Mydełko bardzo dobrze się pieni, dokładnie oczyszcza i zapewnia ochronę antybakteryjną, ma ciekawy zapach, jednak nie nawilża ani nie pielęgnuje dłoni mimo zapewnień producenta.
Mydła w płynie to jedna z rzeczy, których nie może zabraknąć z moim domu. Zawsze mam jakieś na stanie i często sięgam po nowe warianty. Mydła marki Linda kupuję zawsze jak mam okazję być w B. - dużo wariantów zapachowych, spora pojemność i korzystna cena to ich niewątpliwe zalety. Mydło antybakteryjne to zupełnie inna propozycja niż standardowe warianty dostępne do tej pory, jest inne pod względem zarówno właściwości jak i konsystencji. Mydełko bardzo dobrze się pieni, dokładnie oczyszcza i zapewnia ochronę antybakteryjną, ma ciekawy zapach, jednak nie nawilża ani nie pielęgnuje dłoni mimo zapewnień producenta.
OPAKOWANIE
Posiadam mydło w formie zapasu, który jest klasyczną saszetką w kolorze biało-niebieskim. Na opakowaniu mamy logo marki i nazwę serii. Opis jest dokładny i idealnie rozmieszczony, dzięki czemu nie przytłacza. Saszetkę wyposażono w dzióbek, który pomaga na przelać zawartość do właściwego pojemnika. Dostępna jest też wersja z pompką, więc każdy może wybrać dla siebie to , co lubi, jednak w mojej B. ta wersja z pompą jest od dłuższego czasu już niedostępna. Nie biorę jednak tego pod uwagę jako minus, ponieważ zapas ma aż 900 ml pojemności, co przekłada się na większą wydajność i jest bardziej przyjazne dla środowiska (zapas zawiera ponad 70% mniej plastiku).
MYDŁO
Mydełko ma przyjemną, żelową konsystencję, jest jednak bardzo rzadkie, więc przy aplikacji należy być uważnym, bo lubi przeciekać przez palce i przelewać się przez dłonie podczas nakładania. Najlepiej sprawdza się w tym przypadku dozownik z pompką, jednak należy być mimo wszystko ostrożnym. Posiada ciekawą, morską barwę i umilający stosowanie zapach. Jest on świeży, orzeźwiający, przypomina mi cytrusy, a tą nutę zapachową bardzo lubię w kosmetykach. Zapach utrzymuje się chwilę po myciu. Mydło bardzo dobrze się pieni oczyszczając dłonie w delikatny sposób. Nie wysusza ich przy codziennym stosowaniu, ale też nie ma właściwości pielęgnacyjnych, choć producent przypisuje mu właściwości nawilżające. Stwierdzam jednak, że nie zaobserwowałam działania tego mydełka w tym zakresie, standardowo po użyciu mydła moje dłonie potrzebują kremu do rąk i to mydło nie stanowi żadnego wyjątku od tej reguły. Skład niestety nie powala, bo mamy tutaj wysoko SLES, więc nie widzę jak miałoby dbać o nasze dłonie, łagodzący aloes jest daleko na liście INCI. Kosmetyk jest wydajny, wystarczy mała ilość na jedno zastosowanie, więc możemy cieszyć się nim przez dłuższy czas. Plusem jest korzystna cena i dobra dostępność, gdyż kupimy ten produkt w każdej B. bez większych problemów.
PLUSY
+ ładny zapach
+ oczyszcza bez wysuszania
+ praktyczne opakowanie
+ korzystna cena
MINUSY
nie ma właściwości nawilżających czy pielęgnujących jakie przypisuje mu producent
jest dość rzadkie, co utrudnia aplikację
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie