Bobbi Brown Sheer Finish Pressed Powder Puder prasowany

Dobrze się sprawdza - zapewnia super wykończenie makijażu, stosuję go również do poprawek w ciągu dnia. Nie zatyka porów, dobrze się rozprowadza, ma szeroki wybór odcieni. Nie pachnie, ma bardzo wygodne, solidne opakowanie z lusterkiem. Ale... Można znaleźć produkt o podobnych właściwościach w znacznie niższej cenie.

Puder nie jest wart swoje ceny. Naprawdę nie ma po nim żadnego efektu. Może i matowi ale bardzo szybko zaczyna się ścierać z twarzy. Próbuje go próbować ale jakoś za każdym razem po jednym dniu odkładam go na półkę.

Jestem w szoku, że tak przeciętny puder aż tyle kosztuje. Rozumiem, że można za kosmetyk dużo zapłacić, ale pod warunkiem, że jest tego wart. Natomiast ten puder nie wyróżnia się niczym szczególnym. Według mnie jakością jest jak Loreal czy Max Factor. Dobrze, że dostałam go w prezencie, bo jakbym za niego sama zapłaciła, to moje nerwy tego nie wytrzymały. Puder matuje, ale nie na długo. Cera dość szybko się po nim świeci. Kryje słabo. Owszem cera wygląda ładnie po jego aplikacji, ale efekt utrzymuje się może 2 godziny. A potem puder całkowicie się rozpływa. Plus za wydajność, bo muszę przyznać, że starcza naprawdę na długo. Niestety nie mogę polecić tego produktu, ponieważ jest przeciętny, a kosztuje majątek.

Pierwszy raz miałam z nim do czynienia w zestawie miniatur z concealerem. Od tej pory nie potrafię się z nim rozstać. Co prawda cena jest bardzo wygórowana, jednak podjęłam już tyle nieudanych prób z tańszymi kosmetykami, że póki co pozostanę mu wierna

Dostalam w prezencie, czyli znowu nie musialam za niego placic i cale szczescie! Jest drogi i zwyczajny. Nie robi nic szczegolnego procz pylenia, maski na twarzy, osiadania na wloskach i postarzania! Zreszta tak jak jego kumpel Skin Foundation :( malutki plus za kolory i pudeleczko-fajne lusterko do malowania w podrozy ale co z tego jak jest wiecznie obsypane tym wlasnie pudrem . Nie polecam ! Rimmel stay matte to cudo przy tym gamoniu! Używam tego produktu od: 2 m-ce Ilość zużytych opakowań: 1 opak i ostatnie

Ale po kolei: puder jest cudowny, bardzo ładnie wygląda na twarzy,delikatnie matuje, zmiękcza rysy, upiększa. Dobrze współpracuje z podkładem mineralnym sypkim tej samej firmy bądź innych marek. Mam też bardzo dobrze dobrany kolor (Soft Sand), który niweluje niewielkie zaczerwienienia mojej naczynkowej cery. Na początku myślałam, że jedyną rzeczą, do jakiej mogę się przyczepić, jest nieco tandetne opakowanie, no ale to już trochę tak na siłę, wszak nie opakowanie jest ważne, ale zawartość. Ale puder ma inną bardzo poważną wadę: jest tragicznie niewydajny. Używam go niecałe dwa miesiące i już dokopałam się dna! A nie maluję się jakoś wybitnie - ten puder noszę w torebce i dosłownie raz dziennie, no maksymalnie dwa razy sięgam po niego celem oszczędnego przypudrowania nosa, czoła i brody miękkim mini pędzelkiem kabuki EDM. Także to najszybciej kończący się puder w całym moim długm życiu. I jednocześnie najdroższy - biorąc pod uwagę tak niekorzystny stosunek ilości do ceny :( zastanawiam się nawet, czy zaleta tego pudru (mam na myśli cudowną, delikatną konsystencję) nie jest jednocześnie jego wadą - puder jest tak delikatny, że pyli niemiłosiernie nawet po leciutkim dotknięciu powierzchni; całe opakowanie upudrowane + lusterko. Pewnie dlatego tak szybko znika :( Nie wiem, czy kupię ponownie, choć efekt jaki mi zapewnia bardzo przypadł mi do gustu. Po pierwszej fali fascynacji marką przyszedł nieunikniony moment refleksji: czy warta jest tych pieniędzy? W sposób naturalny cały czas porównuję sobie produkty Bobbi z MACową ofertą i szala przechyla się zdecydowanie na stronę MACa... jednak.

