Floslek Bye To Dry With... Niacinamide, Lekki krem nawilżający 

Krem zapewnia głębokie nawilżenie, które utrzymuje się przez cały dzień. Poprawił także kondycję mojej skóry i sprawił, że wygląda ona zdecydowanie lepiej! Wyrównał koloryt skóry i wyraźnie ją wygładził. I ten delikatny efekt glow! Dzięki temu mogłam zrezygnować z podkładu.

Mam skórę mieszaną ze skłonnościami do wyprysków i zaskórników. Ten krem dobrze na nią działa i mogę powiedzieć, że zauważyłam lekka poprawę cery. Nie jest wysuszona, ale też nie jest tłusta, dzięki czemu krem nadaje się pod makijaż. Latem noszę mało makijażu i moja skóra zazwyczaj wygląda lepiej, ale muszę przyznać, że krem Floslek ma w tym też swój wkład. Opakowanie produktu niestety jest moim zdaniem zbyt ciężkie, co przy moich częstych wyjazdach stanowi wadę kremu.

Lekki krem nawilżający Floslek zapewnia intensywne nawilżenie i regenerację skóry. Jego delikatna formuła szybko się wchłania, pozostawiając skórę miękką, promienną i pełną blasku. Krem wygładza cerę, redukując drobne nierówności, i wyrównuje koloryt. To doskonały produkt na co dzień, który skutecznie chroni skórę przed przesuszeniem.

Krem nawilżający od Floslek doskonale sprawdził się jako codzienny starter pod makijaż. Ma bardzo lekką i przyjemną formułę, szybko się wchłania i nie zostawia tłustego filmu na skórze. Uczucie nawilżenia utrzymuje się długo. Krem dogłębnie nawilża i wygładza skórę. Po kilku tygodniach stosowania moja skóra stała się bardziej jędrna, ma wyrównany koloryt, odzyskała swój naturalny blask. Krem jest umieszczony w szklanym pojemniczku i podobnie jak serum, nie ma wyraźnego zapachu. Pomimo lekkiej formuły jest bardzo wydajny. Krem okazał się też dobrą bazą pod makijaż.

Floslek, Bye To Dry With... Niacinamide, Lekki Krem Nawilżający to produkt, który szczególnie dobrze sprawdza się w pielęgnacji suchej i wrażliwej skóry, jak moja. Krem działa intensywnie nawilżająco, dzięki wysokiej zawartości niacynamidu, który wzmacnia barierę ochronną skóry, pomagając zatrzymać wilgoć i poprawić jej nawilżenie. Regularne stosowanie kremu skutkuje zauważalnym poprawieniem elastyczności i gładkości skóry, a także jej rozświetleniem i redukcją przebarwień, co jest efektem rozjaśniających właściwości niacynamidu. Konsystencja kremu jest lekka i aksamitna, co sprawia, że szybko się wchłania, nie pozostawiając tłustego ani ciężkiego filmu na skórze – idealne dla osób, które preferują produkty niewyczuwalne po aplikacji. Krem ma delikatny, neutralny zapach, który nie jest drażniący, co jest ważne dla osób wrażliwych na intensywne aromaty. Opakowanie kremu jest funkcjonalne i estetyczne – znajduje się w szklanym słoiczku, który ułatwia dozowanie odpowiedniej ilości produktu ponieważ samemu się nakłada. Jako osoba z suchą i wrażliwą skórą, mogę z pełnym przekonaniem polecić ten krem każdemu, kto szuka efektywnego nawilżenia, łagodzenia podrażnień oraz poprawy ogólnej kondycji skóry.

Testuję krem od ponad dwóch tygodni i oprócz właściwości nawilżających , które zapewnia niacynamid , odkryłam nowy składnik pielęgnacyjny pochodzenia naturalnego -ekstrakt z korzenia malwy, który wygładza i rozjaśnia skórę.Latem lubię się opalać , ale nie znoszę przebarwień posłonecznych. Stosuję krem na dzień z booster serum z tej samej linii Bye To Dry With Niacinamide i widzę efekty : jestem opalona, ale nie mam przebarwień i mam dobrze nawilżona i zdrową skórą. Po raz kolejny przekonałam się ,że stosowanie kosmetyków z jednej linii sprawia,że kosmetyki działają skutecznej, a efekty utrzymują się na skórze dłużej. Opakowanie bardzo lekkie, plastikowe, łatwo zapakować do walizki.

