Yope Naturalne mydło w płynie ` Herbata i mięta` 

Mydeł firmy yope używam od dłuższego czasu. Mają cudowny skład, oczyszczają skórę nie wysuszając jej przy tym. Są bardzo wydajne, poprzez swoją gęstość. Zawsze rozcieńczam je nieco wodą, aby nabrały lżejszej konsystencji. Zapachów jest cała gama i każdy z nim ma w sobie "to cos". Jednak herbata z miętą oraz werbena przypadły do mojego gustu najbardziej. Oczekuje od mydeł świeżego zapachu. Mydła firmy yope to mój KWC od dawna.

Kolejne mydełko z Yope, które mnie w sobie rozkochało - i kolejne, które po prostu musi być u mnie w domu, nie ma innej opcji! :). Kupiłam je z przeznaczeniem typowo kuchennym, przyznaję - wiem, że Yope ma osobną linię mydeł kuchennych, ale tamte zapachy jakoś mnie nie porwały (opisowo ;)), więc zdecydowałam się na bezpieczną i uniwersalną 'Herbatę & Miętę'. Był to dobry wybór, jak się wkrótce okazało, dobry na tyle, że już zrobiłam zapasy tego mydełka, by móc cieszyć się nim bez ustanku! PLUSY: + Szata graficzna i opakowanie - design charakterystyczny dla Yope, a więc uroczy i dopracowany. Butla z ciemnego plastiku, solidna, z porządną pompką - wszystko gra i jest tak, jak lubię. + Żelowa formuła - pieni się nieźle, doskonale domywa i łatwo się spłukuje. Jedna pompka umożliwia dokładne oczyszczenie dłoni. + Śliczny zapach herbaty miętowej - realistyczny, świeży i naturalny. Nie utrzymuje się specjalnie długo na dłoniach, ale to nie wada - od zapachów mam perfumy, ewentualnie perfumowane kremy ;). + Naturalny skład z łagodnymi środkami myjącymi. + Porządne działanie - mydło znakomicie usuwa zabrudzenia oraz niweluje kuchenne aromaty, typu czosnek/cebula. Czasami myłam nim ręce również po zrobieniu makijażu i tutaj też sobie poradziło bez zarzutu. Daje poczucie świeżości i czystości bez nieprzyjemnego ściągnięcia skóry, + Mydło nie wysusza skóry i nie wywołuje podrażnień, nawet przy aktywnej egzemie. + Wydajność typowa dla mydeł w płynie - mój egzemplarz jest już praktycznie na wykończeniu, ale służył mi dobry miesiąc. + Przystępna cena. + Polska marka. MINUSY: - Nie ma żadnych :). Podsumowując - mydło 'Herbata i mięta' to kolejny produkt z Yope, który polubiłam i bez którego nie wyobrażam sobie mojej kuchni ;). Jest łagodne, a przy tym niezwykle skuteczne, w mig rozprawia się z kuchennymi zabrudzeniami i aromatami, a dodatkowo rozpieszcza zmysły przyjemnym zapachem. No i jest naturalne i niedrogie - czego chcieć więcej? Naprawdę polecam, zwłaszcza jeśli lubicie świeże zapachy i naturalne produkty - to mydełko na pewno was nie zawiedzie! <3

Bardzo lubię produkty Yope, przede wszystkim za ich dobre składy. Ich działanie również nigdy mnie nie zawodzi. Mydło w wersji "zielona herbata i mięta" zaskakuje pięknym zapachem, długo utrzymującym się na skórze. Oprócz tego jest wydajne i dzięki wygodnej pompce łatwo się je dozuje.

Bardzo lubię całą serię z zieloną herbatą i miętą :) To mydło w płynie sprawdza się super. Ma przyjemny herbaciany zapach, który orzeźwia. Mydło nie wysusza skóry. Fajnie sprawdza się też jako mydło kuchenne, ponieważ idealnie niweluje kuchenne zapachy (nawet po czosnku :)) Do tego jest mega wydajne. Miałam już okazję próbować inne zapachy i takie opakowanie starczało mi ze spokojem na minimum 2 miesiącu, przy używaniu przez 2 osoby.

