Solgar Formuła Włosy, Skóra, Paznokcie 

Kupiłam Solgar Formuła Włosy, Skóra, Paznokcie z wielką nadzieją, że oto zaraz będę mieć lśniące włosy jak z reklamy szamponu, skórę jak po filtrze z Instagrama i paznokcie twarde jak diament. Opakowanie klasyczny ciemny słoik Solgara, wygląda solidnie, elegancko i bardzo aptecznie. Zakrętka zakręca się jak marzenie, ale kiedy zobaczyłam tabletki, lekko się przeraziłam. To nie są zwykle małe tabletczki, to są mega wielkie kapsuły mocy. Połknięcie tego wymaga determinacji, szklanki wody i lekkiego przechylenia głowy w tył, żeby nie było dramatu. Ale naprawdę można się zakrztusić. Po sześciu tygodniach patrzę na paznokcie i tu jest sukces! Mocniejsze, mniej się łamią, jakby wreszcie dotarło do nich, że mają być ozdobą, a nie dramatem. Włosy, niestety nie zauważyłam wielkich zmian, choć możliwe, że po prostu potrzebują więcej czasu. Skóra? Nic spektakularnego, ale też nie było żadnych negatywnych niespodzianek. Podsumowując, suplementy mają dobry skład, ale nie jest to magiczny eliksir, który po miesiącu zmieni człowieka w reklamową boginię. Paznokcie na plus, reszta... do dalszej obserwacji. Ale jeśli ktoś ma cierpliwość i głębokie gardło do tych tabletek, to czemu nie.

Po przejściu covid, włosy bardzo mi się osłabiły. Ale mam też problemy z hormonami, które na pewno też wpłynęły na ich stan. Jak nigdy przeszłam całkiem długą kurację. Bo zakupiłam z 3 opakowania na raz. No i wszyscy naokoło teraz zauważają, że mam długie odrosty ( nawet chwilowo przeszkadzają) i odrosła mi grzywka, która zawsze była licha i jakby jej nie było. Ja w sumie jestem po 4 opakowaniach i wracam na dniach do "podtrzymującej" kuracji.

Kiedyś brałam jedno opakowanie z polecenia farmaceutki. Byłam po długiej abntybiotykoterapii i miałam włosy i pazurki w opłakanym stanie :( Przyjmowałam zgodnie z instrukcją, ale gdy brałam je między posiłkami, najpierw gardło a potem żołądek dał popalić :( Tabletki są trudne do połknięcia i bez jedzenia (popite samą wodą) drapały mi gardło. A przyjmowanie na mało wypełniony żołądek (np. 2 h po posiłku) skutkowało mdłościami i dyskomfortem. Pomogło mi na włoski i paznokcie, choć nie ukrywam stosowałam też wcierki i odżywki.

Po około miesiącu stosowania suplementu zauwazylam efekty. Włosy- przestały wypadać, stały się lśniące i odżywione, paznokcie zrobiły się twardsze i bardziej odporne na łamanie. Skóra jest wypoczęta i nawilżona. Jest łatwo dostępny w różnych aptekach i drogeriach internetowych.

DOSTĘPNOŚĆ – w wielu aptekach stacjonarnych i online OPAKOWANIE – słoiczek średnich rozmiarów SZATA GRAFICZNA – złota z czarnymi napisami SKŁAD – dość sługi więc warto skonsultować to z farmaceutą WYDAJNOŚĆ- 60 tabletek, wystarcza na długi czas SMAK – niewyczuwalny POSTAĆ TABLETKI – bardzo duża podłużna tabletka, dla osób które mają problem z połykaniem z pewnością będzie to problematyczne EFEKT – lepszy stan paznokci, nie wypadają tak włosy jak wcześniej ZESTAW – nie widziałam PODRÓŻ – jak jadę biorę tyle tabletek ile potrzebuje, nie wyobrażam sobie podróżować z takim słoiczkiem CENA – ok. 60 zł, dość drogo

Od wielu lat moje włosy są cienkie i często wypadają ,do tego widoczne są przerzedzenia przy zakolach .Dodam ,że mam nadczynność tarczycy .Swoją drogę z poszukiwaniem najbardziej skutecznego suplementu zaczynałam już kilka lat temu i muszę przyznać szczerze ,że to najlepszy suplement jaki do tej pory miałam -a kupowałam wszystko co możliwe ;( Dla niedowiarków powiem ,ze warto się zdyscyplinować i brać naprawdę regularnie na początek przynajmniej 2 miesiące ja widziałam rezultaty po 1-szym miesiącu 2 tabletki dziennie -włosy przestały wypadać i widoczne były odrosty nowych baby hair . Dla mnie nie ma lepszych na rynku . Ale rozumiem ,że dla niektorych problemem jest duży rozmiar tabletki - mi również sprawiało to problem , ale stwierdziłam ,że musze sprobować w końcu na szali stała moja głowa która zaczynała prawie łysieć i dałam rade , nie żałuje . Kupuje je regularnie z przerwami .

