Nivea Sea Minerals, Pielęgnujące mydło w kostce 

Bardzo lubię zapach tego mydła. Niby tradycyjny, ale z nutą morskiej bryzy. Ładnie wygląda na mydelniczce z powodu swojego niebieskiego koloru. Co do jakości, to bardzo dobrze się pieni i oczyszcza dłonie. Może trochę wysusza, ale jeśli zastosujemy po umyciu krem to nie powinno być problemu.

Zaskoczyło mnie kilkoma rzeczami. Po pierwsze zapachem, bo przez folię nie czuć w sklepie. Ma zapach tradycyjnych PRLowskich mydeł, z nuta morską. Po drugie - kolorem. Jest niebieskie. Po trzecie, szybkością spieniania - wystarczy raz obrócic w rękach. Po czwarte działaniem - usuwa tłuszcz, podkład, pozostawia zapach na długo. Po piąte - wydajnością. Nie rozmięka. Wysusza, więc polecam tylko do rąk, i trzeba użyć po jakimś czasie kremu do rąk. Ja nie używam za każdym razem jak myję ręce, tylko jak chce dokładnie oczyścić z czegoś ręce.

Mydełko dobrze myje i jest tanie. Co prawda średnio się pieni ale daje rade. Troche wysusza skórę. Dostępność jest ok, a mydło nie uczula. Zapach bardzo świeży i morski, całe szczęście nie pachnie jak kostka do kibla ;)

Minerały morskie to kolejne mydło które kupuję z myślą o kochanym TŻ-cie. On preferuje tylko mydła marki Nivea, najchętniej " niebieskie". O ile upodobanie do mlecznego rozumiem, o tyle TO, kupuję tylko dlatego, że kocham. ;) Nie podoba mi się jego zapach. Jest ostry, toaletowy a w zasadzie kibelkowy. TŻ ma calkowicie odmienne zdanie. Poza tym: + kostka zachowuje swój kształt + jest poręczna + dobrze się pieni + jest wydajna + łatwo dostępna - wysusza

Albo kochasz...albo nienawidzisz Jeśli go pokochasz to wybaczysz...wysuszającą skórę formułę mydła, zapachową nutę domestosa, czy podatność na rozmiękczanie. Reszta to szczegół, bo Nive Sea Minerals uzależnia. Orzeźwia morską bryzą...co ja mówię? uderza falą tsunami, intensywnie penetruje zmysł węchu, odświeża skórę... i umysł. Mydło raczej dla mężczyzn. Używam tego produktu od: od 3 lat Ilość zużytych opakowań: kilkanaście

Któregoś dnia robiąc zakupy wrzuciłam do koszyka to mydełko. Nie było mi potrzebne, więc długi czas przeleżało w moich zbiorach. Ostatnio jednak przerzuciliśmy się z mężem na mydła, więc i na to przyszedł czas. Kostka ma obły kształt i niebieski kolor. Z wyglądu przypomina mi kostkę do toalety, z zapachu tym bardziej. To typowa "morska" woń znana nam z płynów do czyszczenia i właśnie kostek toaletowych. Zaskoczył mnie mój mąż, który stwierdził, że "to mydło ma męski zapach". Niech będzie. Mydło ma męski zapach toalety. Co do samego mycia to mydełko pieni się przeciętnie. Piana jest raczej z tych rzadkich. W dodatku mydło bardzo przesusza, po kąpieli z nim wymagany jest balsam głęboko nawilżający. Wydajność jest niezła, to chyba najwydajniejsze mydło jakiego używałam, ale możliwe, że jest tak, bo niechętnie po nie sięgam. Do końca "trzyma" fason. Opakowanie fajne, bo mamy pewność, że nikt mydła nie macał, jednak trochę szkoda, że nie czuć przez nie zapachu. Cena jest bardzo niska, dostępne jest chyba wszędzie: w kioskach, marketach czy drogeriach. Można spróbować, jednak dla mnie to mydło za bardzo przesusza i nie zachęca zapachem. Nie kupię go więcej, nawet dla męża. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: jedna kostka

Mydło spośród "tych" mydeł Nivea nie jest takie złe jak wskazują recenzje. Przetestowałm większość i wiem co mówię :) Przede wszystkim co je odróżnia to mocny wyrazisty naprawde fajny morski zapach i to,że jakimś cudem nie rozmokało przy częstym namaczaniu. Co już jest plusem bo niektóre z nich albo słabo pachną,albo miekkną pod koniec okrutnie. Myje ok, możliwe że nie nawilża,ale zapach dość wyczuwalny na dłoniach. Dość wydajne używałam przez 2 miesiąće tylko do dłoni i tylko w łazience razem z mężem. Używam tego produktu od: skończone Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Często je kupuje ze względu na morski zapach który uwielbiam. Dobrze się pieni. Myje dokładnie. Nie wysusza skóry dłoni. Plus za niską cenę. Wygodna, dobrze wyprofilowana kostka. Używam tego produktu od: kilku lat Ilość zużytych opakowań: kilka