FLOSLEK BY TO DRY WITH...NIACINAMIDE DZIENNY LEKKI KREM NAWILŻAJĄCY 50 ml – umieszczony jest w szklanym słoiczku z białą pokrywką i zabezpieczony dodatkowo sreberkiem. Opakowanie umieszczone jest w kartoniku utrzymanej w leciutko ultramarynowej kolorystyce z motywem roślin – fantazyjnie dekorowanym również wewnątrz – co sprawia, iż może być doskonałym pomysłem na prezent. Słoiczek zawiera standardowe 50 ml produktu. Kremik można wydobywać szpatułką (która nie jest dołączona do kremu, ale jest to jak najbardziej w trendach eko, by nie produkować rzeczy w nadmiarze:) )bądź – ze względu na nieco lejącą i lekką konsystencję – higienicznej „wystukiwać” z opakowania bezpośrednio na dłoń. Krem jest śmietankowo biały, delikatny, lekki, ale zarazem bogaty – w wysokiej jakości składniki co pozwala – już małej ilości – komfortowo pokryć cerę. Krem z łatwością sunie po skórze. Kremu tego używałam go również pod oczy i na powieki i – pomimo noszenia soczewek – nie odczuwałam żadnych uciążliwych oznak z tego powodu: zero pieczenia, swędzenia, łzawienia czy migrowania produktu. Stosowałam lekki krem dzienny na uprzednio nałożony booster-serum z tej samej linii – i produkty wspaniale współpracowały i uzupełniały swe działanie – zapewniając świetlisty, zdrowy wygląd cery. Byłam zachwycona, że już przy tak niewielkich ilościach obu produktów cera pozostawała w komforcie przez cały dzień – a makijaż prezentował trwałą świeżość. Nawet po demakijażu skóra nie wyzbywała się tej ochronnej „tarczy” tylko dało wyczuć się, że składniki wykonują „dobrą robotę” i pozostają w niej głębiej – przywracając jej gęstość, napięcie, nawilżenie i blask. Zapach kremu jest subtelnie wyczuwalny i przywodzi na myśl nadmorską roślinność i – nieco wyludnione – poza sezonem – plaże. Krem dzienny z opisywanej linii zawiera oczywiście kosmetycznego ulubieńca do zadań specjalnych jakim jest niacynamid właśnie – wśród jego obszarów działania można wyróżnić: – działanie silnie przeciwzapalne i przeciwbakteryjne; – normalizowanie pracy gruczołów łojowych; – zwężenie porów; – działanie przeciwstarzeniowe (anti-aging); – odbudowę bariery hydrolipidowej; – nawilżenie i rozjaśnienie; Poza tym w składzie występuje: kwas poliglutaminowy (PGA), który fantastycznie wiąże wilgoć w skórze, poprawia jej nawodnienie i ją upiększa. Pojawia się też ingrediencja prosto z ogrodu czyli ekstrakt z malwy, który łagodzi, nawilża i odbudowuje. Krem dedykowany jest – podobnie jak inne produkty tej linii – skórom, które wymagają nawilżenia i rozjaśnienia – z przebarwieniami różnego pochodzenia – cer nadreaktywnych – z tendencją do podrażnień, plam i niedoskonałości oraz z osłabioną barierą hydrolipidową. Stosowałam krem w upały jak i w nieco chłodniejsze dni – i w obu wariantach pogodowych sprawdzał się on wyśmienicie. Krem rzeczywiście bardzo intensywnie i głęboko nawilża oraz napełnia skórę wilgocią. Łagodzi, koi, witalizuje, rozjaśnia i wyrównuje koloryt oraz przywraca światło i blask. Doskonale sprawdza się pod makijaż – zwłaszcza kiedy stosowany jest na wcześniej położony booster-serum z tej samej linii. Jest to kosmetyk wegański i zawiera aż 96% składników pochodzenia naturalnego – co jest kolejnym jego atutem. Po otwarciu producent zaleca, by używać go najlepiej do 6 miesięcy – wtedy zachowuje on gwarantowaną czystość mikrobiologiczną i aktywność składników. Informacja od producenta: „Listy składników dla produktów naszej marki są regularnie aktualizowane. Aby zapoznać się z najbardziej aktualną listą składników i upewnić się, że są one dla Ciebie odpowiednie, sprawdź INCI na opakowaniu wybranego kosmetyku.” Bez cienia zawahania polecam zarówno krem dzienny – jak i pozostałe produkty z linii BYE TO DRY WITH...NIACINAMIDE FLOSLEK – bo z pewnością staną się kosmetycznymi ulubieńcami i przyjemnym wspomnieniem lata na skórze!!

