Giorgio Armani Acqua di Gioia EDP 

Najpiękniejszy zapach na wiosnę, bardzo świeży. Uwielbiam go! Mój jeden z top 1 na rok 2025. Zapach jest bardzo trwały i świetnie pachnie. Uwielbiam go bardzo! I polecam!

Letni, delikatny świeży - trwały zapach na dzień. Świetnie się sprawdza na co dzień. Daje uczucie świeżości. Zapach jest już klika lat na rynku, mi się nie znudził ( mam drugą butelkę). Flakon jest stabilny, wygodny do przechowywania i ergonomiczny w trzymaniu. Często ten perfum jesteś w stanie kupić za dobrą cenę. Idealnie pasuje do energicznych kobiet, młodych i w kwiecie wieku :). Lubię go wiosną i latem.

Kosmiczne wręcz rozczarowanie przeżyłam jeśli chodzi o ten zapach. Kiedyś za mną chodził. Później mi przeszło, a przypomina mi się o nim latem, kiedy robi się gorąco. Nie toleruję wtedy nic innego, poza świeżakami. Zapach jest bardzo ładny, świeży, wodny, ale bez chemicznych nut i tandety. Czuć miętę, cukier i białe kwiaty, które nie wybijają się na pierwszy plan, a zostają gdzieś w tyle. Dla mnie to plus, bo nie lubię kwiatowych zapachów, ale tu nuty są naprawdę wyważone, że ciężko wydobyć jakąś jedną dominującą lub nawet je zidentyfikować. Jest letni, rześko i ...niekibelkowo. Można by rzec oryginalnie. Co z tego, kiedy zapach trwa na mnie do 15 minut. Na odzieży również nie pozostaje zbyt długo. Mega rozczarowanie. Nie spodziewałam się, że tego typu zapach będzie pachniał tydzień, bo ale 15 minut to jest stanowczo za mało. Byłby hit, a tak...jest jak jest.

Podobno małe Dzieci bardzo lubią reklamy, co ma wynikać z dynamiki zmieniających się barwnych kadrów i krótkiego trwania reklamowego filmiku, stanowiącego kompletną całość, co nieduży, acz ciekawski i chłonny rozumek jest w stanie jednorazowo ogarnąć bez rozproszenia się, więc chyba niezbyt chlubnie świadczy o mnie fakt, że dzieckiem nie jestem już od bardzo dawna, a – reklamy wręcz uwielbiam. Tę promującą opiniowane perfumy uważam za szczególnie udaną, jako adekwatnie oddającą charakter perfum – połączenie akordów zielonych z wodnymi – zobrazowane wybiegnięciem radosnej Piękności z tropikalnej, deszczowej dżungli wprost na słoneczną plażę. Aqua di Gioia Giorgio Armaniego naprawdę tak pachnie – nutami soczyście zielonymi, choć dzięki mięcie połączonej w głowie zapachu (wyczuwalnej dłużej) z cytryną Amalfi, co wywołuje efekt nie banalnie "trawiasty", a rześki, wibrujący, do tego na bazie cedru Virginia i labdanum – zmysłowy, organicznie wodny, czysty – z pewnością nie nudny, i przez cały czas bardzo szykowny, w czym pomocne są z pewnością nuty piwonii i jaśminu w sercu kompozycji. Wspaniałe perfumy zwłaszcza na lato – świeże i niemęczące, choć dzięki akordom aromatycznym, drzewnym, świeżym korzennym, a nawet lekko waniliowym, doskonale sprawdzą się przez cały rok u Miłośniczek zapachów eleganckich i zmysłowo ciepłych, natomiast rześkich, a pozbawionych zimnych, "stalowych" nut. Gorąco polecam, a sama nie wykluczam nabycia w odleglejszej przyszłości, kiedy zużyję swój perfumeryjny zbiorek, natomiast nie ukrywam, że się wówczas zawaham i ponowię testy – te perfumy może nie są aż tak kosztowne jak wytwory Diora i Chanel, ale niestety są aż szokująco ulotne, i już po godzinie niemal ich nie czuję, choć na mojej normalnej skórze kosmetyczne aromaty utrzymują się zawsze długo i wyraźnie.

