Glov Lip Harmony, Wygładzająco-nawilżające masełko do ust 

Pokochałam to wygładzająco-nawilżające masełko do ust, które łączy w sobie luksusową pielęgnację z codzienną ochroną. Ten produkt jest idealnym rozwiązaniem dla osób poszukujących intensywnego nawilżenia i wygładzenia, które przywróci ustom miękkość i zdrowy wygląd. Jednym z kluczowych składników masełka Lip Harmony jest mieszanka naturalnych olejków i masła shea, które są znane ze swoich głęboko nawilżających właściwości. Formuła masełka działa jak intensywna kuracja, odżywiając usta i chroniąc je przed wysuszeniem. Efekt jest zauważalny natychmiast po aplikacji – usta stają się jedwabiście gładkie, miękkie i przyjemne w dotyku. Masełko do ust Glov Lip Harmony ma przyjemną, kremową konsystencję, która łatwo rozprowadza się na ustach, tworząc na nich ochronną barierę. Mimo swojej bogatej formuły, masełko nie jest ciężkie ani tłuste, co sprawia, że można je stosować zarówno na dzień, jak i na noc. Dzięki swojemu działaniu wygładzającemu, jest doskonałe jako baza pod pomadkę, pomagając uzyskać równomierne i trwałe wykończenie. Dodatkowym atutem jest delikatny, przyjemny zapach masełka, który dodaje uczuciu aplikacji odrobinę luksusu. Opakowanie jest kompaktowe i eleganckie, co czyni je wygodnym do noszenia w torebce, idealnym do szybkich poprawek w ciągu dnia. To zdecydowanie masełko do ust, które oferuje wszechstronną pielęgnację i ochronę. Jego nawilżające i wygładzające właściwości sprawiają, że jest to produkt idealny dla każdego, kto chce zadbać o usta w sposób kompleksowy. To must-have dla takich miłośniczek pielęgnacji jak JA!!! POLECAM

To masełko na stronie Glov kosztuje 59 zł. Jak na produkt do ust to dla mnie baaardzo dużo. Ale może jest wart tej ceny? Moim zdaniem zdecydowanie nie, niestety. Nakładam kosmetyk na usta i wydaje się wszystko ok. Przyjemny zapach - o nim więcej niżej - ładny połysk, ale po chwili zaczynam czuć dyskomfort. Czuję masełko na ustach, ale czuję też, że mi jakoś dziwnie ciągnie wargi. Jak się uśmiechnę, to mam je jakoś napięte. Tak jakby w ogóle nie były nawilżone. Nie wiem jak to dobrze opisać, może wyobraźcie sobie, że macie taśmę klejącą na ustach - dziwnie prawda? Po chwili mam ochotę zmyć ten kosmetyki i nałożyć cokolwiek innego. I właśnie tak robiłam. Jestem bardzo rozczarowana tym produktem. Zapach: gdyby budyń o smaku oranżady był Mambą to pachniałoby to właśnie tak jak to masełko do ust. Wiem, bardzo dziwne porównanie, ale to przychodzi mi na myśl, by opisać zapach. Podobno wg producenta to ma być zapach mango, ale wg mnie nie.

Zachęcona recenzjami, kupiłam to masełko z drugiej ręki - znalazłam je w internecie po korzystnej cenie, nieotwarte. Plus za tego typu plombę foliowa w słoiczku, bo nie wszystkie kosmetyki ją mają. Nie wiem, czy bym się zdecydowała w oryginalnej cenie, bo mimo dużej wydajności jest mnóstwo tańszych i dobrych zamienników takiego produktu :) Jest ekstremalnie wydajne - nie wiem, czy to też nie minus, bo pewnie nie zużyję całości w PAO, a bardzo nie lubię używać takich „przekroczonych” kosmetyków, z drugiej strony szkoda mi je wyrzucać. No i to słoiczków opakowanie. Kto lubi zamaczać palce w słoiczku i smarować tym usta, nawet jak się często myje ręce? No na pewno nie ja, zwłaszcza jak się ma dość długie paznokcie. Dlatego wiem, że z czasem używanie będzie dla mnie coraz bardziej uciążliwe. To jest konsystencja mięciutkiego masełka, nie takiego jak masło z lodówki (to na plus, łatwo się nakłada i rozprowadza), więc mam nadzieję, że producent kiedyś zdecyduje się na przykład na tubkę. Pachnie ładnie, mango, ale trzeba uważać żeby nie nałożyć go za dużo. Taka ilość jaka pokazuję na palcu na zdjęciu w zupełności wystarczy :) Działania za to nie można mu odmówić - już po kilku dniach widać znaczącą poprawę w kondycji ust, a były u mnie na tyle przesuszone, że myślałam że bez peelingu do ust nie da rady. A udało się :) Myślę, że nie kupię go ponownie, chyba że faktycznie moje usta będą w ekstremalnie złym stanie, bo nie ma po prostu takiej potrzeby :) ciekawy produkt, dobry jako ratunek, warto spróbować.

