Avon Naturals, Wild Strawberry Dreams, Scented Spritz Pachnąca mgiełka do ciała `Truskawka`

Bardzo lubię mgiełki do ciała od marki Avon. Utrzymują się dość długo, nie zostawiają plam na ubraniach, kosztują bardzo malutko, a są całkiem wydajne i idealnie sprawdzają się na co dzień. Przetestowałam już wiele z nich i jeszcze nie było takiej, która by mi się nie podobała. "Wild Strawberry Dreams" to kolejny fantastyczny zapach, który pachnie jak czekolada truskawkowa Wedel. Jest uroczy i nieprzytłaczający.

Zapach mgiełki z Avonu jest dla mnie jedna z ulubionych gdyż już kilka lat stosuje i zapach ma super który przypomina lato i ciepłe dni. Fajnie się utrzymuje na ciele lecz bez efektów wow. Cenowo jest niska do 10 złoty. Moja ulubiona

Mgiełki z Avonu lubię, zwykle ładnie pachną i są tanie, więc sięgam po nie bez większego zastanowienia. Te kupiłam jeszcze w ofercie demo, ale musiała poczekać na swoją kolejkę. Produkt stosunkowo nowy, więc póki co pojawia się w każdym katalogu. Katalogowo ma przyjemną cenę, chyba około 10 złotych. Opakowanie proste, typowe dla mgiełek z Avonu, atomizer nie zacina się i wydobywa odpowiednią ilość produktu. Miałam nadzieję, że będzie to truskawka, ale taka świeża i przyjemna. Wyszło za to trochę za słodko i wręcz mdląco w niektórych momentach. Nie używałam tej mgiełki zbyt często, bo zapach okazał się jednak trochę męczący. Sprawdzi się dla miłośniczek prawdziwej słodyczy. Trwałość to jakaś godzinka, dwie, czyli typowo dla tych mgiełek. Uwielbiam te mgiełki, ale ta akurat do mnie nie przemówiła. Ten zestaw wydaje mi się całościowo trochę za słodki.

Spodziewałam się tutaj bardziej wyrazistego i soczystego zapachu słodkiej truskawki, ale mgiełka okazała się bardzo delikatna i łagodna. Za każdym razem w wyborze zapachu kieruję się pachnącą stroną w katalogu. Jednak tutaj nie czuć tego alkoholu który jest jak najbardziej wyraźny, no i trzeba trochę zaczekać by to się ulotniło aby został ten faktyczny zapach. Kiedyś był czas, że narzekałam na te mgiełki. Zdarzyło mi się nie raz, że wylałam do zlewu albo do kominka do podgrzewacza na olejki. W sumie ta druga opcja też jest niezła bo w pomieszczeniu czuć długo fajny zapach, a wysoka zawartość alkoholu w mgiełkach sprawia, że mgiełkowa woda ulatnia się w zastraszającym tempie i zaraz widać suche porcelanowe dno. Teraz przestałam narzekać. Po prostu zapach dostosowuję do pory roku i latem lecą te owocowe. Bardzo poręczne opakowanie sprawia, że nadaje się do każdej torebki, na podróż na wyjście, do lekkiego odświeżenia ciała. Zawsze to coś. Mgiełka pozostawia lekki zapach nie tylko na ciele ale i na ubraniu. ZALETY: dobra cena, a najlepsza w promocji wygodna, poręczna i bezproblemowa butelka z atomizerem przyjemny ale dość lekki zapach truskawki ogromny wybór zapachów wydajność WADY: po rozpyleniu czuć silny zapach alkoholu dość słaba trwałość

Mgiełki z Avonu bardzo lubię ze względu na szeroki wybór zapachów, ich wydajność, cenę i proste, wytrzymałe opakowania, które wytrzymują wszelkie podróże w walizkach i torebkach. To jedne z produktów bez których nie mogę się obyć. Ta mgiełka z Avonu pojawiła się już dosyć dawno, ale zdecydowałam się ją kupić na lato, ponieważ sam zapach wydawał mi się bardzo odświeżający. Cena to około 10 złotych, przynajmniej katalogowo, więc nie za dużo. Mgiełka w prostym, wytrzymałym opakowaniu z niezawodnym atomizerem, który rozpyla odpowiednią ilość produktu. Nosiłam w torebce, przejechała w walizce, nie widać mimo tego większych śladów użytkowania. Na butelce skromna, dosyć ładna grafika. Jeśli chodzi o zapach to trochę się zawiodłam. Liczyłam, że ta truskawka będzie naprawdę świeża, tymczasem okazała się bardzo słodka – podobna do wersji truskawka z białą czekoladą, która nie należała do moich ulubionych. Nie jest źle, ale zdecydowanie nie na to liczyłam. Sam zapach nie utrzymuje się zbyt długo. Znam ciekawsze zapachowe mgiełki z Avonu, więc pewnie do tej akurat nie wrócę. Wypada przeciętnie na tle innych, ale nie jest zła. Jeśli ktoś lubi naprawdę słodkie zapachy, to na pewno się sprawdzi.

Mgiełka do zdobycia za parę złotych. Swoją kupiłam za około 6 zł przez Internet. Opakowanie proste, lekkie, idealnej dla mnie pojemności. Zapach bardzo letni, truskawkowo-jogurtowy: słodycz soczystej truskawki jest przełamana delikatną jogurtową nutą. Mgiełka pachnie jak większość truskawkowych kosmetyków (np balsamów). Na dłuższą metę może trochę męczyć, ale raz na jakiś czas miło jest jej użyć. Trwałość przeciętna, jak to z mgiełkami bywa.

Mgiełki z Avonu lubię, zwykle ładnie pachną i są tanie, więc sięgam po nie bez większego zastanowienia. Te kupiłam jeszcze w ofercie demo, ale musiała poczekać na swoją kolejkę. Produkt stosunkowo nowy, więc póki co pojawia się w każdym katalogu. Katalogowo ma przyjemną cenę, chyba około 10 złotych. Opakowanie proste, typowe dla mgiełek z Avonu, atomizer nie zacina się i wydobywa odpowiednią ilość produktu. Miałam nadzieję, że będzie to truskawka, ale taka świeża i przyjemna. Wyszło za to trochę za słodko i wręcz mdląco w niektórych momentach. Nie używałam tej mgiełki zbyt często, bo zapach okazał się jednak trochę męczący. Sprawdzi się dla miłośniczek prawdziwej słodyczy. Trwałość to jakaś godzinka, dwie, czyli typowo dla tych mgiełek. Uwielbiam te mgiełki, ale ta akurat do mnie nie przemówiła. Ten zestaw wydaje mi się całościowo trochę za słodki.

Ten zapach to nowosc od Avon. Truskawka i naturalny jogurt pasują do siebie. Zapach jest lekko słodki i owocowy. Polecam używać ją jako odświeżacz powietrza a także np. Na poduszki i kołdrę. Na ciele utrzymuje się słabo. Aczkolwiek za taką cenę warto kupić. Mgiełka jest idealna na letnie dni. Daje uczucie orzeźwienia. Jest wydajna, starcza na długo ale to zależy kto ile psika. Opakowanie jest bardzo ładne, produkt aplikuje się z łatwością. Wyczuwalny jest alkohol, ale po chwili już się ulatnia i czuc piekny zapach mgiełki. Mgielek używam od lat, każdy znajdzie coś dla siebie ponieważ Avon proponuje dużo wariantów.