Miss Sporty Insta Glow, Rozświetlacz do twarzy 

Używam jako róż i nawet ładnie się mieni. Moim zdaniem jest idealny na lato. Łatwo z nim przesadzić i zrobić plamy. Nie używam go zbyt często, ponieważ mam po prostu dużo lepszych róży. W ogóle jako rozświetlacz chyba słabo by się sprawdzał.

Rzadko używam tego rodzaju kosmetyków więc moja ocena może być czysto subiektywna. Z rozświetlacza do twarzy korzystam sporadycznie - od czasu do czasu. Ten kupiłam już 2 lata temu i nadal mi służy. Opakowanie jest atrakcyjne i solidne - okrągłe pudełko z przezroczystą pokrywką przez którą widać cały produkt. Jest bardzo solidne - szczelnie zabezpiecza produkt i jest trwałe. Przez dwa lata stosowania wygląda praktycznie jak nowe. Rozświetlacz łatwo nabiera się na pędzel, dobrze się go trzyma, nie pyli. Łatwo rozprowadza się po twarzy. Nie zauważyłam by zapychał cerę. Dobrze matowi i rozświetla. Trzyma się na twarzy kilka godzin. Moim zdaniem całkiem dobry produkt, jednak jak pisałam z tego rodzaju produktów korzystam sporadycznie i od czasu do czasu i ciężko mi porównać. Dla moich potrzeb jest wystarczający. Do tego bardzo wydajny - po dwóch latach nadal spełnia swoje zadanie, a opakowanie wygląda jak nowe.

Mały, poręczny rozświetlacz. Sam wygląd opakowania nie zachwyca, jest po prostu zwyczajny. W środku kryje się złote cudeńko. Zostawia bardzo ładny, złoty połysk. Dobry rozświetlacz w niskiej cenie, jednakże nie uważam go za mojego ulubionego, ponieważ wymagam od rozswietlaczy trochę więcej błysku.

Na rynku jest wiele lepszych rozświetlaczy w tej cenie. Kupiłam na promocji w Rossmanie i użyłam kilka razy, po czym poszedł w świat dalej. Daje pudrowe wykończenie, podkreśla strukturę skóry no i szału z błyskiem nie ma.

Nie używalam rozświetlacza jak do tej pory. Jak to babie, zachciało mi się czegoś nowego, czegos więcej. Brakowało mi czegoś w codziennym makijażu. I o to wpadłam na to, że istnieją rozświetlacze! Poleciałam pędem do sklepu. Nie miałam za dużego wyboru, bo na półce w drogerii Jawa był on praktycznie jedyna propozycja. Chyba wszystkie dziewczyny wpadły na ten sam pomysł, jednocześnie ze mną... ;) wiedziałam też, że jak na pierwszy raz nie chce wydawać kilkudziesięciu złotych, żeby potem nie pluc sobie w brodę, kiedy mi nie wyjdzie i rzucę tym rozświetlaczem o podłogę. No więc zdecydowałam się go kupić. Nie był drogi, więc moje sumienie było lżejsze. Obejrzałam milion tutorali na yt, żeby nie zrobić sobie krzywdy. I przystąpiłam do dzieła. W pierwszej chwili nie zauważyłam NIC. Ale kiedy zwróciłam twarz delikatnie pod światło ujrzałam delikatny rozblysk w miejscu gdzie produkt nałożyłam. I taki, moim zdaniem jest ten rozświetlacz. Na pierwszy rzut oka go nie widać. W momencie kiedy slonce/światło padnie na twarz, jest on widoczny. Ale w bardzo delikatny i subtelny sposób, niezależnie od tego ile się go nałoży. Mi ten efekt bardzo się spodobał. Jest idealny dla osoby początkującej, która nie ma wyczucia z rozświetlaczem. Będzie miała pewność że nie nawali sobie go w nadmiernej ilości i nie przerysuje się. Niestety, są też minusy. W mojej ocenie produkt nie jest trwały i dość szybko się wycierał. Po kilku godzinach był nie widoczny.... Po prostu znikał z twarzy. Opakowanie jest plastikowe, otwierany "do góry" i zamykane na klik. Jest to dość wygodne i poręczne. Nazwa "insta glow" osobiście mnie trochę rozśmieszyła ;)

Jestem z niego bardzo zadowolona. Lubię połysk jaki nadaje mojej skórze, ładnie mieni się pod światło. Drobinki nie są na tyle denerwujące, żeby psuły efekt. Opakowanie sprawdza się. Fajna jest jego formuła pod względem tego, że nie kruszy się w opakowaniu. Nieraz gdzieś mi nawet upadł (może nie jakoś mocno), ale opakowanie go na tyle chroni, że nie rozwala się produkt. Kolor jest jak dla mnie w takim fajnym ciepłym tonie. Makijaż jest podkreślony w takiej lekkiej tonacji złota. Nie utrzymuje się długo, co muszę przyznać, aczkolwiek po wykonaniu makijażu spełnia swoje zadanie na kilka godzin.