Po trzech tygodniach codziennego stosowania LEKKIEGO KREMU NAWILŻAJĄCEGO mogę z czystym sumieniem podzielić się swoimi doświadczeniami i opinią na temat tego kosmetyku. Jego obietnica intensywnego nawilżenia, regeneracji, nadania blasku oraz wygładzenia skóry skłoniła mnie do przetestowania, a efekty zdecydowanie przekroczyły moje oczekiwania. Składniki i formuła: Głównym składnikiem kremu jest niacynamid, który posiada szereg korzyści dla skóry. Działa przeciwzapalnie, redukuje widoczność porów, reguluje wydzielanie sebum i poprawia elastyczność skóry. Formuła kremu jest lekka i nietłusta, dzięki czemu szybko się wchłania i jest idealna do codziennego stosowania nawet pod makijaż. Działanie nawilżające: Najbardziej zauważalnym efektem jest intensywne nawilżenie. Już po pierwszym użyciu skóra była bardziej nawodniona i miękka. Krem szybko się wchłania, nie pozostawiając tłustego filmu, co sprawia, że jest idealny do stosowania na dzień. Regularne stosowanie kremu sprawiło, że moja skóra stała się bardziej elastyczna i wygląda zdrowiej. Regeneracja skóry: Krem wspomaga regenerację skóry dzięki zawartości niacynamidu i innych składników odżywczych. Moja skóra stała się bardziej odporna na podrażnienia, a drobne uszkodzenia skóry szybciej się goją. Po trzech tygodniach stosowania zauważyłam, że skóra wygląda na bardziej wypoczętą i zdrową. Nadanie skórze blasku: Krem nadaje skórze subtelny, zdrowy blask. Moja cera stała się bardziej promienna i ma równomierny koloryt. Dzięki niemu skóra wygląda świeżo i jest naturalnie rozświetlona. Wygładzenie skóry: Efekt wygładzenia skóry jest również zauważalny choć po trzech tygodniach stosowania jeszcze nie jest zadowalający, ale to przecież wiadomo - na efekty trzeba zaczekać. Jednak drobne nierówności już teraz stały się mniej widoczne. Skóra jest bardziej jednolita w dotyku i ma bardziej równomierną teksturę. To sprawiło, że moja cera wyglądała bardziej zdrowo. Podsumowanie: LEKKI KREM NAWILŻAJĄCY Floslek z linii Bye To Dry With Niacinamide spełnił wszystkie moje oczekiwania. Intensywnie nawilża, regeneruje, nadaje blasku i wygładza skórę, co sprawia, że moja cera wygląda zdrowo i promiennie. Krem jest lekki, szybko się wchłania i jest idealny do codziennego stosowania, również pod makijaż. Zdecydowanie polecam ten produkt każdemu, kto szuka skutecznego kremu nawilżającego o wielokierunkowym działaniu.

