Simple Clear Skin, Oil Balancing Moisturiser Krem nawilżający i matujący na dzień i na noc

Do tej pory można było go kupic tylko w UK albo innych krajach. Teraz jest w Polsce i super! Nazywa się Simple Clear Skin normalizujący krem nawilżający z cynkiem Bardzo lekki, nietłusty i nie ma zapachu! Skóra jest matowa, gładka, podoba mi się bo rzeczywiście nie zatyka porów i jest idealny do cery z problemami ale nie nastoletniej. Duza tubka, wydajny. Za taką cenę to po prostu żal nie kupić (ok. 20 zł). Używam tego produktu od: w Polsce od 1 tygodnia, wcześniej miesiącami Ilość zużytych opakowań: 3 opakowania

po wyjeździe za granicę brakowało mi strasznie Ziaji, na szczęście odkryłam Simple - markę która dorównuje jej naturalnymi składnikami i ceną bardzo niską w stosunku do efektów :) ten krem stosowałam wraz z całą serią, która świetnie ze sobą współpracuje. Obecnie mam żel z innej serii Simple, ale również dobrani z nich partnerzy :) kremik świetnie nawilża, a do tego jest naprawdę lekki. Czasem na bardziej przesuszone miejsca nakładam dość grubą warstwę, która wchłania się doskonale i szybko, nie zostawiając na skórze nic prócz uczucia gładkości i nawilżenia :) nadaje się pod makijaż. Przy tempie z jakim moja cera produkuje sebum nie ma co liczyć na całodniowy efekt, nie mniej jednak jestem zadowolona. Nie zmniejszył w prawdzie widoczności porów, ale moje pory są tak zmasakrowane że wątpię aby jakikolwiek kosmetyk sobie z tym poradził... Co do zapachu to ja jakiś tam wyczuwam, ale taki bardzo delikatny i neutralny. Jest mega wydajny. Serdecznie polecam posiadaczkom cer tłustych i mieszanych :) Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: dwa

Nie wiem co mnie podkusilo by kupic ten krem. ale tak mnie pozytywnie zaskoczyl, ze utwierdzam sie w przekonaniu, ze warto czasami kupic cos po to, by tylko kupic, albo isc na spontaniczne zakupy ;) nigdy nie wiadomo jakie kruczki mozna odkryc ;) Krem zamkniety jest w duzym (75ml!!!) opakowaniu, do wyciskania – fajnie, nie trzeba paluchem grzebac w sloiczku ;) Krem jest bialy, jednak bezzapachowy zuplenie. Konsystencja gesta, ale sam krem jest nietlusty i leciutki. Swietnie sie rozsmarowywyje, szybko wchalania i stanowi fajna baze pod rozne podklady. Mam ostatnio duze klopoty z cera, szczegolnie z wagrami i zaskornikami, rozszerzonymi porami oraz swiecaca sie i szara cera. Krem dziala wysmienicie i jest naprawde przyjemny w stosowaniu. oczywiscie nie nalezy sie spodziewac cudow- matu calodniowego nie daje. Cera jest jednak swietnie nawilzona, miekka, mam wrazenie ze sie wygladzila, nabrala ladnego koloru, pory sie uspokoily i nie produkuja sebum jak szalone, a przez to pory wydaja sie mniejsze. Juz dawno moja cera nie wygladala tak ladnie... no, do idealu jeszcze dluuga droga, ale w porownaniu z tym co bylo, to wyglada ladnie a nie jak u nastolatki z tradzikiem... (ktora sama kiedys zreszta bylam ;) ) Dodam, ze mnie nie zapchal, nie podraznil, jest zbyt delikatny i lekki na to ;) Polecam ten kremik, warto wyprobowac, z tego co sie orientuje to jest nowa seria Simple, dostepny jest rowniez delikatny kremowy peeling i zel do mycia twarzy z tej serii. Zaplacilam za niego dwa funty w promocji!!!!! Moj maz tez sobie ten kremik upodobal i mi go podbiera ;) kremu jest duzo wiec starczy i dla niego :) Szkoda, ze kremik nie ma zadnych filtrow, ale mozna to sobie nadrobic podkladami ;) Używam tego produktu od: 2 miesiac Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie