Tutti Frutti Let’s Face It, Krem normalizująco – rozświetlający z niacynamidem 3% + Beauty Shot A 

Krem ma lekka konsystencję, która bezproblemowo się wchłania i nie pozostawia tłustego filmu na skórze. Lubię używać go na dzień, ponieważ widocznie normalizuje skórę i delikatnie ją rozświetla. Ma super zapach - wiśnia mój fav!

Krem odkryłam przypadkiem, ale bardzo mi się sprawdza. Używam go pod makijaż, ładnie rozświetla cerę, przez co buzia wygląda na wypoczętą i zdrowszą. Odżywia skórę i ma fajny zapach. Uwielbiam wiśniowe zapachy, więc to dla mnie przewaga tego produktu. polecam :)

Rodzaj mojej cery- ze skłonnością do trądziku oraz przesuszenia przy złej pielęgnacji i przed miesiączką. Uważam, że moja opinia jest dość rzetelna ponieważ, używałam przy testowaniu tego kremu kosmetyków do pielęgnacji i makijażu których używałam wcześniej z innymi ulubionymi kremami i stan mojej skóry był idealny w porównaniu do tego co zrobił później krem Tutti Frutti. Zachęciły mnie pozytywne opinie i nawet ok skład, cena też świetna na każdą kieszeń, jednak miałam przez to zbyt wysokie oczekiwania w rezultacie nie polubiłam się z kremem. Po pierwsze. Nie spodobał mi się zapach, taka sztuczna wiśnia, drażniąca, zupełnie nie świeża woń, a dusząca i przytłaczająca. Wanilia tam jest nie potrzebna, pewnie przez to tak irytuje zapach. Liczyłam na czysto owocową woń kojarzącą się z latem i kwaśnym zapachem wiśni. Po drugie. Brak wystarczającego nawilżenia. Skóra po dwóch dniach od stosowania kremu zaczęła robić się matowa i pozbawiona blasku, na nosie pojawiły się suche skorupy i podrażnienia w niektórych miejscach, głównie właśnie na nosie. Druga dodatkowa warstwa zupełnie nie pomagała. Po trzecie. Ciężko współpracował z podkładem, jak inne kremy które używałam z niższych półek dawały rade tak na tym podkład się ślizgał i robiły się tak zwane dziury. Po czwarte. Nie łagodził trądziku, a wręcz pojawiły się jakby malutkie krostki na policzkach i czole. Poza tym po użyciu tego kremu mam zawsze wrażenie, że skóra się "męczy" Po piąte. Rozświetlenie jakieś tam jest, ale kompletnie bez szału. Odżywienie? Błagam..Bez komentarza, Wygładzenie? Akurat dość zauważalne. Normalizuje? U mnie na odwrót. Nie skończę go i nie wrócę.

Jeśli chodzi o krem zakochałam się w zapachu, pachnie cudownie. Nie będę ukrywać, że na początku nie wiedziałam, czy chcę go stosować, ponieważ, mam problemy z cerą i ostatnio wyszły mi niedoskonałości. Spróbowałam go parę razy i jestem bardzo zadowolona, jak na taką cenę, nie kosztuje dużo to robi dobrą robotę. Super odżywia skórę. Opakowanie ładne

Krem to kolejny produkt marki Tuti Fritti o nieziemskim zapachu. Po odwarciu odrazu czuć wyrazistą wiśnie. Idealnie wchłania sie w skórę, idealny rowniez pod makijaż. Posklad wyglada niesamowicie świeżo po nalozeniu na twarz po kremie. Świetnie sie rozprowadza, jest bardzo delikatny i wydajny. Idealny do cery suchej i wrażliwej. Polecam z calego serca

Krem normalizująco-rozświetlający Tutti Frutti z niacynamidem 3% + Beauty Shot A to doskonałe połączenie składników, które pomagają wyrównać koloryt skóry i nadać jej blasku. Idealny do codziennej pielęgnacji. Fajne lekkie nawilżenie, nadaje się pod makijaż

Krem normalizująco-rozświetlający Tutti Frutti jest moim ulubieńcem! Mam skórę tłustą, a ten krem jest dokładnie tym, czego potrzebowałam. Jego lekka konsystencja sprawia, że szybko się wchłania i świetnie się sprawdza pod makijażem - mój podkład równomiernie się rozprowadza i trzyma się przez cały dzień. Chociaż nie zauważyłam wyraźnego rozjaśnienia skóry, jak obiecuje producent, to i tak jestem zadowolona z efektów. Polecam go każdemu, kto szuka lekkiego i skutecznego kremu do pielęgnacji skóry tłustej.

Krem jest zamknięty w kolorową tubkę, która przyciąga wzrok. Jest to formuła dosyć lejąca, należy uważać żeby nie wydobyć jej zbyt dużo. Zapach jest owocowy, świeży. Sam produkt jest w porządku, stosunkowo dobrze nawilża skórę i łatwo się rozprowadza. Minusem jest to, że zostawia na skórze coś w stylu lepko-świecącego filmu. Zdaję sobie sprawę, że ma być to produkt rozświetlający cerę ale jakoś inaczej to sobie wyobrażałam. Po dłuższym stosowaniu skóra jest nawilżona, ukojona i gładka.