Krem jest zamknięty w solidnym szklanym słoiczku, który dodaje mu elegancji i sprawia, że wygląda bardzo estetycznie na półce. Już po otwarciu można zauważyć, że jego konsystencja jest dość lekka i nietypowa w porównaniu do klasycznych kremów. Odniosłam wrażenia, że zawiera więcej składników wodnych niż olejowych. Dzięki temu łatwo się rozprowadza. Po nałożeniu kremu skóra jest lekko lepka i błyszcząca. Ten delikatny połysk sprawia, że twarz wygląda zdrowo i promiennie nie jest to zbyt nachalny efekt jednak nie każdemu może to odpowiadać Nie roluje się ani nie waży pod podkładami, co jest dużą zaletą. Jedyną rzeczą, którą zauważyłam, jest to, że makijaż nałożony na ten krem może świecić się nieco szybciej niż zazwyczaj. Na szczęście można to łatwo skorygować za pomocą bibułek matujących. Krem nie wywołał u mnie zapchania porów, wręcz przeciwnie, zauważyłam, że łagodzi lekkie stany zapalne, które czasami pojawiają się na mojej twarzy. Pod koniec dnia skóra jest mniej zmęczona, dobrze nawilżona i miękka w dotyku. To sprawia, że cera wygląda zdrowo i świeżo. Jestem ciekawa dalszych efektów stosowania tego kremu.

Krem zaskoczył mnie bardzo pozytywnie. Na codzień używam go jako krem pod makijaż i sprawdza mi się on bardzo dobrze, ponieważ nawilża skórę, ale nie pozostawia jej tłustej, przez co makijaż trzyma się dłużej. Jest też lekki i nie powoduje powstawania nowych zaskórników. Konsystencja też fajna, zapach neutralny, nienarzucający się.

Floslek Bye To Dry With Niacinamide - Lekki Krem Nawilżający to interesujący produkt w ofercie Floslek, który zasługuje na uwagę każdej osoby szukającej efektywnej pielęgnacji nawilżającej. Konsystencja i Wydajność: Krem ma lekką, delikatną konsystencję, która szybko się wchłania, nie pozostawiając tłustego filmu. Jest idealny do codziennego stosowania zarówno rano, jak i wieczorem, sprawdzając się jako baza pod makijaż. Skład i Działanie: Głównym składnikiem kremu jest niacynamid, który jest ceniony za swoje wszechstronne właściwości. Krem intensywnie nawilża skórę, wzmacniając jej barierę ochronną i zapobiegając utracie wilgoci. Niacynamid również działa na redukcję podrażnień i przebarwień, poprawiając ogólny koloryt i teksturę skóry. Efekty: Po kilku tygodniach stosowania zauważyłam, że skóra jest dobrze nawilżona, miękka i elastyczna. Krem skutecznie wygładzał drobne nierówności i poprawiał wygląd skóry, nadając jej zdrowy, promienny blask. Dodatkowo, produkt pomógł zredukować widoczność przebarwień i zaczerwienień, co przyczyniło się do bardziej jednolitego kolorytu cery. Podsumowanie: Floslek Bye To Dry With Niacinamide - Lekki Krem Nawilżający to wysokiej jakości produkt, który spełnia obietnice producenta. Dzięki właściwościom niacynamidu, krem nie tylko intensywnie nawilża, ale także wspiera regenerację i poprawę kondycji skóry. Jego lekka konsystencja i skuteczne działanie sprawiają, że jest doskonałym wyborem dla osób szukających codziennego nawilżenia oraz poprawy wyglądu skóry. Gorąco polecam!

Głównym składnikiem aktywnym jest niacynamid, znany ze swoich właściwości nawilżających i przeciwzapalnych. Osobiście zauważyłam, że krem naprawdę nawilża skórę, a po dłuższym stosowaniu zauważyłam poprawę jej elastyczności. Niacynamid pomaga również w redukcji zaczerwienień i nierówności, co dla mojej cery z przebarwieniami okazało się dużym plusem. Skład jest również wzbogacony o inne składniki nawilżające, co czyni go odpowiednim dla różnych typów cer. Nie zauważyłam żadnych podrażnień ani reakcji alergicznych, co jest dla mnie istotnym atutem. Krem jest bardzo wydajny. Wystarczy niewielka ilość, aby pokryć całą twarz, dlatego jedna tubka wystarcza na dłużej. To ekonomiczny wybór, biorąc pod uwagę jakość i działanie produktu. Floslek Niacinamide to świetny wybór dla osób, które szukają lekkiego, nawilżającego kremu, który nie obciąża cery. Zauważyłam widoczne poprawy w kondycji mojej skóry – stała się bardziej nawilżona, gładka i promienna. Polecam go zarówno osobom z cerą suchą, jak i tłustą, ponieważ jego lekka formuła sprawdzi się w różnych warunkach.