Acqua di Gioia od Armaniego to niesamowicie lekkie i świeże perfumy idealne na wiosnę i lato. Są bardzo delikatne zmysłowe z ogórkową nutą .Bardzo długo utrzymują się na ciele przez co są niesamowicie wydajne. Często do nich wracam zwłaszcza w upalne dni kropka dają uczucie odświeżenia. Dostępne w drogeriach typu Sephora czy Douglas. Prawdziwie kobiece. Zapach dosyć uniwersalny myślę że trafi w różne gusta. Polecam serdecznie.

Zapach mieści się w szklanym, okrągłym flakoniku. Uważam, że jest to lekki, ulotny zapach na wiosnę, lato. Są orzeźwiające . Kategoria zapachu : wodne. Czuć z pewnością w pierwszym momencie cytrusy, dopiero po jakimś czasie zapach przekształca się i wyczuwam nuty miętowe. Niestety przynajmniej na mnie ten zapach nie trzyma się i jest nietrwały jednak i tak jestem jego wielką fanką, bo nie jest oklepany, jest w nim coś wyjątkowego. Nie jest to wieczorowy zapach, bardziej dzienny.

Mam bardzo duży sentyment do tych perfum. Przede wszystkim dlatego,że kiedy zapach pojawił się na rynku,byłam dość młodą kobietą na dorobku i zakup nowych, oryginalnych perfum był dla mnie dużym wydarzeniem, szczególnie że drogerie internetowe nie były jeszcze tak popularne i zapachy wybierało się na żywo w perfumerii. Perfumy mają dość standardowe opakowanie,bez większego wow,ale wyglądają ładnie w łazience. Zapach jest intrygujący,kwiatowy z akordami mięty i limonki ale w połączeniu z jaśminem tworzy ciekawą,momentami słodkawą kompozycję. Moim zdaniem to zapach jesienno zimowy, momentami lekko duszący dla otoczenia,ale jednocześnie intrygujący. Byłam w nim absolutnie zakochana kilka lat temu do tego stopnia,że po po zużyciu 100 ml ,zakupiłam kolejne 50ml, które stoją od kolejnych kilku lat rzadko używane. Niemniej kiedy do nich wracam sentyment wraca.

Ten zapach to klasyk wśród wypustów GA. Dostać stara wersje już trudno, zazwyczaj rynek wtórny wchodzi tylko w gre. Nowy wypust po reformulacji to już nie to samo. Jednakże do rzeczy! Zapach lekki, ale z klasą. Nie jest żadnych banalnym psikaczem. Nie można tez oczekiwać nie wiadomo jakiej trwałości po takim kwiatowo-wodnym zapachu, ale nadal jest przyzwoicie. Warto go mieć w kolekcji.

Przepiękny, świeży zapach, który w dodatku długo się utrzymuje. Idealnie nadaje się na okres wiosenno-letni, kiedy ma się ochotę rzucić w kąt duszące zapachy. Dodatkowo warto zwrócić na elegancki design buteleczki, która doskonale współgra z zawartością. Produkt wart swojej ceny.

Ciężko mi się pisze recenzje perfum, ale te są naprawdę szczególne i mam nadzieje, że moja opinia komuś pomoże. Acqua di Gioia używam od około 7 lat, uwielbiam ten zapach. Jest lekki i świeży, z delikatnymi kwiatowymi i cytrusowymi nutami (w składzie głównie jaśmin). Zapach nie jest mdlący, czy bardzo słodki, po prostu w sam raz na co dzień, szczególnie właśnie wiosną i latem. Perfumy stosuję zazwyczaj rano zaraz po umyciu i mogę szczerze powiedzieć, że po całym dniu pracy nadal są one wyczuwalne. Czasem nawet wieczorem przed kąpielą jeszcze je czuję, co mnie często nadal zaskakuje. Na plus zdecydowanie jest też design butelki, bardzo prosty ale nawiązujący właśnie do perfum i ich lekkiego wodnistego charakteru. Buteleczka przepięknie prezentuje się na toaletce, a zapach jeszcze piękniej pachnie na ciele. Naprawdę uniwersalne perfumy na lato - warto raz się psiknąć w perfumerii i kupić, szczególnie, że przy codziennym używaniu pojemność 100 ml starcza naprawdę na długo. Ja nadal mam swoją butelkę, która kupiłam 3 lata temu.

