Avon Naturals, Peach Velvet White Peach & Vanilla Orchid Scented Spritz Mgiełka do ciała `Brzoskiwnia`

Avon Naturals Peach Velvet White Peach & Vanilla Orchid Scented Spritz to mgiełka, do której bardzo często wracam. Ma niezwykle przyjemny, brzoskwiniowy zapach, który od razu wprowadza w dobry nastrój. Zapach utrzymuje się na skórze przez około 8 godzin, co zdecydowanie mnie zadowala. Zużyłam już wiele opakowań i na pewno sięgnę po kolejne. To mój ulubiony wybór na co dzień!

+ subtelny zapach brzoskwiniowo-waniliowy + wygodne opakowanie z atomizerem + korzystna cena + dostępność + ładna szata graficzna + odświeża - brak trwałości - nie jest wydajny

Bardzo lubię mgiełki do ciała od marki Avon. Utrzymują się dość długo, nie zostawiają plam na ubraniach, kosztują bardzo malutko, a są całkiem wydajne i idealnie sprawdzają się na co dzień. Przetestowałam już wiele z nich i jeszcze nie było takiej, która by mi się nie podobała. Zapach "Peach Velvet" jest bardzo ładny, delikatny, a przy tym orzeźwiający. Idealnie wpasowuje się w okres wiosenny i właśnie na tę porę roku go polecam. :-)

Lubię mgiełki z Avonu. Trwałością nie grzeszą(także i ta recenzowana), na początku czuć alkoholem(także i ta recenzowana), ale są tanie, fajne, wygodne w użyciu i mają wyjątkowo pocieszne zapachy. Używam ich do nadania ładnego zapachu w szafach z ubraniami oraz do pomieszczeń, a także jako lżejszą wersję perfum na gorące dni-nie duszą, podczas aplikacji wręcz trochę chłodzą, a lekka plastikowa buteleczka jest kompaktowa do torebki :) Kocham brzoskwinie, więc nie mogłam przejść obojętnie obok tego wariantu. Zapach jest słodki oraz otulający,taki kremowo-puchaty, wręcz spożywczy. Rządzi tutaj deserowa wanilia, brzoskwinia tutaj jest jak z syropu. Czasami pachnie podobnie do dawniejszej linii Naturals jaką była Morela&Shea. Ten zapach podoba mi się właśnie w chłodniejsze dni-na lato jest zbyt słodki, obecnie zaś jest taki ciepły oraz poprawiający humor w deszczowe popołudnia.

Mgiełki z Avonu kupowałam namiętnie będąc nastolatką, im jestem starsza, tym więcej mam perfum, ale wciąż zdarza mi się popełnić taki zakup latem. Ten wariant wpadł mi w ręce przypadkowo, bo chciałam kupić żel pod prysznic z tej linii, ale znalazłam w internecie bardzo korzystnie cenowo zestaw żel + płyn do kąpieli + mgiełka. Zużyłam z przyjemnością, jest to udana wersja zapachowa i fajnie uzupełniła pozostałe kosmetyki.

Mgiełkę dostałam w prezencie, sama nie wiem czy zdecydowałabym się na zakup tego zapachu. Mgiełka ma dosyć mocny, słodki zapach brzoskwini z wanilią (więc lepiej nie przesadzić z ilością mgiełki na ciele). Ciężko mi stwierdzić czy któryś z tych zapachów przeważa. Zapach nie utrzymuje się zbyt długo na skórze, nie testowałam jak to jest w przypadku ubrań czy włosów. Jeśli chodzi o opakowanie to jak dla mnie jest ono fajne. Nieduża, lekka, plastikowa buteleczka z atomizerem, idealna do schowania w torebce. Mnie zapach nie urzekł, co nie znaczy że innym się nie spodoba. Wszystko zależy od tego czy komuś taka kompozycja odpowiada. Ja mogę się raz na jakiś czas prysnąć tą mgiełką, ale jak dla mnie szału nie ma.

Mgiełka ma słodki zapach. Po spryskaniu dosyć intensywnie dusi w gardło. Niektórzy wokół mnie narzekali na to :D Znam inne mgiełki z Avonu i nie sprawiają takiego problemu. Jak ktoś lubi wanilinowy zapach to polecam. Nie uczula.

Mgiełka to nie perfum czy woda toaletowa, nie możemy zakładać że będzie wyczuwalna cały dzień. Jest lekka, delikatna, pozostaję na chwilę. W tej mgiełce zakochałam się od razu, ciepły zapach brzoskwini uwiódł mnie od pierwszego użycia. Uwielbiam używać na ciało, ubrania, do odświeżenia pościeli czy włosów... Zapach działa relaksująco na zmysły. Zawsze mam jakąś mgiełkę z Avonu przy sobie, teraz akurat miałam przyjemność testować tą i na pewno kupię ponownie. Poolecam każdemu, praktyczne opakowanie zmieści się w każdej torebce czy kosmetyczce.

Te mgiełki z AVONu pamiętam już odkąd byłam dzieckiem, bo mama kupowała mi je jako pierwsze "perfumy" ze względu na delikatność i piękne, owocowe zapachy. Teraz też goszczą w mojej kosmetycznej kolekcji, szczególnie latem zyskują uznanie, kiedy jest gorąco, a skóra pragnie odrobiny odświeżenia i orzeźwienia (wraz z pięknym zapachem w gratisie).

Mimo, że czuć troszkę alkohol to i tak są bardzo dobre. Pachną jak prawdziwe kwiaty czy owoce ( zależy od tego jaki wariant wybierzemy) jest to dobra opcja, aby odświeżyć sie w trakcie dnia. Zapachy są dostępne praktycznie na każdą porę roku i kazdy wybierze cos dla siebie. Zapach trzyma się dość krótko, Ale od mgielki nie można wymagać więcej. Trzymam ją w torebce I sięgam w trakcie dnia. Używam mgiełke takze do pościeli A także do odswiezenia pokoju.

Używałam wszystkich zapachów mgiełek Avon. Jedne podobają się mniej inne bardziej. Akurat brzoskwiniowa jest bardzo przyjemna. Daje świetny efekt pobudzenia i energii. Jest słodziutka ale nie przytłacza. Uwielbiam ją w letnie dni jako szybkie orzeźwienie. Zapach jak na perfumowana wode utrzymuje się dość długo. Brak alergii. Ceny również są bardzo przyzwoite. Polecam!

Mgiełki Avon znam od lat i próbowałam już sporo Zapachów. Ten konkretny nie należy do moich ulubionych, nie jest to mój typ łączenia składników, ale ludziom może się podobać, będzie raczej neutralny i nie będzie jakoś przytłaczać oczywiście jeśli nie wypryskamy połowy opakowania od razu, mgiełka jest całkiem trwała, dosyć długo czułam ja na sobie