Krem ma super konsystencje, przyjemny zapach i jest mega wydajny - wystarczy niewielka ilość by pokryć całą twarz. Mocno nawilża i regeneruję skórę, jest pełna blasku. Świetnie krem sprawdza się pod makijaż - nie waży go i nie roluje.

Krem ma lekką, aksamitną konsystencję, która szybko się wchłania, nie pozostawiając tłustej warstwy. Idealnie nadaje się do stosowania na dzień, pod makijaż, ale także świetnie sprawdza się jako krem na noc. Moja skóra jest mieszana, z tendencją do przesuszania w niektórych miejscach, a ten krem zapewnił jej odpowiednie nawilżenie przez cały dzień. Delikatny, subtelny zapach kremu, nie drażniący, co jest dodatkowym atutem. Po kilku tygodniach regularnego stosowania zauważyłam, że moja skóra stała się bardziej miękka, gładka i promienna. Zawarty w kremie niacynamid pomógł wyrównać koloryt skóry i zmniejszyć widoczność drobnych przebarwień. Podsumowując, lekki krem nawilżający Floslek to doskonały wybór dla osób szukających skutecznego, a jednocześnie dobrze nawilżającego produktu do codziennej pielęgnacji skóry. Pochwała dla producenta za piękne opakowanie, które jest prawdziwym dziełem sztuki.

Opakowanie Krem jest zapakowany w estetyczny, poręczny szklany słoiczek o pojemności 50 ml, co czyni go wygodnym w użytkowaniu. Design opakowania jest nowoczesny i elegancki, a zamknięcie szczelnie chroni zawartość przed dostaniem się powietrza i zanieczyszczeń. Niestety, jak to bywa w przypadku słoiczków, aplikacja nie jest tak higieniczna, jak w przypadku produktów z pompką. Cena i dostępność Produkt jest dostępny w przystępnej cenie, wynoszącej około 30-40 zł, co czyni go bardzo atrakcyjnym wyborem wśród nawilżających kremów do twarzy z dodatkiem niacynamidu. Jest łatwo dostępny na ich stronie internetowej bądź w aptece Konsystencja Krem ma lekką konsystencję, która nie jest ani żelowa, ani wodnista, ale bardziej przypomina delikatny balsam. Szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy, co sprawia, że jest idealny do stosowania rano pod makijaż. Skóra po jego użyciu jest miękka i gładka. Skład Krem jest wegański i zawiera kilka kluczowych składników, które wspomagają pielęgnację skóry. Jednak znowu brak informacji o stężeniu Zapach Krem ma okropny zapach. Początkowo wyczułam też delikatną nutę drożdżową, co nieco mnie zniechęciło - próbowałam się przyzwyczaić, lecz nie jestem w stanie nakładać go rano - bo potem cały dzień czuje ten zapach. Efekty Stosowanie tego kremu przyniosło widoczne efekty. Moja skóra stała się lepiej nawilżona i odżywiona. Krem delikatnie poprawił jędrność i wygładzenie skóry, chociaż nie jestem pewna, czy to jego zasługa, ponieważ stosowałam go w połączeniu z innymi produktami z tej serii. Mimo to zauważyłam subtelne rozświetlenie cery.

Moja skóra znacząco się poprawiła. Krem ma lekką konsystencję, szybko się wchłania i nie zostawia tłustego filmu. Niacynamid skutecznie nawilżył moją skórę, złagodził podrażnienia i poprawił jej kondycję. Ekstrakt z malwy i kwas poliglutaminowy dodatkowo nawilżyły i ujędrniły skórę. Krem jest wegański i nie zawiera składników pochodzenia zwierzęcego, glutenu, barwników i GMO. Moja skóra jest teraz bardziej gładka, nawilżona i elastyczna, a przebarwienia stały się mniej widoczne. Jestem zadowolona z efektów i polecam ten produkt.