To kolejne już mydło do rąk od Yope które swoim zapachem i działaniem zrobiło wielką przyjemność nie tylko mi, ale całej rodzinie. Bardzo szanuje mydła Yope za dobre składy i przyjemne, nietuzinkowe ale jednocześnie subtelne zapachy. Tutaj po raz kolejny tak było. Mydło naprawdę ma herbaciany zapach ale bardzo delikatny i orzeźwiajacy jednocześnie. Dalej na czołówce jest Figa, ale ten jest zaraz za nią. Jeżeli chodzi o wydajność, to i tym razem się nie zawiodłam. Mydło wystarczyło na prawie trzy tygodnie używania. I super bo używałam go naprawdę dużo. Do tego znowu plus za efekt przyjemnego nawilżenia po myciu. Mydło zupełnie nie wysusza, a jest to dla mnie mega ważne, jako że z kremami do rak jestem na bakier. Zdecydowanie kupię ponownie.

Delikatne mydło posiadające fajny skład i bardzo przyjemny (dosyć nietypowy) zapach. Co tu dużo o nim powiedzieć, dobrze mi się myje nim ręce, gąbki i pędzle. Nie wysusza mojej wrażliwej skóry. Chętnie kupię ponownie.

Mydełko z pięknym, naturalnym składem, o cudnym zapachu miętowej herbaty. Króluje u mnie w kuchni. Dobrze domywa dłonie, nie wysuszając ich. Jest wydajne. Wystarczy pół pompki, by dokładnie umyć ręce.

Mydła z Yope uwielbiam i praktycznie zawsze je kupuje gdy tylko się skończą. Mają gęstą konsystencję i są bardzo wydajne. Do umycia rąk zwykle używam pół pompki. Niestety ten zapach pomimo, że jest przepiękny przesusza mi ręce. Pozostałe warianty zapachowe tego nie robiły. Dużym plusem jest możliwość zakupu samego wkładu lub dolewki w sklepie stacjonarnym do posiadanego już opakowania. W sumie zużyłam 2 opakowania tego zapachu ale jednak nie zdecyduje się na jego ponowny zakup.

Nie będę owijać w bawełnę i przejdę od razu do rzeczy. Kompozycja zapachowa może nie jest zbyt oryginalna ale za to bardzo przyjemna. Świeża, rześka, naturalna. Mydło pachnie dosłownie świeżo zaparzoną herbatą z dodatkiem mięty. Nic dodać nic ująć. Nie jest to kompozycja słodka, gorzka, cierpka czy kwaśna. Jest zrównoważona. Niemęcząca. Idealna dla osób wrażliwych na zapachy, wybrednych, bądź ciężarnych. ;) Dzieci także nie będą narzekać. Zapach długo utrzymuje się na skórze. Mydło mieści się w wygodnej, eleganckiej butelce z ciemnego plastiku z zabawną etykietą. Akurat ten słoń średnio przypadł mi do gustu, sroka z figowego bardziej trafia w moje gusta, ale ujdzie. Nie narzekam. Pompka jest wygodna, dozuje odpowiednią ilość produktu, nie zacina się, lekko chodzi. Samo mydło jest gęste, wydajne, aksamitne, nie tworzy glutów . Myje delikatnie, nie podrażnia ani nie wysusza skóry. Pieni się dość słabo, ale wystarczająco by umyć dłonie. Do codziennego stosowania, jak najbardziej. Przy mocniejszych zabrudzeniach radzę sięgnąć po kostkę. Z pewnością zakupię ponownie.

