio, Classic Highlighter Sunlighter Rozświetlacz do twarzy

Rozświetlacz jest dość spory. Znajduje się w plastikowym opakowaniu bez lusterka. Jest to wersja bez drobinek. Zostawia samą taflę. Jeśli jesteście fankami mocnego błysku to jest to strzał w 10!! Odcień jest dość jasny- szampański. Ładnie wygląda na twarzy. Nie podkreśla struktury skóry. Jest bardzo trwały. Od samego rana do wieczora utrzymuje się cały dzień, aż do zmycia. Nie wygląda sucho. Nie transferuje się po twarzy. Nakładam go takim małym pędzelkiem, dzięki czemu efekt jest mocniejszy, ale pędzelkiem wachlarzowym również daje radę. Bardzo polecam. Jest to produkt, który na pewno kupiłabym po raz kolejny :)

jeden z fajniejszych rozświetlaczy. od pierwszego użycia stał sę moim ulubieńcem. robi piekną i delikatna taflę ale da się nabudować do naprawde mocnego glow. duzy i wydajny o pięknym kolorze w solidnym opakowaniu.

-Rozświetlacz ma bardzo przyjemny, złotawy odcień nie jest on jednak bardzo intensywny. -W opakowaniu nie wygląda może zbyt jasno, jednak mimo takiego wrażenia rozświetlacz praktycznie nie ma bazy kolorystycznej, dzięki czemu nie przyciemnia skóry. -Jeśli chodzi o to, jak wygląda na skórze, to bardzo przypomina mi rozświetlacz od Nam, jest może minimalnie delikatniejszy, ale również daje bardzo ładną i dość intensywną taflę rozświetlenia. Efekt ten możemy jednak bez problemu stopniować. Pojedyńcze drobinki nie są zauważalne i podczas nakładania , czy też w ciągu dnia nie wędrują po całej twarzy.

Przysięgam, że to jeden z najlepszych rozświetlaczy jakie miałam przyjemność testować. Piękny blask, tafla, która świeci się tak że widać to z kosmosu. Oczywiście efekt można stopniować, jednak to co można nim wyczarować to czysta przyjemność. Nie ma praktycznie wcale bazy kolorystycznej, pięknie wtapia się w skórę. Ma solidne opakowanie, przeżyło całe szczęcie upadek. Jest spory i wydajny.