Rozświetlacz od miss sporty był moim pierwszym, nie chciałam ryzykować że rozświetlacz w płynie źle rozprowadzę. Rozświetlacz w kamieniu jest znacznie prostszy do aplikacji. To co mi się w nim podoba to łatwa aplikacja, delikatnie opalizujące drobinki dają bardzo subtelny efekt - nie da się z nimi przesadzić. Minusem niestety jest trwałość - po kilku godzinach rozświetlacz znika z twarzy. Myślę, że warto z nim zaczynać przygodę z makijażem, ponieważ cena też nie jest wygórowana.

Rozświetlacz ma dość porządne opakowanie. Ładnie rozprowadza się na skórze. Ładnie się mieni, ma w sobie drobinki, ale nie da się z nim przesadzić. Ma w sobie delikatnie złote tony. Myślę, że jest idealny dla tych którzy z makijażem zaczynają oraz dla tych którzy uwielbiają używać rozświetlacza na codzień.

Zacznę od tego, że to mój pierwszy rozświetlacz do twarzy. Produkt kupiłam za grosze na promocji - 55%. Ma ładny ciepły kolor, bardzo pasują mi te złote drobinki. Dobrze się go aplikuje. Pozostawia delikatny efekt rozświetlenia, przy czym całkiem dobrze utrzymuje się na mojej twarzy. Idealny kosmetyk na lato, na muśniętą słońcem skórę :)

Jest to mój pierwszy rozświetlacz do twarzy i nie za bardzo wiem, co mogę o Nim napisać. Nie utrzymuje się całego dnia, ale tego od niego nie oczekiwałam, ładnie się mieni,jest dosyć wydajny i chyba to wszystko co można o nim napisać. Cena też jak najbardziej na plus. Dla dziewczyn, które oczekują super trwałości ten kosmetyk się na pewno nie sprawdzi. Male, kompaktowe i trwałe opakowanie zmieści się do każdej torebki, mocno się zamyka więc nie ma mowy, żeby coś się z niego wysypało. Upadł mi kilka razy na ziemię i mimo to, nie ma w żadnym miejscu pęknięcia. Polecam dla tych, którzy nie oczekują cudów za parę złotych

Rozwietlacz ma wygodne nie za duze opakowanie, natomiast jeżeli chodzi o sam produkt jest całkiem fajny, można zbudować ładna tafle, ale brokat jest tam ten nieszczęsny brokat, który mi się osobiście nie podoba. Nie jest go dużo, ale znajdują się w nim drobinki. Kolor ma bardzo ładny ciepły. Jest dosyć trwały.

Pomimo niskiej ceny, rozświetlacz jest bardzo trwały, ładnie się mieni i dobrze nakłada. Kolor jest delikatny wraz z delikatnymi drobinkami złota. Bardzo ładny produkt, w niskiej cenie.

Bardzo delikatny pigment w kolorze ciepłego brązu. Idealny do letniego makijażu jako rozświetlacz lub zimowego jako bardzo delikatny bronze. Zawiera spore drobinki. Trzeba więc ostrożnie, inaczej efekt brokatu murowany. Dość mocno sprasowany co przekłada się na niewielką ilość produktu na pędzlu. Z jednej strony plus bo nie robi plam, z drugiej strony - trzeba się napracować, żeby mieć wyraźny efekt.

Po usłyszeniu wielu dobrych recenzji, skusiłam sie na niego. Zakupiłam go w Rossmanie, za ok. 10 zł - cena tez przyciąga :) Po zużytym jednym opakowaniu musze powiedziec, że średnio, może na poczatku było wow ,ale potem bez rewelacji sie sprawdzał. Opakowanie całe sie rozwaliło, no i słabo jeśli chodzi o trwałość :/ ZALETY: +cena +kolorystyka +dostępność WADY: -Opakowanie ! -trwałość -sypie sie -trzeba dużo nałożyc żeby był widoczny