Dobry krem nawilżający jest podstawą mojej codziennej rutyny pielęgnacyjnej i ta propozycja idealnie wpisuje się w te ramy. W gamie "Bye To Dry With... Niacinamide" znalazłam właściwości, których moja skóra potrzebuje. Idealnie spisuje się zarówno solo, jak również w roli bazy pod makijaż. Chętnie sięgam każdego poranka po ten produkt, ponieważ daje mi on dogłębne nasycenie wilgocią. Jego uniwersalne cechy sprawiają, że będzie odpowiedni także w formie nocnej pielęgnacji. Konsystencja jest bardzo lekka i plastyczna, ale zarazem treściwa i skuteczna. Nałożona warstwa błyskawicznie wtapia się w moją skórę, która chłonie ją niczym gąbka wodę. Nawodnienie utrzymuje się przez cały dzień lub noc, co pozytywnie świadczy o jego trwałości. Producent konkretnie i rzetelnie opisał cechy asortymentu na kartoniku. Zapach to jedyna kwestia, która mi nie do końca odpowiada, jego mocno cytrynowy aromat nieco mnie przytłacza. Konsystencja rozprowadza się po skórze bajecznie prosto, dzięki czemu aplikacja przebiega ekspresowo. Po nałożeniu cera wydobywa delikatny blask, jest to efekt wyglądający bardzo zdrowo i promiennie. Formuła dobrze łączy się zarówno z serum, ale także z podkładem. Opakowanie pojmuje 50ml, co wystarczy mi na kilka miesięcy regularnego użytkowania. Postępujące zużycie jest niewielkie, co świadczy o świetnej wydajności. Jest to jakościowa propozycja, która nie obciąży osobistego budżetu. Bardzo wysoka jest zawartość składników pochodzenia naturalnego, która kształtuje się na poziomie 96%. Niacynamid, malwa i kwas poliglutaminowy wygładzają, ujędrniają, nawilżają, koją i regenerują moją wrażliwą skórę. Asortyment jest wegański, bez glutenu, bez gmo i jest przyjazny dla zwierząt. Słoiczek utrzymany jest w barwach bieli i niebieskości. Szata graficzna z motywem roślinnym w postaci listków bardzo trafia w mój gust i nawiązuje do szczytnej idei marki. Produkt uzyskuje moją aprobatę, jedyne co ja bym zmieniła to wyczuwalną woń, wtedy byłoby idealnie.

Krem zapakowany jest w estetyczne, minimalistyczne opakowanie, które świetnie prezentuje się na półce. Konsystencja jest lekka i bardzo kremowa, co sprawia, że świetnie się rozprowadza, szybko wchłaniając się w skórę. Zastosowanie składników aktywnych, takich jak niacynamid, z pewnością wpływa na efekty stosowania. Już po kilku aplikacjach zauważyłam wyraźne nawilżenie i wygładzenie skóry. Niacynamid znany jest z właściwości redukujących zaczerwienienia i regulujących wydzielanie sebum, co jest szczególnie ważne dla mojej skóry skłonnej do niedoskonałości. Krem nie zapycha porów ani nie pozostawia tłustego filmu, co jest dla mnie ogromnym plusem. Krem bije na głowę wiele cięższych i bardziej tłustych nawilżaczy. Idealnie nadaje się zarówno na dzień, jak i na noc. Mimo iż przeznaczony jest na dzień. Używałam go pod makijaż i nie zaobserwowałam, aby kosmetyki kolorowe gorzej się trzymały. Skóra po aplikacji jest miękka, świeża i wygląda zdrowo. Zapach jest delikatny i przyjemny co dodatkowo umila codzienną pielęgnację. Skład jest obszerny i bogaty w dobroczynne składniki, a brak parabenów to dla mnie dodatkowy atut, szczególnie jeśli zależy mi na naturalnej pielęgnacji. Floslek, Bye To Dry With... Niacinamide to idealny wybór dla osób poszukujących lekkiego, nawilżającego kremu, który jednocześnie działa przeciwzapalnie i matująco. Po kilku tygodniach stosowania zauważyłam poprawę kondycji mojej skóry – jest bardziej promienna, elastyczna i nawilżona. Warto spróbować, zwłaszcza, że cena produktu jest bardzo przystępna w porównaniu do jakości, jaką oferuje. Zdecydowanie polecam!