Szybko się wchłania, nawilża, zapach raczej neutralny, dobry skład. Masełko robi to co ma robić, Jestem zadowolona kosmetyk spełnił wszystkie moje oczekiwania, same plusy!szkoda tylko, ze trzeba wkładać paluchy do słoiczka, ale chyba nie znam masła, które by proponowało opcje np w sztyfcie

Masełko Lip harmony to mój absolutny must-have w codziennej pielęgnacji ust. To wegański kosmetyk, który nie tylko doskonale nawilża moje usta, ale również nadaje im zmysłowy blask. Jestem zachwycona, że mogę cieszyć się miękkimi i promiennymi ustami, a jednocześnie wspierać produkty wegańskie. To naprawdę fantastyczny produkt. Regularna pielęgnacja to klucz do zapewnienia, że Wasze usta zawsze będą gotowe do uśmiechu, szczególnie teraz, w porze jesienno-zimowej, gdy są narażone na pęknięcia. Jednym z potencjalnych negatywów tego masełka może być to, że jest dostępny w małym opakowaniu o pojemności 15 ml, co może sprawić, że zużyje się go stosunkowo szybko w przypadku codziennego użytkowania. Warto być świadomym tej kwestii. Osobiście polecam, jest wart swojej ceny :)

Masełko dobrze się sprawdzi teraz w okresie jesienno - zimowym ale ja poznałam je w okresie wakacyjnym a dokładnie na urlopie kiedy to temperatury były wysokie. No więc tak: słona woda, słońce, piasek i wiatr - tego usta nie lubią i potem są suche i błagają o pomoc. To masełko świetnie się sprawdziło, wygładziło i odpowiednio nawilżyło moje usta. Nakładałam je szczególnie na noc jako taką maskę i rano miałam jak NOWE usta :D Na dzień też super, bo usta po zastosowaniu błyszczą i pięknie wyglądają, tak naturalnie i zdrowo. Polecam i będę teraz stosować dalej jesienią i zimą!

Moje szorstkie usta pokochały to maselko. Jest wielozadaniowe: wygładzi, ujędrni i nawilży usta za sprawą roślinnego Bio Retinolu. Poza tym nadeje ustom miękkości i blasku przywracając odpowiedni poziom nawilżenia oraz elastyczności. Pokochałam owocowy zapach tropikalnego mango. Masełko jest bardzo wydajne.

Bardzo polecam te masełko super nawilżające. Bardzo dobrze nawilża i ekstra zmiękcza. Szczególnie polecam na upały i w suche dni. Jedyne w swoim rodzaju jest niepowtarzalne. Ogólnie to jedno z najlepszych masełek na rynku. Kupiłam go w lokalnej drogerii. Poleciła mi go Pani ekspedientka.

Pierwszą rzeczą, która przykuła moją uwagę to niezwykle eleganckie opakowanie. Małe, kompaktowe i poręczne, idealne do noszenia w torebce czy kieszeni. Kiedy tylko otworzyłam słoiczek, zostałam oczarowana pięknym zapachem - delikatnym, przyjemnym i subtelnie słodkim mango. Formuła masełka jest absolutnie rewelacyjna. Jest bogata, kremowa i gładka, a jednocześnie niezwykle lekka. Głównym składnikiem jest masło shea, które znane jest ze swoich doskonałych właściwości nawilżających i wygładzających. Już po pierwszym użyciu poczułam, jak moje usta stają się miękkie, gładkie i zadbane. Niezwykle satysfakcjonujące! Najbardziej imponujące jest to, że masełko działa nie tylko powierzchownie, ale również dogłębnie nawilża usta. Często miewam problem z przesuszonymi ustami, zwłaszcza w zimowe dni, ale Glov Lip Harmony skutecznie łagodzi suchość i chroni usta przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. Nawet po kilku godzinach od aplikacji, moje usta wciąż czują się nawilżone i elastyczne. Jestem też pod wrażeniem trwałości masełka. Jego formuła utrzymuje się na ustach przez długi czas, co oznacza, że nie muszę stale nakładać produktu. Jest również niezwykle wydajny - niewielka ilość wystarcza, aby pokryć całe usta. Cieszę się, że nie muszę go często kupować, co przekłada się na oszczędność. Glov Lip Harmony jest również wolne od szkodliwych substancji, takich jak parabeny czy siarczany, co dla mnie jako zwolenniczki naturalnych kosmetyków jest bardzo ważne. Nie tylko pielęgnuje ono moje usta, ale także dba o ich zdrowie. Podsumowując, Glov Lip Harmony to absolutnie rewolucyjne masełko do ust. Jego formuła nawilża, wygładza i chroni usta, zapewniając im piękny wygląd i wspaniałe uczucie. Jeśli szukasz produktu, który dostarczy Ci niezwykłej pielęgnacji ust, nie mogę go wystarczająco polecić. Jestem pewna, że stanie się on nieodłącznym elementem Twojej codziennej rutyny pielęgnacyjne.

