Palmolive Spa, Exfoliating (Mydło z peelingiem) 

Jest to zwykłe mydło, niczym się niewyróżniające. Ma niewielkie drobinki, które nie dają zbyt wiele w moim przypadku, bo i tak używam gąbeczki, więc peelingu zawartego w mydle w żaden sposób nie odczuwam (nie używam mydła bezpośrednio na ciało). Wady: -lekko wysusza -zostawia napiętą, ściągniętą i swędzącą skórę Zalety: -wydajne -mocno oczyszcza skórę -ładny zapach -niska cena Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: całe 1

Właśnie kończę pierwsza i ostatnia kostkę. Kupiłam dla fajnego zielonego opakowania i jego "podobno" możliwości... Peeling? Oprócz jakichś dziwnych wtopionych w kostkę fusów nie widzę w nim żadnego peelingu a co do właściwości? Zapach mklący, czyści średnio bardzo ale masakrycznie wysusza skórę pozostawiając na niej jakąś dziwną warstwę... Dodatkowo trzeba się umyć żelem pod prysznic bo inaczej skóra jest ściągnięta i zlepiona:-( Bardzo kiepskie mydło. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 prawie całe

Mydło to taki podstawowy kosmetyk do higieny. Jednak w dzisiejszych czasach mamy ogromny wybór peelingów do mycia, żeli, płynów i płynnych mydełek. Ja jestem faworytką żeli pod prysznic, ale od czasu do czasu sięgam po mydła w kostce. Niestety, na tym się zawiodłam. Drobinki są niczym ziarenka kawy zatopione w kostce, żadnego złuszczania nie ma. Po wyjściu spod prysznica skóra była tak sucha, że aż "skrzypiała" gdy przejechałam palcem po skórze. W dodatku była podrażniona, a problemów z suchą skórą nie mam z natury. Po mydle za 99 groszy innej firmy nie mam takich problemów jak po tym. Zapach- niby morski, świeży, ale bardzo ostry, trochę niczym kostka do toalet. Na szczęście nie utrzymuje się na skórze, więc do mycia rąk będzie dobre. Używam tego produktu od: ponad miesiąc Ilość zużytych opakowań: jedno w trakcie

Mydło jak mydło. Ładnie pachnie, choć trochę zbyt pospolicie. Nie wysusza skóry, ale i nie nawilża. Wydajne i co ważne, nie rozmięka w kosmetyczce, a tego nienawidzę. Drobinki peelingujące może i coś tam złuszczą, jednak nie jest to widoczny efekt, nie oszukujmy się. Polecam wypróbować, ja może kupię ponownie.

Używałam kiedyś. W sumie całkiem porządne mydło o ile ktoś nie oczekuje, że drobinki peelingujące zdziałają cuda. One nic nie zdziałają. Bo zachowują się, jakby ich wcale nie było. A tak poza tym, to mydło wypada dobrze: - fajnie myje - nie wysusza - ma świeży zapach - nie roztapia się szybko Ja jednak odeszłam jakiś czas temu od mydeł z składnikami pochodzenia zwierzęcego, zatem nie wiem czy jeszcze kiedyś to mydło zakupię. Ale polecam spróbować. Używam tego produktu od: parę miesięcy Ilość zużytych opakowań: chyba 2