Stosowałam różne specyfiki tego typu (Kerabione, Revalid, Belissa). Głównie w celu wzmocnienia paznokci, bo włosy mam tak gęste, że bardziej już się nie da. Zawsze poszukuje w składzie aminokwasów siarkowych, które są budulcem włosów i paznokci. Dobrymi bonusami są też inne minerały i witaminy. Tutaj mamy dodatek cynku i miedzi, które wywierają korzystny wpływ głównie na skórę, oraz witaminy C i czerwonych alg. Nie ma natomiast biotyny, która jest dobrym suplementem na wzmocnienie włosów, skóry i paznokci. Mimo to działanie preparatu jest u mnie zauważalne. Oceniam to głównie po paznokciach, bo regularnie robię manicure żelowy i widzę, jak szybko pojawia mi się teraz odrost. Obecny dwutygodniowy odrost jest tak duży jak 3,5 tygodniowy przed braniem suplementu, a więc paznokcie rosną prawie 2x szybciej. Włosy, jak pisałam, mam gęste i nie zależy mi na zwiekszeniu objętości, ale wydaje mi się, że w trakcie brania wypadało mi ich mniej. Co do skóry- nie ma u mnie nic do poprawy w tej kwestii, więc się nie odniosę. Bardzo podoba mi się natomiast ciemne szklane opakowanie produktu i stonowana złotawa etykieta. Cena jest uczciwa, zważywszy ja fakt, że produkt faktycznie działa.

Mam to samo zdanie, zdecydowanie za duże tabletki do swobodnego połknięcia. Efekty stosowanie zdecydowanie są widoczne, ale mam dreszcze jak musze te wielkie piguły łykać.

Działają, po kilku tygodniach różnica jest zauważalna w cerze, włosach i mniej łamliwych paznokciach. Niestety tabletki są ogromne i nie dam rady ich połknąć tylko gryzę, a to nie jest dobre dla przełyku. Z tego względu nie skorzystam ponownie.

Po kilku tygodniach stosowania nie zauważyłam widocznych zmian w mojej cerze, włosach czy paznokciach :( Bardzo dużym problemem była wielkość tabletki , ledwo mogłam ją połknąć ale zaaferowana opiniami w Internecie zdecydowałam się zastosować . Tak jak wcześniej napisałam bez szału i już na pewno nie zastosuje ponownie tego środka

Sporo szykowałam się do tych tabletek, bo są to jedne z niewielu bez biotyny, której ze względu na tarczycę nie mogę brać. Niestety tabletki są tak ciężkie, że źle się po nich czuję. Nigdy w życiu tak nie miałam aż do tego momentu. Tabletki są OGROMNE. Naprawdę potężne. Ciężko uwierzyć, że człowiek jest w stanie takiego grzmota połknąć. A to jeszcze producent mówi, że trzeba 2 na raz brać. Próbowałam brać regularnie, ale mój brzuch odmawia współpracy. Mam nadzieję, że producent wymyśli bardziej realistyczną do połknięcia formę, bo aktualnie to jest koszmar.

ysoka zawartość mikroelementów (i w formię naprawdę dobrze przyswajalnej). Widziałam to w zeszłym roku, w marcu włosy wypadały mi garściami przez miesiąc, wpadłam w panikę, zaczęłam brać po 2 tb dziennie, po tygodniu już była znaczna poprawa, w miesiąc zredukowałam całkiem wypadanie, zaczęły odrastać. Polecam go, mimo ceny. Potem kupowałam tańsze inne preparaty, ale takiego skutku nie miał żaden, mają uboższe składy, i nie tak wiele selenu i krzemu, mikroelementów które są kluczowe.

