Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Produkty podobne
Artykuły
KWC LogobyWIZAŻ logo
Wody toaletowe damskie

Hermes Hermessence, Osmanthe Yunnan EDT 

4 na 52 opinie
50% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4 na 5
Trwałość:
Zapach:
Flakon:
Kupi ponownie: 50% osób
  • 18 października 2011 o 21:49
    Morfrezmantus bezherbaciec
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:rok lub dłużej
    Purpureus... to rzadka i ciekawa odmiana owoców osmantusa – jak sama nazwa sugeruje: głęboko czerwonych. Do wyrobu perfum zbierane są przede wszystkim drobniutkie, delikatne kremowe kwiaty tej rośliny. Kiedyś dane mi było wąchać owe kwiatuszki w oryginale, owoców niestety nigdy „na żywo” nie widziałam...i nie wąchałam. Dając się poprowadzić Osmanthe Yunnan po zakamarkach wyobraźni, lubię konstruować sobie w myślach właśnie takie czerwone owoce osmantusa: niezwykle aromatyczne, malutkie, ale aż ciążące ku ziemi od nadmiaru soku. Pękają one ruszone zaledwie opuszkiem palca, ich miąższ zostaje w dłoni, a sok – na wszystkim, co jest w pobliżu;) Owoce w smaku mocno przypominają dojrzałe morele: są słodkie i nieco winne. Aromat owocu osmantusa bardzo wdzięcznie i na pewno nie na zasadzie kontrapunktu uzupełnia dorodna frezja. Jest ona pewnym dopowiedzeniem, dopięciem zapachu osmantusa. I tak: trwa sobie radośnie czarujące trio: osmantus, morela, frezja, frezja, morela, osmantus, osmantufrezjamorela, frezjomorelosmantus, morfrezmantus, osmamorfrez...i tak do przejedzenia, i tak do omdlenia, i tak do znudzenia... Tylko ja się pytam: gdzieżeś się podziała, o, czarna herbato! Gdzie jesteś chińska, mocna herbato, której tak wytęsknienie szukam w perfumach! Herbato bez papierosowych proweniencji (jak w „Matalach” Perfumerie Generale), herbato bez machiny wędzarniczej z kiełbachą w środku (jak w Tea 4 Two L’Artisana). Szukam Cię wciąż czarny, niesłodzony naparze, szukam, nawet jeśli złagodzony byłbyś osmantusem, nawet, jeśli przy filiżance z Tobą w środku stałby wazon z frezjami i koszyk moreli... Niestety w OY Cię nie znalazłam, choć mościsz się bezczelnie Yunnanie w nazwie tej sławetnej i gloryfikowanej w wielu recenzjach wody toaletowej... Osmanthe Yunnan nie wzbudza we mnie szczególnych porywów serca, ot - dobrze, choć dość monotonnie i jednowymiarowo skomponowany kwiatowy zapach. Bez zaskoczeń, bez metamorfoz i do bólu wręcz bezpiecznie. Nosić się da do wszystkiego i ręczę: ze świecą szukać tego, komu OY się nie spodoba. PS: Jeśli nawet byłaby to świeczka urodzinowa – i tak pewnie jej płomień wystarczy do końca poszukiwań – zanim zgaśnie, zapach się ulatnia, rozprasza... /może robi sobie przerwę na tea-time?/. Używam tego produktu od: 6 m-cy Ilość zużytych opakowań: flakonik 15 ml
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 16 września 2010 o 4:55
    Slonce zamkniete we flakonie
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Zawsze jestem na poszukiwaniach herbaty idealnej, tej do picia jak i noszenia w postaci zapachu. Co do tej drugiej, to wcale tak latwo nie jest. Bardzo lubie np. Tea for Two czy CdG leaves, Tea, jednak so to zapachy tak doslowne I surowe, otoczenie nie zawsze to tak dobrze odbiera:) a natomiast herbatki w stylu Bvlgari Au Vert to takie bardziej popluczyny. I co tu robic? Okazalo sie, ze dzieki Hermesowi, odnalazlam swoj herbaciany zapach!! Osmanthe Yunnan to polaczenie delikatnej, aksamitnej nuty osmantusa I soczystej moreli, wraz z czarna, palona herbata. Zapach delikatny, a przy tym nuta tej czarnej herbaty trwa I trwa, wiruje wokol mnie jak taki przyjemny obloczek. Zapach szalenie kojarzy mi sie z kolorem zoltym, barwa slonca, a zolty to moj ulubiony kolor. A ten caly efekt slonecznego blasku jest uzyskany bez dodatku cytrosow, i dlatego tez Osmanthe Yunnan jest zapachem szalenie oryginalnym. Strasznie podoba mi sie to, ze nuta czarnej herbaty jest bardzo realna, trwala i lekko wrecz kremowa. Jakby do tej herbatki ktos dodal jedna, jedyniutka kosteczke cukru i doslownie kropelke smietanki, nie przesadzajac z niczym. A wokol tej wspanialej herbarty Yunnan, tancza kwiaty osmantusa i soczyste morele. Prawdziwa uczta dla mojego nosa, zapach niby jadalny, a jednak nie do konca. Ma w sobie mnostwo glebi I oryginalnosci. Gwarantuje, zadne inne perfumy w niczym nie przypominaja Osmanthe Yunnan. Zapach piekne rozkwita na skorze, i jest delikatny jak wspaniala, chinska porcelanka. A przy tej calej delikatnosci ma pazurek, oj ma! Po prostu cudo. Kocham, kocham, kocham i jeszcze raz kocham!! U|ywam tego produktu od: kilku miesiecy Ilo[ zu|ytych opakowaD: probki i 15 ml, ale bedzie 100 napewno
    Produkt kupił/a w
    2 osób  uznało tę opinię za pomocną

Produkty podobne


Artykuły

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.