Szampon Garnier Fructis Aloe Hair Food, wraz z odżywką i maską, miałam przyjemność otrzymać w ramach testu i absolutnie nie żałuję, jestem zadowolona z całego zestawu.
Szampon, z resztą podobnie jak odżywka, jest zamknięty w plastikowej butelce, w połowie wykonanej z plastiku pochodzącego z recyklingu, w całości nadającej się do recyklingu. SUPER!!! Świetna inicjatywa, oby takich więcej.
Wersja Aloe jest w zielonej odsłonie.
Sam szampon ma lekką żelowatą, przezroczystą konsystencję i przepięknie pachnie! Najładniej z całego zestawu. Ten słodki zapach moje rutynowe mycie włosów uczynił przyjemniejszym. Wielka szkoda, że nie utrzymuje się długo na włosach.
Bardzo dobrze się pieni, przez co nie potrzeba go nakładać dużo, więc jest dosyć wydajny.
Moje włosy są długie, cienkie, naturalne, w średniej kondycji. Z jednej strony przetłuszczające się u nasady, z drugiej - suche od połowy długości.
Tego szamponu, zazwyczaj wraz z odżywką, używam od ok. dwóch i pół tygodnia.
Z uwagi na szybkie przetłuszczanie, myję włosy często, bo co drugi dzień albo codziennie, zależy, dlatego też muszę uważać na ciężkie formuły. Wiele produktów sprawia, że włosy są cienkie, przyklapnięte i szybciej tłuste. Takiego efektu obawiałam się i w tym przypadku, jednak zostałam bardzo pozytywnie zaskoczona.
Moje włosy po umyciu, o dziwo, nie są obciążone i cienkie, wręcz przeciwnie - zauważyłam odbicie od nasady. Włosy wyglądają bardzo ładnie, są uniesione, miękkie, wygładzone, a jednocześnie bardziej mięsiste i zdrowo błyszczące. Nie podrażnia skóry głowy, ale delikatnie ją oczyszcza i nawilża. Nie zauważyłam też szybszego niż zazwyczaj przetłuszczania się włosów, natomiast na obecną chwilę widzę lepsze nawilżenie i skóry głowy i włosów. Jestem mocno zaskoczona takimi efektami szamponu nawilżającego przy moim typie włosów.
Co do samych włosów, myślę, że to w większej mierze zasługa odżywki z tej samej serii używanej przeze mnie po każdym myciu, więc nie jestem w stanie dokładnie oddzielić ich działania. Jednak z pewnością mogę stwierdzić, że w duecie bardzo dobrze się uzupełniają.
Podsumowując, szczerze polecam przetestować ten szamponik, najlepiej wraz z odżywką, ale jak kto uważa. Uważam, że warto. Ja jestem naprawdę zadowolona i z pewnością będę go nadal używać.
Bardzo lubię produkty do włosów Garnier Fructis, ponieważ dobrze się u mnie sprawdzają, a możliwość przetestowania tego zestawu rozbudziła we mnie jeszcze większą ciekawość pozostałych kosmetyków z serii Hair Food.
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie