Lirene Dermoprogram Bambusowy pumeks do stóp w żelu 

Jak w tytule - nie robi nic. Lepiej kupić skarpetki złuszczające albo jakiś inny peeling, bo ten nie robi nic. Stosowałam kilka razy, ale w końcu się poddałam i wyrzuciałam.

Ten produkt nie robi w zasadzie nic, oprócz fajnego odświeżenia. Producent zaleca, aby dla lepszego efektu używać go na suche stopy. Nie zauważyłam różnicy, a stosowałam go zgodnie z instrukcją. Spodziewałam się, że rzeczywiście będzie miał działanie silnie złuszczające. Z pewnością nie jest to pumeks, a nawet peeling.

Zawsze ubolewam nad nazewnictwem niektórych produktów bo już sama nazwa potrafi nam coś obiecać co nie do końca się zgadza jak poznamy produkt. Podziwiam wyobraźnię producentów , ale czasem robią tym krzywdę produktom i sobie. Tak jest według mnie w tym przypadku. Niestety z pumeksem niewiele to ma wspólnego dziewczyny. Jeśli liczycie na zdzieraka to odradzam. To po prostu żel peelingujący. Drobinki są malutkie zatopione w żelu przezroczystym zielonym Pięknie to wszystko pachnie, ale nie ma to działania takiego typowego peelingu nie mówiąc już o pumeksie . Bardzo to jest łagodne. Zgadzam się ,że odświeża, łagodzi i pewnie pielęgnuje. Ma dobry skład, piękny zapach , praktyczną tubkę, ale ja nie po to zakupiłam to cudo aby sobie w wannie stópki innym żelem posmarować tylko żeby trochę je poszorować czymś ostrzejszym niż peeling do ciała a to jest nawet łagodniejsze od niektórych peelingów dedykowanych do ciała właśnie. Żadnej mocy zdzierczej to nie ma. Wydajność średnia . Brałam więcej aby coś poczuć , ale to nic nie daje. Nie kupię więcej.