Neo Style Mydło kremowe z ekstraktem z lotosu 

Mydełko to kupiłam podczas zakupów w hipermarkecie, w sumie nowa marka, postanowiłam spróbować. Lubię kwiatowe kompozycje w kosmetykach, a zapach lotosu jest jednym z moich ulubionych. Mydełko ma przyjemny, wyrazisty zapach, ciekawy kolor, dobrze oczyszcza skórę dłoni i nie wysusza jej. OPAKOWANIE Mydełko dostępne jest jedynie w formie zapasu. Opakowanie jest ładne poczynając od kolorystyki na designie kończąc. Mamy tutaj klasyczną saszetkę w kolorze pastelowego różu z delikatną grafiką przedstawiającą kwiat lotosu. Na opakowaniu mamy logo marki i nazwę serii. Opis jest dokładny i szczegółowy, producent wspomina w nim o zaletach i funkcjach kosmetyku. Saszetkę wyposażono w dzióbek, który pomaga na przelać zawartość do właściwego pojemnika. MYDŁO Mydełko ma jasnoróżową barwę i przyjemny zapach. Jest to wyrazista nuta lotosu, która bardzo mi się spodobała. Zapach utrzymuje się chwilę po myciu dłoni. Mydło bardzo dobrze się pieni oczyszczając dłonie w delikatny sposób. Nie wysusza ich przy codziennym stosowaniu, ale też nie ma właściwości pielęgnacyjnych, choć producent przypisuje mu właściwości nawilżające. Jego wadą jest konsystencja, która jest rzadka i leista, nawet jak na mydło kremowe. Przy aplikacji trzeba uważać na aplikowaną ilość, bo lubi spadać z dłoni. Kosmetyk jest wydajny, gdyż wystarczy mała ilość na jedno zastosowanie, a zapas ma pojemność aż 1000ml. Plusem jest korzystna cena i dobra dostępność (marka własna sieci Dino). To dobre, codzienne mydło, jednak bez rewelacyjnego działania. PLUSY + ładny zapach + oczyszcza bez wysuszania + ładne opakowanie + korzystna cena MINUSY nie ma właściwości nawilżających jakie przypisuje mu producent rzadka konsystencja