To już moje kolejne mydełko od Yope i to są moje numery jeden wśród mydełek. Uwielbiam YOPE i ich kosmetyki to moje Must Have ! :) Jeżeli ktoś nie próbował ich produktów to warto. Przede wszystkim mydło ma naturalny skład, żadnych SLS’ów, parabemów, barwników i innych zapychaczy. Mydełko pięknie pachnie. Zapach jest świeży, relaksujący, subtelny, bardzo delikatny. Ma gęstawą, trochę śliskawą konsystencje która bardzo dobrze rozprowadza się na dłoniach. Dobrze myje mimo że nie pieni się zabardzo, ale to zasługa naturalnego składu :) Nie podrażnia dłoni, jest bardzo delikatne. I co najważniejsze nie wysusza dłoni. Wydajne. Mimo wyższej ceny uważam że ten produkt jest jej wart. Świetna brązowa butelka z pąpką, która jest higieniczna i umożliwia odpowiednie dozowanie produktu. A do tego ta cudowna szata graficzna ! Najchętniej przygarnełabym wszystkie zwierzaki :) Produkt jest wart swojej ceny. Marka Yope zostaje u mnie w domu na długo :)

Na samym początku byłam bardzo zawiedziona. Dozownik aplikował za dużo produktu, konsystencja odbiegała od typowego mydła w płynie, a na dodatek myślałam, że wysusza mi dłonie. Jednak gdy nauczyłam się z nim pracować, bardzo się z nim polubiłam :) Pompkę trzeba nacisnąć delikatnie i nie do końca. Jeżeli chodzi o wysuszanie rąk to było to po prostu odświeżenie jakie daje herbata i mięta, a do konsystencji się przyzwyczaiłam. Cena może wydawać się wysoka, ale mydło jest niesamowicie wydajne. Do tego opakowanie jest ozdobą samą w sobie i nie trzeba stosować dozownika. Zapach jest rewelacyjny, nietuzinkowy. Teraz czas na przetestowanie "imbiru i drzewa sandałowego".

Mydła z YOPE to mój must have! Nie zliczę ile opakowań już kupiłam. Dłonie są gładkie i nawilżone. Skóra nie jest napięta. Zapach utrzymuje się na skórze ale nie jest agresywny. Wszystkie mydła z YOPE sprawdzają się i są bardzo wydajne. Cena bez promocji początkowo szokuje ale wydajność produktu i jego właściwości rekompensują nam ten koszt. Fajną możliwością jest też opcja dokupowania samego wkładu, tj. mydła w worku. W ten sposób dbamy i o budżet i o środowisko.

Od kiedy uzywam mydelek Yope mam wrazenie,ze dopiero teraz po umyciu moge sie cieszyc naprawde domytymi rekoma. Z tej serii posiadam juz krem do rak ,z ktorego jestem baaardzo zadowolona a wiec skusilam sie rowniez na mydlo. Opakowanie zdecydowanie rzuca sie w oczy na sklepowych polkach. Grafika przezabawna (moje coreczki uwielbiaja etykietki zdobiace produkty Yope). Zapach...hm jak mieta pieprzowa,taki orzezwiejacy ,chlodzacy... w upalne lato swietny. W skladzie znajdziemy : *naturalny ekstrakt z japońskiej zielonej herbaty ,ktory zawiera cenne dla skóry witaminy m.in. C oraz K *dużo polifenoli łagodzących stany zapalne *wyciąg z mięty pieprzowej, *alantoine *witamine B5 W gorace dni z umywalki uwielbiam zabierac rowniez pod prysznic. Dla rozpalnego upalem ciala to swietla ochloda, orzezwienie.

Mydło zakupiłam online w zestawie z kremem do rąk z tej samej linii.Bardzo łagodne dla cienkiej skóry rąk,nic nie podrażnia,nie uczula i doskonale myje oraz odświeża dłonie.Pozostawia piękny zapach zielonej herbaty,nieprzesłodzonej z odrobiną mięty.Dla mnie idealny zapach wiosną oraz latem.Dobry skład,polski produkt,minusem moze byc jedynie dostepnosc online,ale plusem zapas w niższej cenie.

Najlepsza seria mydeł do rąk - można myć miliony razy w gorącej wodzie ręce a i tak mydło nie pozwoli by się podrażniły czy przesuszyły. Mydło delikatnie pachnie herbatą, bardzo dobrze się pieni i szybko zmywa nawet bardziej uporczywy brud. Cena jest wyższa niż drogeryjna, za to mamy dużą pojemność dobrze wydajnego produktu. Będę kupować dalej.

