Dsquared2, He Wood Ocean Wet Wood EDT
0 HIT!
50 % kupi ponownie
Dodawaj swoje kosmetyki do ulubionych, dzięki czemu łatwo je znajdziesz, posortujesz i zaplanujesz zakupy.
Zobacz oferty
Opis produktu
Zgłoś treśćZapach z 2010 roku. Kategoria drzewno-wodna.
He Wood Ocean Wet Wood to kompozycja, w której główną rolę grają akordy wodne. Ten zapach kojarzy się z wakacjami nad morzem, ciepłym piaskiem i błękitnymi falami. Błękitna buteleczka w drewnianej obudowie kryje mieszankę świeżych nut, wodno-drzewnych, które będą idealne na upalne lato. Perfumy dostępne w pojemnościach 50 ml i 100 ml.
Nuty zapachowe:
nuta głowy: bylica, morska woda, ambra
nuta serca: fiołek, liście fiołka, piżmo
nuta bazy: wetiwer, cedr, paczuli drzewo ambra, bób tonka
Cechy produktu
- Pojemność
- 50 - 100ml
- Rodzaj
- perfumy w olejkach
- Nuty
- morskie, drzewne
Składniki
Pokaż wszystkieRecenzje 2
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
2 /5
13 grudnia 2012, o 09:38
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Mizeria z ogórków
Co by nie mówić, poprzednia recenzja właściwie wyczerpuje esencję zapachu Ocean Wet Wood.
Zapach jest bardzo "rozmyty". Robi wrażenie, jakby jego twarz była oglądana za zawilgoconej, zaparowanej szyby. I jest to dziwna twarz, taka trochę zielona, jak woda morska, wodorosty czy skórka z ogórka (w tym momencie poczułem dumę z udanego rymu:). W nutach tego zapachu nadaremno szukać świeżości oceanicznej bryzy, szumu ciepłych fal czy wrzasku mew, "ocean" jest tu słowem na wyrost. Zostaje mocne, soczyste, głebokie "wet", w którym możemy poszukać zapachu moczonego długo w wodzie drzewa. Takie mam wrażenie, jak czuję tę wersję dsquared2, jakbym brodził po jakiś zamglonych, porośniętych szuwarami i rachitycznymi dzrewkami mokradłach gdzieś nad ranem, gdzie jednym dźwiękiem w tej przeraźliwej ciszy jest chlupotanie moich gumiaków. Gdzież tam mu do dumnie prężącego pierś, zmysłowego "she wood" albo do gorącego, żonglującego wszystkimi zmysłami, męskiego "potion".
Chwała Bogu, że ten nieszczęsny ogórek, który jest naszym towarzyszem na resztę dnia, gdy już psikniemy się tą olfaktoryczną mizerią, jest świeży.
Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: pół próbki
4 /5
27 grudnia 2010, o 20:29
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Ciekawie się rozwija
Oooo jestem pierwsza? Panowie, weźcie pod uwagę, że zapach ocenia kobieta, więc możecie mieć inne wrażenia niż ja :)
He Wood Ocean Wet Wood.
Wrażenia w wielkim skrócie:
przyszedł facet nad wodę, zjadł arbuza, wszedł do wody, powiało drzewem, zanurzył się i se popływał a woda była pełna kamieni mchem pokrytych. Górski strumyk taki. Potem facet wylądował w pobliżu wodorostów, następnie wyszedł, zjadł ogórka i się wypachnił po męsku
A tak bardziej serio to: mam mieszane odczucia. Zapach się rozwija ciekawie, nie jest jednoznaczny, nawet minimalnie fiołki w nim wyczuwam. Wodno-leśny, bardziej męski niż damski , nie jest oczywiście typem walącego mocno po nosie "Brutala". Waham się między 3, 5 a 4 gwiazdki, ponieważ ta końcowa nuta z ogórkiem wyperfumowanym po męsku bądź innym melonem niekoniecznie mi, kobiecie, odpowiada. Nie wiem, jak facetom.
Używam tego produktu od: dziś
Ilość zużytych opakowań: psik z testera
-
1
0
produktów0
recenzji758
pochwał10,00
-
2
2
produktów3
recenzji731
pochwał9,38
-
3
0
produktów3
recenzji618
pochwał9,13