Skóra mięciutka, rozświetlona. Produkt szybko się wchłania, jest lekki i nie zostawia białych śladów. Stosuję rano, pod makijaż i wygląda świetnie. Nie jest ciężki, szybko się wchłania i makijaż się nie roluje.

Krem wyróżnia piękny zapach wiśni. Bardzo dobrze sprawdza się zarówno na noc jak i na dzień pod makijaż. Chętnie po niego sięgam bo skóra po jego użyciu jest promienna i pełna blasku.

Po pierwsze Krem Tutti Frutti pięknie pachnie. Po drugie opakowanie jest wydajne I wygodne w użytkowaniu. PO trzecie nawilża i rozjaśnia skórę. Produkt bardzo mi się spodobał. Nie klei się, nie powoduje zaczerwienień. Warto przetestować na swojej skórze

Krem doskonale się sprawdził. Cera jest nawilżona, wygładzona i ma zdrowy wygląd. Zaczerwienienia zostały zredukowane, a niedoskonałości znikły. Świetnie rozświetla. Bardzo przyjemnie pachnie i jest w ślicznym opakowaniu. Łatwo się aplikuje i jest bardzo wydajny. Szybko się wchłania. Nie pozostawia tłustego filmu

Krem ma dosyć rzadką konsystencje. Przy pierwszych użyciach, produkt skutecznie nawilża i wygładza skore twarzy. Intensywny owocowy zapach, jest przyjemny i nie drażni. Idealnie sprawdzał się jako baza pod makijaż. Jednak po regularnym stosowaniu zauważyłam na swojej cerze więcej malutkich wyprysków i niedoskonałości. Zalety: -zapach -widocznie nawliża i ujędrni cerę Wady: -nie rozjaśniał mojej twarzy -cera szybko przyzwyczaja się do produktu

Krem idealnie sprawdza się na co dzień, nie nasila trądziku, zostawia cerę w bardzo dobrej kondycji. Jego owocowy zapach sprawia, że aplikacja jest jeszcze przyjemniejsza. Polecam. Zalety: - owocowy zapach - dobrze sie wchłania, nie zostawia tłustego filmu - cena - dostępność - dobry stosunek jakości do ceny - rozświetla cerę - normalizuje wydzielanie sebum

Krem normalizująco-rozświetlający Let’s Face It świetnie usuwa drobne niedoskonałości. Posiada lekką konsystencję, łatwo się rozprowadza & bardzo szybko wchłania. Przy systematycznym stosowaniu (rano & wieczorem) moja skóra twarzy jest doskonale odżywiona, wygląda zdrowo & promiennie. W swojej formule zawiera: niacynamid, masło shea, olej ze słodkich migdałów, ekstrakt z wiśni, Beauty Shot witaminy A. Ma owocowy, orzeźwiający & delikatny zapach, który długo utrzymuje się na skórze. To doskonały wybór dla tych osób, które zwracają uwagę na skład produktów - krem jest wegański, zawiera 94% składników pochodzenia naturalnego. Dodatkowo posiada barwne & estetyczne opakowanie, które zachęca do jego zakupu. Jest idealny do pielęgnacji młodej cery. Bardzo polecam!

Krem w ostatnim czasie stał się moim ulubieńcem. Świetnie normalizuje cere przez co skóra wygląda na zdrową. Skóra również jest bardzo ładnie rozświetlona. Krem posiada bardzo dobry skład. Zdecydowanie w zapachu czuć zawarta wiśnie przez co użytkowanie jest przyjemne.

Wygodne i ładne opakowanie, przepiękny owocowy zapach i doskonale nawilża i rozświetla skórę. Krem normalizująco-rozświetlający przy mojej skórze mieszanej z problematyczną strefą T sprawdzał się bardzo dobrze. Bardzo dobrze nawilża skórę, pozostawiając ją świeżą, rozświetloną i odżywioną na resztę dnia. Szybko się wchłania, nie bieli się na buzi i nie zostawia tłustych smug. Według mnie strzał w 10!

Jestem w trakcie testowania tego produktu, niedługo niestety będę musiała kupić nowy, ponieważ już mi się kończy, ale jestem w stanie powiedzieć, że jest to zdecydowanie najlepszy krem do twarzy jaki kiedykolwiek używałam!!! O ile opakowanie nie powala(często przy wydobyciu wylatywało z tubki więcej produktu niż potrzebowałam), ponieważ jestem zwolenniczką bardziej kontrolowanych opakowań, to nie jest to dużym utrudnieniem w użyciu. Krem zdecydowanie powalił mnie na kolana swoim zapachem(nie jestem fanką zapachu czy smaku wiśni, ale też bardzo mi się spodobał), działaniem, wygładzeniem, szybkim wchłanianiem się w skórę. Od razu po nałożeniu tego produktu na twarz, skóra staje się rozświetlona oraz na maksa wygładzona. Ogromnie polecam!!