Stosuję już trzecie opakowanie tego suplementu i stwierdzam, że działa. Nie jestem jeszcze na tyle zaawansowana, żeby analizować skład ale tutaj producent spełnia swoje obietnice. Cena co prawda jest dość wysoka ale patrząc na rezultaty mogę stwierdzić, że tabletki nie zawierają "pustych wypełniaczy" tylko składniki, które robią robotę. Suplement zaczęłam stosować w momencie, kiedy zauważyłam że włosy bardziej mi wypadają, dodatkowo chciałam wzmocnić paznokcie osłabione hybrydami. Już po skończeniu pierwszego opakowania widziałam, że moje włosy mniej wypadają, szybciej rosną i pojawiło się też więcej nowych, króciutkich włosów (na to też zwróciła uwagę moja fryzjerka). Paznokcie stały się mniej łamliwe, doprowadzenie płytki do normalnego stanu zajęło mi mniej czasu niż wtedy, kiedy nie suplementowałam się Solgarem. Nie zauważyłam jego wpływu na cerę ale pewnie dlatego, że ogólnie jest ona dość kapryśna i drobne niedoskonałości są u mnie na porządku dziennym. Jeśli chodzi o stosowanie to tutaj radzę stosować się do zaleceń producenta i zażywać go podczas posiłku, ponieważ jeśli weźmiemy go na czczo może trochę mdlić na żołądku. Ja osobiście mam problem z połykaniem dużych tabletek ale tutaj jej konsystencja pozwala pozwala połamać ją na dwie mniejsze części, które nie są już tak problematyczne w przełknięciu.

Przykładam dość dużą uwagę do suplementacji, w codziennej dawce łykanych tabletek nie mogło zabraknąć tych na włosy, skórę i paznokcie. Na produkt od firmy Solgar zdecydowałam się ze względu na mega dobry skład. Na opakowaniu zawarto informacje, że są odpowiednie dla wegan, czyli po prostu nie są powlekane żelatyną. Niestety producent nie zdecydował się na żadną inną otoczkę i mega wielka i tępa tabletka jest strasznie ciężką do połknięcia. Dla osób na tej konkretnej diecie jest to na pewno na plus, dla mnie niestety spore utrudnienie. Jeśli chodzi o samo działanie najszybciej zauważyłam wzmocnienie paznokci. Normalnie są dość słabe i często się łamią. Od kiedy zaczęłam regularnie przyjmować te tabletki (w dawce 1 na na dzień) zauważyłam że są znacznie mocniejsze, wyglądają lepiej i łatwiej mi je zapuścić. Poprawę stanu włosów łączę także z ich świadomą pielęgnacją. Dzięki wcierkom pojawiło się dużo babyhairów, skóra głowy wolniej się przetłuszcza, a włosy przystały się łamać. Myślę, że jest to też częściowy sukces suplementów, ale nie przypisywałabym im całego sukcesu. Działanie na skórę jest dla mnie najtrudniejsze do ocenienia, gdyż od kilku lat zmagam się z nawracającym trądzikiem. Chociaż teraz moja skóra wygląda naprawdę super to jest to zasługa pomocy dermatologicznej :) Na pewno nie narobiły mi krzywdy, ale też nie zauważyłam cudownej poprawy. Oprócz tego z dużych plusów - dzięki zawartym w nich cynku wrócił mi węch po covidzie :) Jeżeli macie nawyk codziennego łykania tabletek, to mogę te naprawdę polecić!

kupiłam na problem wypadających włosów i po dwóch miesiącach regularnego stosowania efekt jak dla mie bardzo ok, włosy wypadają w umiarkowanym tempie, nie jest tak, że wcale ich nie gubię, ale tak do 20-30 sztuk dziennie, nie zauważyłam żeby suplement pobudził wzrost baby hair, ale za to zdecydowanie wpłynął na przetłuszczanie się skalpu i cery w ogóle, włosy przy standardowej pielęgancji wytrzymują w stanie świeżości do 1,5dnia, co przy moim łojotoku jest wybitnym osiągnięciem, zdarza mi się nawet myć włosy co dwa dni i jeśli są spięte to tragedii nie ma, więc za to duży plus, co do stanu paznkoci to się nie wypowiem, bo zawsze miałam mocne i nieproblematyczne, tabletki duże, ale ja nie mam problemów z ich połykaniem, nie drażnią żołądka (a mam ku temu skłonności), nie wywołują żadnych dolegliwości ze strony układu trawiennego, polecam na jesienne czy wiosenne przesilenia

Suplement regularnie stosowany wzmacnia włosy i paznokcie. Przy łamliwych paznokciach widać znaczną poprawę. Stosuję preparat od paru miesięcy i jest jednym z bardziej skutecznych!

Brałam sumiennie zgodnie z zaleceniami producenta. Niestety na mnie nie podziałały. Nie widziałam żadnej różnicy. Nie mogę stwierdzić czy poprawiają jakość paznokci, ponieważ noszę hybrydy/żele, które same w sobie je usztywniają. Plus na pewno za fajny skład i za szklane opakowanie.

Tabletki polecila mi moja Pani dermatolog. Używam od jakiegoś czasu i faktycznie wypadanie włosów się zminimalizowało. Ma bardzo dobry skład. I wielka chwała za opakowanie szklane a nie plastikowe. Jedyna wada to wielkość tabletek. Polecam jak najbardziej