Fajnie, że marka Yope wypuściła kolejne opcje zapachowe tego mydełka, jest ich teraz podajże z pięć. Mydełko nie ma żadnych wad według mnie, szkoda, że nie widziałam go nigdzie stacjonarnie, ale bez problemu dostępne online. -piękny zapach, który utrzymuje się na dłoniach -fajny skład -oldschoolowa butelka z pompką -duża pojemność -tanioszka -dobrze domywa ręcę -żelowa konsystencja -wydajne -nie wysusza skóry rąk -szalenie wydajne

Mydełko testuję już około 2 miesiące. Przyznam ,że z początku nie przypadło do gustu mi i domownikom, stało na umywalce i zdecydowanie częściej sięgaliśmy po inne (zwykłe mydło w płynie) mydełko do rąk. Muszę powiedzieć (oczywiście napisać ;) ) ,że zaczynam zwracać większą uwagę na kosmetyki do twarzy z naturalnym składem,a nie z zapychaczami i silikonami ... ale czy mydło do mycia rąk to będzie mój hit? Otóż nie. Od mydełka do rąk oczekuję przede wszystkim dokładnego umycia dłoni, ładnego zapachu i żeby bardzo nie wysuszało. -zapach,który mi osobiście się nie podoba w produkcie do mycia rąk - konsystencja, jest taka kiślowata . Podczas myca rąk 'ślizga się'? -Nie daje mi uczucia świeżości, po umyciu dłoni mam wrażenie,że ręce dalej są brudne. -Pełna pompka dozuje za dużo produktu -Z dozownika lubi kapać produkt :/ +/- nie pieni się (choć to dzieki naturalnemu składowi) +Nie wysusza +Naturalny skład No i ,żeby produkt nie był stratny znalazłam dla niego inne zastosowanie...używam go jako żel do mycia buzi. Stosuję co dzień rano ,aby odświeżyć twarz, zmyć resztkę kremu z nocy, sebum itp. Do zmycia makijażu będzie zdecydowanie za słaby. Mydełko w tej opcji sprawdza się super. Jest lepsze jak niejeden typowy zel do twarzy. +nie podrażnia cery +Nie szczypie w oczy ! + NIE WYSUSZA +Odświeża cerę +/- I dodatkowo jako produkt do cery zapach mi nie przeszkadza tak bardzo jak w przypadku mycia rąk :) + Dodatkowo mydełko ma 500ml ,cena ok 15 zł. Zwykle tubka żelu do buzi 150ml kosztuje tyle lub więcej :) +Ponownie skład +Wydajne - używam nie całą pompkę Odkąd znalazłam dla tego produktu takie zastosowanie moje żele do myca twarzy stoją i się kurzą :) Jako żel do twarzy KUPIĘ ponownie, jako mydełko do rąk - NIE :)

Mydełka Yope zdobyły moje serce :) testuję sobie teraz 3 nowe zapachy i jeśli chodzi o Herbatę: + ma piękny, świeży zapach z wyczuwalną herbatą :) + ma dobry, naturalny skład dzięki czemu nie podrażnia mi dłoni, ale i słabo się pieni, coś za coś :) + dobrze myje + nie wysusza + ma żelową konsystencję, która mi osobiście bardzo odpowiada + ma solidne opakowanie z twardego plastiku, które bez problemu przetrwało transport, pompka też ok, nic się nie zacina ani nie zapycha (dozuje sporo produktu, więc ja używam niepełnej pompki i jest to ilość wystarczająca) + bardzo wydajne, ale mydełka Yope mają to do siebie :) + cena adekwatna do jakości, nie żal mi tych 15zł za dobrą jakość mydła + produkt polski :) Cieszę się, że marka Yope jest już dostępna w sieci drogerii Hebe i mam nadzieję, że wejdzie też do Rossmanna i Natury, bardziej mi są po drodze :) polecam serdecznie