Oceniam odcien "7 - White" nie jestem pewna czy ten odcien jest dostepny w Polsce ale na pewno powinien byc, jest wprost stworzony dla jasnych cer. Plusy -ladnie matuje, mat nie utrzymuje sie dlugo na mojej twarzy ale takiego pudru jeszcze nie wynalezli:) -naturalny "sheer" efekt, nie tworzy maski - "przezroczysty, nie zmienia koloru twarzy / podkladu -nie bieli (mimo ze jak zobaczylam ten kolor to nie moglam uwierzyc w to co widze -solidne, trwale opakowanie, juz 6 miesiecy lata po mojej torebce i nic sie nie dzieje z poakowaniem czy napisami Minusy: -niezbyt wydajny -polska cena troche szokuje Używam tego produktu od: 6 miesiecy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

W dniu, gdy piszę tą recenzję pokazało się srebrne dno pod pudrem. Znaczy się czas wystawić recenzję. Miałam trudności z oceną tego pudru. - Kwadratowe opakowanie starego typu, które nie odchyla się całkowicie do tyłu (max. do 90 stopni). Utrudnia to obejrzenie twarzy i aplikację pudru. - Puder jest ciężki i osadza się na twarzy grubą warstwą (tworzy tynk) - nadaje się tylko do poprawek w ciągu dnia. - Jest go bardzo mało. - Najjaśniejszy kolor dostępny w Polsce jest zdecydowanie za żółty (Bobbi, obudź się - w PL prawie nie ma Azjatek) Ma też kilka zalet: + Fantastyczna gąbeczka do aplikacji, która nie traci właściwości nawet po kilku praniach (MAC - uczycie się jak się robi gąbeczki) + Dobrze matuje. Nie wiem, skąd te niepochlebne opinie od innych wizażanek. Mnie matuje na płasko i nie świecę się do końca dnia. Podsumowując: przeważają minusy. Przy tej cenie oczekuję dużo więcej. Nie stać mnie na fanaberie w postaci dodatkowego pudru to torebki, którego będę używała raz na 2 dniu. Poza tym tekstura produktu wymaga poprawy - nie przystaje do wymagań współczesnego makijażu (lekkiego, nude). Używam tego produktu od: 4 tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Podczas zakupów w Douglas miałam zamiar kupić puder wykańczająco- matujący, kusił mnie jakiś z Bobbi Brown ponieważ akurat miałam zniżkę 20% na tą markę. Jednak byłam przekonana że marka nie ma pudrów matujących, również w tym przypadku mamy napisane że puder jest rozświetlający, ale nic bardziej mylnego. Na opakowaniu jest napisane że puder jest przeznaczony dla osób z cerą mieszaną i tłustą, a więc matujący. Pani konsultantka również mnie przekonywała że jest to puder matujący. Jeśli chodzi o odcienie to mam najjaśniejszy nr 1 mimo iż podkład BB Long Lasting mam w odcieniu 3.5 i pasuje do mojej cery idealnie, ale natomiast podkład w kompakcie o odcieniu 3.5 jest za ciemny. Pani konsultantka wytłumaczyła mi to, że podkłady wychodzą jaśniejsze niż kompakty. A więc mam najjaśniejszy puder, idealnie stapia się z cerą, bardzo dobrze wygląda również na podkładzie Estee Lauder DW light oraz na Lancome Teint Idole ultra 24h. Puder nie podkreśla suchych skórek, ja go aplikuję pędzlem robiąc stempelki, dłużej efekt matu się utrzymuje. Używam pędzla Guerlain Meteorites. Trwałość, wystarczy mi że raz w ciągu dnia zrobię poprawkę bibułkami matującymi BB i nałożę ponownie puder, ale do poprawek używam dołączonego puszka. Puder ma bardzo duże lusterko, kasetka jest plastikowa, bardzo lubi się palcować. Puszek jest dobrej jakości. Cena pudru to 162zł, ja miałam zniżkę więc zapłaciłam ok 130zł, moim zdaniem obie ceny są bardzo adekwatne do jakości, warto kupić. Używam tego produktu od: tygodnia Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Strasznie bylam napalona na ten puder. Jasny(co dla mnie jest baaardzo ważne) i od BOBBI BROWN... Cóż, jak już zaczęłam go używać, moje podekscytowanie zmalało. Puder niczym nie zachwyca. Daje mat(niestety krótkotrwały), twarz wygląda po nim ładnie, promiennie, nie widać go na twarzy. Niestety osiada się na włoskach. Załączona gąbka jest dobra. Dla mnie, jak za 150zł to o wiele za mało. Podobne działanie można uzyskać za 30zł... Przeciętniak i tyle. Aha, plus za wydajność. 18.01.12 - zmieniłam nieco zdanie odnośnie tego pudru. Dopiero teraz widać dno, przez co okazał się megawydajny. Lubię jego delikatny mat, nie da się z nim przesadzić.

