Bielenda Professional SUPREMELAB Krem regenerujący z koloidalnym złotem 

Niestety krem zamiast zregenerować moją podrażnioną i przesuszoną skórę, jeszcze bardziej ją podrażnił. Bardzo mocno pachnie z uwagi na sporą ilość olejków eterycznych, W składzie są fajne rzeczy jak niacynamid, złoto koloidalne, aminokwas argininę, ale też sporo silikonów i podrażniających zapachów. Jest to dla mnie duże rozczarowanie, bo rzadko kiedy jakiś krem mnie podrażnia. Zapach też mi zwykle nie przeszkadza, ale niestety nie tutaj.

W ostatnim czasie, w ofercie Bielenda Professional pojawiło się kilka cudownych nowości. Jedną z nich jest regenerujący krem z koloidalnym złotem z serii SUPREMELAB. Kosmetyk dedykowany jest każdej cerze wymagającej regeneracji, w szczególności dojrzałej. Krem w swoim składzie oprócz koloidalnego złota, które stymuluje procesy regeneracji oraz wspomaga wytwarzanie kolagenu ma jeszcze m.in. niacynamid (moja skóra go uwielbia), arginine (mega „nawilżacz”) oraz dwa fajne oleje, które m.in. silnie regenerują i nawilżają. Nie mogłam przejść obojętnie obok takiego składu ;) Krem stosuję ponad 3 tygodnie, jako krem na noc i myślę, że mogę się już z Wami podzielić pierwszymi wrażeniami. Kosmetyk zamknięty został w charakterystycznym dla marki opakowaniu z pompką, wygodną i dozującą odpowiednią ilość produktu. Krem bardzo ładnie pachnie. Konsystencję ma dość lekką jak na produkt tego typu. Bardzo dobrze rozprowadza się na skórze i dość szybko wchłania, zostawiając na skórze, delikatną, otulającą warstwę. Z racji wieku, moja skóra wymaga już większego wsparcia dlatego nigdy nie stosowałam kosmetyku „solo”, a jako dopełnienie wieczornej pielęgnacji. Krem świetnie mi się sprawdził jako ostatnia „warstwa” podczas stosowania retinolu. Rano na twarzy nie ma śladu działania tego składnika. Skóra wygląda na wypoczętą i cudownie odżywioną oraz nawilżoną. Innym super „dodatkiem” do tego kremu jest serum z ceramidami. Skóra po tym duecie wygląda genialnie, a po dłuższym czasie, mam wrażenie, że zrobiła się „grubsza” i jędrniejsza.