Organics Shampoo Straight & Sleek Hair Kiwifruit Szampon do włosów

Kiedyś w sklepach były dwa rodzaje szamponów. Mocno oczyszczające "rypacze" i gęste, oblepiające włosy produkty, które powodowały przyklap stulecia. Ten szampon jest z kategorii tych drugich. W dodatku jest mało wydajny. Niestety nie widzę w nim żadnych plusów poza niską ceną.

Szampon kupiony za 2 zł. Dobrze oczyszcza skórę głowy i włosy oraz nabłyszcza. Bardzo dobrze się pieni już przy użyciu małej ilości produktu. Jest bardzo wydajny. Przez silne detergenty nie nadaje się do codziennego mycia. Zapach i konsystencja jest fajna. Lecz szampon ani nie nawilża włosów ani nic. Włosy są poplątane i bardzo ciężko je rozczesać. Potrzebują dodatkowego odżywienia lub nawilżenia.

Szampon nieznanej mi marki otrzymałam w prezencie a że włosy myję codziennie takie kosmetyki schodzą u mnie bardzo szybko. Moje włosy:suche,cienkie,delikatne,wysokoporowate,regularnie farbowane (w ostatnim czasie tylko przeze mnie),wysoka tendencja do kruszenia się,łamania i rozdwajania końcówek. Opakowanie przypomina mi szampon marki Schwarzkopf kiwi-ogórek-nasiona konopii, tutaj mamy jasno zieloną butelkę o pojemności 200 ml, wygodnie trzyma się w dłoni,czarny zatrzask nie sprawia kłopotów przy otwieraniu i zamykaniu. Szampon ma białą perłową,śliską konsystencję, bardzo dobrze się pieni,już niewielka ilość wytwarza sporą ilość piany,ale przy spłukiwaniu włosy stają się ciężkie,szorstkie,koszmarnie się plączą,skołtunione,ciężko przeczesać je palcami ,potrzebują zmiękczającej odżywki. Po każdym myciu włosów i tak zawsze używam maski lub odżywki do odżywienia czy wygładzenia i w tym przypadku zawsze potrzebowałam większą ilość wspomnianego kosmetyku,niestety ale tym szamponem srogo się rozczarowałam,nie polecam.