Genialne masełko do ust, które pieści najbardziej spierzchnięte wargi. Dodatkowo można go wykorzystać również na łokcie. Idealnie nawilża i powoduje że skóra jest przyjemna, delikatna i gładka. Ja osobiście masełko nakładam w trakcie robienia makijażu oraz na noc.

Ten zapach jest piękny, słodko-owocowy. Bardzo lubię takie nuty zapachowe, dlatego używa mi się go z wielką przyjemnością. Masełko genialnie nawilża. Zostawia lekko tłustą warstwę, dzięki czemu chroni usta przed wysuszeniem. Formuła jest bardzo wydajna. Opakowanie to uroczy słoiczek, zamknięty w różowym kartoniku.

Masełko do ust to zdecydowanie mój ulubieniec ! Już od pierwszego użycia wiedziałam, że będzie to kosmetyk, z którym nie będę chciała się już rozstać. Usta po nałożeniu MASEŁKA są nawilżone, miękkie i pieknie błyszczą. Nie doświadczymy uczucia lepkości. Naturalne składniki zawarte w kosmetyku sprawiają, że tym bardziej chce się po nie sięgnąć. Masełko idealnie sprawdzi się także jako baza pod szminkę. A boski zapach mango sprawia, że czasami mam ochotę je zjeść zanim jeszcze zdążę je nałożyć na usta ????

Moje usta są bardzo wymagające. Żadne balsamiki, masełka czy pomadki nawilżające nie sprawdzają się na moich ustach. Jedynie krem Nivea sobie z nimi radzi. Ale odkąd dostałam do przetestowania masełko od Glov, jestem pod wrażeniem. Usta nawilżone, wygładzone, zregenerowane. Jestem zachwycona tym produktem. Chętnie z niego skorzystam jeszcze. Zapach nie drażniący a konsystencja bardzo dobra :)

Odkąd pojawił się covid, nie jestem fanką nakładania kosmetyków do ust palcem, postanowiłam więc używać masełka głównie na noc. Bardzo dobrze nawilża i regeneruje delikatną skórę ust, pozwalając zapomnieć o uczuciu suchości i ściągania. Dobry, naturalny skład sprawia, że używając go naprawdę czuję, że robię coś dobrego dla mojej skóry.

Wygładzająco-nawilżające masełko do ust Glov Lip Harmony to strzał w dziesiątkę. Bardzo niewiele trzeba, by wygładzić usta i nadać im piękny wygląd. Jest w związku z tym bardzo wydajne. Ma piękny owocowy zapach. Ponadto, co jest dla mnie wyjątkowo ważne, nie pozostawia gorzkiego posmaku w ustach. Opakowanie jest bardzo ładne - mały przezroczysty słoiczek z białą metalową nakrętką. Jestem zachwycona i gorąco polecam.

Wygładzająco-nawilżające masełko do ust GLOV Lip Harmony, to produkt, który można pokochać za nawilżenie skóry ust oraz to w jaki sposób szybko ratują je wtedy, gdy są spierzchnięte. Usta pozostają przyjemnie nawilżone, nabłyszczone ale nie lepią się, no i cudownie pachną mango. Minus taki, że opakowanie stanowi słoiczek, więc trzeba mieć czyste palce, by nałożyć produkt.

WYGŁADZAJĄCO-NAWILŻAJĄCE MASEŁKO DO UST GLOV LIP HARMONY wygładza, ujędrnia i nawilża usta. Nadaje ustom cudownej miękkości i blasku oraz przynosi ulgę spierzchniętym ustom. Jest bardzo,ale to bardzo wydajnym masełkiem. Opakowanie jest minimalistyczne i ma bardzo ładny delikatny zapach.

Bardzo przyjemnie pachnie. Świetnie nawilża usta i super sprawdza się jako baza pod makijaż. Usta są jędrne, nawilżone, miekkie i delikatne w dotyku. Zapobiega wysychaniu ust na wietrze i słońcu. Jest łatwe w aplikacji, a opakowanie jest bardzo ładne.