Szukałam pudru matującego, który dlugo utrzymuje się na twarzy. Pani w douglas doradziła mi ten puder...który, jak zobaczyłam po przyjściu do domu, wcale nie jest matujący tylko rozświetlający. Ale do rzeczy;) mam odcien 1, najjaśniejszy, Pale Yellow Plusy: - kolor jak dla mnie b.dobry, bo jest blada jak sciana - wbrew nazwie, matuje - na twarzy utrzymuje się długo (pomijajac strefę T) - daje taki naturalny efekt, skóra wygląda świezo, jakby promiennie (w koncu ma byc rozswietlajacy:D) - nie jest ani za twardy ani za miekki; nabiera sie go tyle ile trzeba na pędzel czy puszek Minusy: - nie radzi sobie (tak jak wszystkie pudry) z moją strefą T, nosek muszę poprawiać co ok 2h - nie zakamufluje niczego (ale jakby od tego jest podkład/korektor) - jest takim delikatnim, swiezym wykonczeniem makijazu, dobry dla osób o ładnej, zdrowej cerze - cena (154zł za rozswietlenie i lekki mat, to przesada) Podobny efekt uzyskuję po pudrze vichy dermablend, który bez promocji kosztuje ok 80-90zł. Gdybym miała ładniejszą cerę, bez problemów typu krostki i zaskórniki, i puder byłyby tanszy, to z pewnością kupiłabym ten puder jeszcze nie raz:)

Kupiłam ten puder przez przypadek. Poszłam do Douglasa po puder brązujący BB i okazało się, że był akurat niedostępny. Konsultantka doradziła mi ten oto puder (kolor nr. 4) i muszę przyznać, że jestem nim zachwycona :) kilka dni po zakupie wróciłam do perfumerii po fluid BB i wygląda na to, że będę już tej marce wierna na długi czas :) Jest to puder transparentny, więc nie należy się bać ciemnego koloru - w rzeczywistości pięknie się stapia ze skórą. Mam cerę bardzo tłustą z widocznie rozszerzonymi porami, zdarzają się wypryski. Bardzo mi zależy na dobrym kryciu i zamaskowaniu wszystkich niedoskonałości. Ten puder spełnia wszystkie moje oczekiwania, bo o ile podkład BB sprawia, ze skóra wygląda świeżo i naturalnie, to ten puder jest idealnym wykończeniem makijażu. Zupełnie go nie widać na twarzy, daje tylko lekko satynową poświatę. Mam wrażenie, że po użyciu pory stają się mniej widoczne, a cera jest gładka i promienna :) Jestem z tego pudru bardzo zadowolona. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Najlepsze w tym kosmetyku jest to, że na buzi nie wygląda jak zwykły puder-W OGÓLE go nie widać, nie osiada się, jest ultralekki, po prostu daje efekt drugiej skóry. Po przypudrowaniu widać tylko piękna matową twarz, która utrzymuje się... do max. 3 godzin. Myślę, że dla posiadaczek cer normalnych ten produkt byłby idealny, ale dla mnie za tę cenę to zdecydowanie za mało, wolę użyć bibułek matujących z Bobbi Brown za 25zł i efekt jest podobny. Używam tego produktu od:2 tygodni Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Uzywam podkladu parure extreme,pani w douglasie zaproponowala mi otóz ten kosmetyk jako wykonczenie makijazu,chcialam cos matujacego no ale ten puder matuje mnie doslownie na 1-2h. A jednak to jest bardziej puder rozswietlajacy niz matujacy,a pani konsultantka po prostu mi zle doradzila. no ale przejde do plusów: -ladnie wyglada na buzce,nie jest sztuczny -ladne rozswietlenie -buzka zdrowo wyglada hm....no szkoda ze brak tego matu...tak to pewno bylabym mu wierna a tu klops. Używam tego produktu od:miesiaca Ilość zużytych opakowań:0