Kupiłam kiedyś w Rossmanie za 1,09 zł. Właściwie to kupiłam wtedy kilka rodzaji mydeł Nivea, wszystkie kosztowały właśnie 1,09 zł. To mydło było takie sobie, nie powalało na kolana. Właściwie to się cieszę, że się skończyło... wczoraj. Kostka ma fajny, poręczny kształt. Jest niebieska i dosyć twarda. Nie zdarzyło mi się, aby rozmiękła, mimo, że cały czas leżał pod prysznicem. Stosowałam ją do oczyszczania ciała i nawet się sprawdzała, dodatkowo nie wysuszała. Dla mnie największym minusem jest zapach - bardzo "morski", mocny, troszkę za bardzo intensywny. Przy dłuższym stosowaniu męczący. Bardzo męski jak dla mnie. Dlatego nie polecam. Używam tego produktu od: używałam przez 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: jedno, pełnowymiarowe

Dobre mydło jak i do mycia rak , jak i ciała. Dobrze się pieni. Jedna kostka wystarcza na ok. jeden miesiąc. Fajny też jest jego kształt. Wada jest jedna jedyna: zapach, który momentami jest nie do zniesienia.

kupiłam jakoś tak z rozpędu będąc w rossmannie, zapach mi nie przeszkadzał- troche ostry "morski" dla mnie sproym minusem było to że wysuszał skórę dłoni, kostka się jakoś nie rozpadła ani nie miękła, ale dyskomfort suchej skóry dłoni był dla mnie nie do przyjęcia- po każdym myciu musiałam używać kremu do dłoni do czego nie jestem przyzwyczajona ogólnie niekoniecznie- może do prania skarpetek męża :D Używam tego produktu od: przez miesiąc Ilość zużytych opakowań: jedno

Gdyby to było możliwe nie dałabym nawet tej 0,5 gwiazdki. To jakiś koszmar !!! Bardzo dobrze sprawują się mydła DOVE, ale stwierdziłam ( zachęcona promocją ), że może sprawdzi się tak jak DOVE. Myliłam się i to bardzo. Do m,ysia użyłam tylko kilka razy ( resztę zuzżyłam do prania skarpetek w akademiku :P MINUSY: - wysusza, - jest niewydajne ( szybko zniknęło - na szczęśćie ) - brzydki zapach, - pozostawia taka białą powłoczkę na skórze, jakby mydlany osad ( po wyschnięciu ) - mimo dokładnego spłukania wodą, - jak na taką jakość - za drogie, PLUSY: + szybko się skończyło :P a tak szczerze plusów nie zauważyłam Używam tego produktu od: 1 tygodnia Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Przy okazji zakupów w Rossmanie wrzuciłam do koszyka mydełka Nivea. Nigdy wcześniej ich nie używałam, ale spodobało mi się opakowanie, a że kosztowało mniej niż 2 zł, to żadna strata. Myślałam, ze mydło będzie kremowe, że będzie się świetnie pieniło, w końcu to Nivea. Jednak tak naprawdę widzę same minusy. Po pierwsze: okropny zapach, przypomina odświeżacz albo płyn do mycia wc, jest według mnie okropny, przypomina mi zapachem takie najgorsze najtańsze mydła, które można kupić w hipermarketach za 40 gr, albo spotkać w jakiejś obskurnej miejskiej toalecie. Po drugie: strasznie szybko rozmięka, brudzi cała mydelniczkę i wszystko dookoła. Po trzecie: bardzo słabo się pieni. Po czwarte: wysusza skórę (ja używałam go do mycia rąk). Po piąte: przez to że rozmięka, jest niewydajne, ale w sumie może jest to bardziej plus niż minus;). O wiele lepsze jest już mydło Arko, przynajmniej porządnie się pieni, ładnie pachnie i nie rozmięka. Mydło Nivea przegrywa nawet z poczciwym szarym mydłem. Nie polecam, nie ma co wyrzucać pieniędzy w błoto, nawet jeśli to tylko niecałe 2 zł. Używam tego produktu od: nie wiem, miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 kostka

Zdecydowanie to najgorsze mydło jakie miałam. Zawdzięczam mu wysypkę nacałym ciele. Ujął mne zapach ktory po pewnymczasie pachniał jak płyn do toalet. Odradzam wszystkim, za te kilka złotych sąlepsze mydła. Używam tego produktu od: 1 tydzień Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Kupiłam, bo lubię morskie zapachy. Jednak ten aromat w miarę użytkowania zaczął przeradzać się w zapach płynu do mycia WC, co mnie rozdrażniło. Poza tym: - wysusza niemiłosiernie!!! - roztapia się mocno Dobry od czasu do czasu do rąk. Nie polecam stosować długotrwale. Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: jedno całe