Natu.Care Glow Stories, Suplement dla zdrowia skóry, włosów i paznokci 

Pod wpływem chwytliwej reklamy kupiłam zestaw kolagenów i tego Glow Stories w promocji. Po pierwsze, kapsułki strasznie śmierdzą. Rozumiem, że to efekt składnika aktywnego, ale to wpadka, nie sprawdziliście surowca. Efektów brak, a wyjadłam całe opakowanie (nie zadziałał tak samo, jak kolageny). Skład niby bogaty, ale lekarz mi odradził przyjmowanie Quatrefolic bo to forma kwasu foliowego, która nie jest dobrze przyswajalna, a marketingowo dobrze rozegrana... No i po co suplementować miedź - dość łatwo o jej nadmiar i nie ma sensu tego suplementować.

W ramach zaopatrywania się w nowe suplementy zaopatrzyłam się w kilka produktów Natu.Care. Ze wszsytkiech produktów (2 rodzaje kolagenu pitnego , glow stories i omega) ten suplement podszedł mi najmniej. Po pierwsze- smak jest dla mnie mocno odpychający- zostawia nieprzyjemny posmak w ustach, który natychmiast muszę czymś zagryźć. Po drugie- brak widocznych efektów. Glow stories zawiera 60 tabletek, które wystarczają na dwumiesięczną kurację. Po tym czasie nie zauważyłam efektów- ani w skorze, ani paznokciach czy we wlosach. Być może był to za krótki czas przyjmowania, ale zwykle tak długa suplementacja innych tabletek przynosiła wyczuwalne korzyści.