flakon jest przepiekny, dlatego bardzo zaluje ze z tym produktem mialam do czynienia tylko w postaci probki. uwielbiam takie opakowania, ktore dobrze oddaja zapach produktu. zapach jest morsko-deszczowo-cytrusowy, zdecydowanie pachnie inaczej, przypomina lato. szkoda ze to lato w ogole nie utrzymuje sie na mojej skorze. po 2h nie ma sladu po perfumie u mnie. gdyby nie tak krotka trwalosc naprawde bylabym bardzo zadowolona, ale polecam jako przetestowanie czegos nowego :)

Ten zapach jest ze mną od 5 lat. Sprawdza się super na każdą okazję . Inspirujacy aromat nieba- kocham ten zapach i serdecznie polecam . Mi się bardzo kojarzą z deszczem, morska bryzą. Latem super uzupełnia a uzywajac zima można wrócić do letnich wieczorów:)

DOSTĘPNOŚĆ – najłatwiej dostępny w perfumeriach, stacjonarnie i online FLAKON – prosty, delikatny SZATA GRAFICZNA – jedynie napisy WYDAJNOŚĆ – kilka miesięcy ZAPACH – świeży, mieszanka cytryny i kwiatów PORA – lato (dzień) TRWAŁOŚĆ NA CIELE – cały dzień TRWAŁOŚĆ NA UBRANIU – kilka dni ZESTAW – nie widziałam PODRÓŻ – nie sprawdzałam CENA – ok. 200 zł, ale cena uzależniona od objętości

Dla mnie są to typowo letnie i świeże perfumy. Jednak nie są zwykłe i potulne. Mają w sobie moc i pazura. Taka charakterystyczna nuta. Nie są w żadnym stopniu męskie, lecz jest coś w nich prowokującego, seksownego. Kojarzą się z egzotycznym wakacjami, morzem, słońcem ciepłem i drinkiem. Dodają energii do działania. Minusem jest ich trwałość, bo niestety ona nie powala. A szkoda bo wtedy byłyby idealnym zapachem na lato dla mnie. Projekcja jest dość średnia.

Przepiękny zapach dla każdej kobiety. Nie ma osoby której ten zapach nie będzie się podobać albo nie będzie pasować. Jest delikatny, a zarazem intensywny, kwiatów cytrusowy. Bardzo trwały, czuje go na następny dzień na włosach i skórze pomimo kąpieli. Jest przepiękny i unikatowy. Zarówno na dzień i noc, raczej na wiosnę/lato. Na pewno kupię. Jest to must have każdego. Mimo ceny-wart kupna. Butelka skromna

Kojarzy mi się ze świeżym letnim porankiem nad jeziorem, kiedy na trawie jest jeszcze rosa a powietrze jest orzeźwiające. Zapach wodny ale intensywny, bardzo świeży, idealny na co dzień,

Buteleczka skromna, z lekko ozdobnym korkiem. Kolor lekko zielonkawy. Szczerze mówiąc stojąc na półce nie powalają wyglądem o_O. Ale nie on przecież jest najważniejszy. Jaka osoba wrażliwa na zapachy, mocne, duszące, zbyt słodkie i nachalne z reguły bardzo sceptycznie podchodzę do kupna nowych perfum. Z racji tego moje zapasy stopniały.... Na pomoc przyszedł mąż który wziął sprawy w swoje ręce. I oto sprezentował mi Giorgio Armani, Acqua di Gioia EDP 50ml. Zapach jest delikatny, nienachalny, lekko słodki. Bardzo przyjemny i kwiatowo - owocowy. Mimo swej delikatności z pewnością również sprawdzi się na wieczór. Zapach trwały. Utrzymuje się kilka godzin, a na ubraniach dłużej. Jak dla mnie na pewno zapach klasyk, na każdą okazję. Zagości u mnie na dłużej.

Acqua di Gioia, to jeden z tych zapachów, które są moim zdaniem klasykami - pewniakami. Woda ta jest moim zdaniem dosyć uniwersalna, gdyż na pewno przypadnie do gustu wielu osobom. Nie ma w nim nic męczącego. Zapach jest przyjemny, świeży, a zarazem kobiecy. Ze względu na swoją lekkość idealnie sprawdzi się na co dzień, również w upalne dni. Czuć w nim nuty cytrusowe i jaśminowe, z domieszką cedru. Jest to kompozycja bardzo rześka. Pasuje do kobiet energicznych, optymistycznych. Zapach jest dosyć trwały i utrzymuje się na skórze i ubraniach przez cały dzień. Jeśli chodzi o cenę, to niestety trzeba się nastawić na wydanie kilku stówek.