Yves Rocher Mure Gourmande Gommage En Huile Peeling w olejku `Słodka Jeżyna`

Yves Rocher Mure Gourmande Gommage En Huile to peeling w olejku, który wyróżnia się wyjątkowym, owocowym zapachem słodkiej jeżyny ????. Produkt posiada przyjemną, olejkową konsystencję, która delikatnie, ale skutecznie złuszcza martwy naskórek, pozostawiając skórę gładką i miękką ✨. Peeling zawiera drobne, naturalne ziarenka, które zapewniają łagodną eksfoliację bez podrażniania skóry. Dzięki obecności olejku, produkt nie tylko złuszcza, ale także nawilża i natłuszcza skórę, co sprawia, że jest ona jednocześnie odżywiona i elastyczna ????. Zapach słodkiej jeżyny jest intensywny i długo utrzymuje się na skórze, co dodatkowo umila cały proces pielęgnacyjny. ✳️ Pamiętajcie Dziewczyny, że lepiej jest nakładać peeling na suchą skórę, bo masaż i złuszczanie (w tym poprawa ukrwienia skóry i przez to jej odżywienie od wewnętrz) będzie skuteczniejsze niż na mokro, gdzie ziarenka się ślizgają po skórze. Składniki aktywne: - Gliceryna: nawilża i zmiękcza skórę. - Olej z nasion słonecznika (Helianthus Annuus Seed Oil: odżywia i regeneruje skórę ????. - Ekstrakt z jeżyny (Rubus Fruticosus Fruit Extract): działa przeciwutleniająco i nawilżająco ???? Cena produktu wynosi około 45 PLN za 150 ml ???? Peeling może pozostawiać delikatny film na skórze, co dla wielu osób będzie zaletą, ponieważ nie trzeba używać dodatkowego balsamu ???? Podsumowując, Yves Rocher Mure Gourmande Gommage En Huile to peeling, który zachwyca zapachem i skutecznością. Dzięki bogatej konsystencji olejku i naturalnym składnikom, zapewnia skórze gładkość, nawilżenie i odżywienie ????

Olejek kupiłam w sklepie stacjonarnym Yves Rocher za 15zł. Mieści się on w małej 100ml buteleczce i biorąc pod uwagę jego małą wydajność cena za niego jest zbyt wygórowana. Buteleczka jest w kolorze zielonym, ale jest przezroczysta więc widać ile produktu jeszcze zostało w opakowaniu. Opakowanie jest zamykane na klik, który działa poprawnie. Olejek ma dosyć gęstą konsystencję, która całkiem średnio się pieni. W konsystencji widać małe drobinki peelingujące, ale tak naprawdę nie robią one nic. Może leciutko masują, ale żadnego złuszczenia naskórka nie dają. Olejek dobrze oczyszcza skórę i dosyć dobrze ją nawilża co jest dużym plusem. Produkt miał mieć zapach słodkiej jeżyny, jest on trochę słodki ale bardzo słabo wyczuwalny.

Skusiłam się na ten olejek w zestawie z jego czekoladowo-pomarańczowym bratem, skład wyglądał całkiem, całkiem, a i zapachy obiecujące. Zapach jezynowy jest przyjemny, ale bardzo delikatny, pod prysznicem prawie niewyczuwalny, a przy wąchaniu z butelki - super, więc trochę rozczarowujący (choć pachnie bardziej wyraźnie niż jego czeko-pomarańczowy odpowiednik). Nawilża, można wziąć prysznic i od razu się ubrać, bez stosowania balsamu (choć nie na co dzień, wiadomo olejek myjący nie zastąpi kompleksowej pielęgnacji). Drobinki zanurzone w olejku lekko masują, ale nie mają działania peelingujacego, bardziej masujące, więc nazwa peeling w olejku jest na wyrost. Opakowanie jest małe, a produkt średnio wydajny, ale przyjemny w użytkowaniu.

Szata graficzna bardzo ładna. Zapach delikatny, liczyłam na mocniejszy. Peeling bardzo delikatny, więc też troszkę rozczarowanie. Ogólnie całkiem ok, ale jednak liczyłam na tak dobry produkt jak w tamtym roku.