Philips Suszarka do włosów ThermoProtect Ionic HP8232 

Używam tej suszarki od kilku lat, nawet dokładnie nie pamiętam kiedy ją kupiłam, ale na pewno przed rokiem 2018, więc już szmat czasu temu. Od tamtej pory dzielnie towarzyszy mi, susząc moje włosy niemal codziennie i prawdę mówiąc mało jej mam do zarzucenia. Zacznę od wyglądu - suszarka prezentuje się naprawdę ładnie, wręcz elegancko. Jest trwała, mimo upływu lat nic się nie złamało, nie wytarło, nie pękło. Jedyne do czego mogę się przyczepić odnośnie wyglądu to brak składanej rączki - dużo podróżuję i suszarka zajmuje mi sporo miejsca w bagażu, ze składaną rączką byłaby bardziej poręczna w tej kwestii, jednak w użytkowaniu domowym nie mam zastrzeżeń. Suszy bardzo dobrze, ma regulowane poziomy nawiewu i temperatury, przez co każdy może znaleźć to, co mu odpowiada. Zimny nadmuch jest kontrolowany przez przycisk, który trzeba przytrzymać, aby móc z niego korzystać - dla mnie nie jest to problemem, bo nigdy tak właściwie nie suszyłam włosów zimnym powietrzem, ni tą suszarką ani żadną inną. Mam długie włosy, średnio-gęste, z tendencją do puszenia i plątania i ta suszarka współpracuje z nimi wyśmienicie. Nie powoduje dodatkowego puszenia, nie elektryzuje włosów. Sam proces suszenia u mnie odbywa się bardzo szybko, nadmuch jest na tyle silny, że suszy włosy w mig nie plącząc ich. Z racji tego, że moja suszarka jest już starowinką to zdaję sobie sprawę, że jej dni mogą być już policzone i choć chętnie kupiłabym drugi raz dokładnie ten model, to ze względu na ograniczoną niemal do zera już dostępność raczej nie będzie mi dane kupić jej ponownie, a szkoda, bo to bardzo dobry produkt.

Suszarki tej używam od ponad 5 lat i nie wiem kiedy będę potrzebowała przestawić się na jakąkolwiek inną. Posiada trzy tryby mocy i trzy tryby ciepła. W zestawie był dołączony do niej dyfuzor, szczególnie pomocny przy suszeniu moich falowanych włosów. Jest dość spora w wielkości, ale nie waży dużo. Jedynym minusem jest tryb suszenia zimnym powietrzem - aby go włączyć musimy cały czas trzymać przycisk. Czasami rozważam zamontowanie trytytki w tym miejscu, bo włosy suszę zazwyczaj chłodnym powietrzem, a tryb najmniejszej temperatury nie jest tak niski jak ten po wciśnięciu dodatkowego przycisku.

Nie mam za bardzo doświadczenia z suszarkami, więc moja recenzja pewnie będzie średnio przydatna. Suszarki używam raczej rzadko. Czasem przez parę miesięcy wcale, czasem z dwa razy w tygodniu. Zawsze używałam jakiś najtańszych suszarek i nie zwracałam kompletnie uwagi czy mają jakieś funkcje. W końcu stwierdziłam, że chce kupić coś lepszego, ale jednak nie inwestować niewiadomo ile, bo nie używam zbyt często, więc szkoda mi wydawać fortuny. Padło na tą. Ogólnie jestem zadowolona, jak na przejście z najzwyklejszej suszarki na taką, ale dostrzegam wady przez które ponownie bym jej nie kupiła i już wolałabym chyba jednak wydać trochę więcej. Suszarka wizualnie prezentuje się naprawdę ładnie i w porządku. Wydaje się być solidna. Tył jest zabezpieczony, więc nie ma szans że wplatają się tam włosy. Suszarka jest dosyć duża, ale lekka. Szkoda, że nie można jej złożyć, bo jednak bez tego mam trochę problem z przechowywaniem jej. Ale to indywidualna kwestia. Ma regulacje temperatury powietrza jak i szybkości nawiewu, co mi się akurat bardzo podoba, bo lubię gdy nawiew jest mocny a jednak powietrze nie jest gorące i nie pali włosów. Mam dosyć sporo włosów i są długie i naprawdę tą suszarką suszę je chwilę. A suszarka się nie przegrzewa i nie boję się, że coś złego się stanie. Ma ona opcję takiej śnieżynki, gdzie po przyciśnięciu tego guzika leci naprawdę zimne powietrze. Jednak trzeba ten guzik ciągle trzymać przez co kompletnie nie używam tej funkcji. Włosy po wysuszeniu nie są spuszone, gdzie wcześniej po suszeniu innymi suszarkami miała mega siano, dlatego też nie lubiłam stosować suszarki. Tym bardziej mając włosy lekko kręcone niepożądane dla mnie jest ich puszenie. Także to w tej suszarce lubię najbardziej. Bo nawet susząc mocnym nawiewem włosy są w miarę gładkie (w miarę, bo włosy kręcące się nie będą śliską i gładką taflą). Do suszarki mamy dołaczone dwie końcówki. Jedna wąska, chyba do modelowania włosów ze szczotką a druga to dyfuzor (?) do loków. I ta druga końcówka jest dla mnie bardziej użyteczna, chociaż jest trochę mała i przy ilości i długości moich włosów szybciej jest suszyć bez tego. Ogólnie suszarka daje naprawdę radę. Dla kogoś kto nie ma wielkich wymagań i nie stosuje suszarki codziennie jest naprawdę spoko. Nie jest droga. Mnie wydawała się w miarę najlepsza w tej grupie cenowej w jakiej była (ja zapłaciłam z 30e).

Dostałam ją już kilka lat temu, nadal mi bardzo dobrze służy. Bardzo lubię regulacje temperatury nawiewu. Jest dobrze wykonana, dyfuzor jak i końcówka stylizujaca z mocnego plastiku, mimo kilku lat stosowania nie uległy zniszczeniu

Kiedyś nie zdawałam sobie sprawy co to znaczy mieć dobrą suszarkę, z tego względu nie chciałam kupować czegoś drogiego kiedy moja suszarka odmówiła współpracy i się po prostu przestała włączać. Staram się dbać o włosy, wiec opcja suszenia zimnym powietrzem to dla mnie warunek konieczny, Suszarka nie jest droga, ma jonizację, wiec to bardzo duży plus. Całkiem sprawnie suszy włosy. Mam ja ponad dwa lata, używam ja codziennie i jeszcze ani razu mnie nie zawiodła.

mam suszarkę już dłuższy czas - ciągle działa bez zarzutu, nie psuje się. Dzięki thermoprotect można ustawić taką temperaturę, która nie pali włosów. mam włosy średniej długości, gęste i powiem szczerze że w miarę szybko się suszy. dodatkowym atutem jest wygląd - pasuje do każdego wystroju łazienki :) nie jest za ciężka, wygodnie się ja trzyma w ręku.

Rzadko suszę włosy, zazwyczaj daje im wyschnąć naturalne, ale czasem trzeba. Suszarkę posiadam od jakiś 5 lat. Mam gęste, długie włosy do pasa, tą suszarką dość szybko mogę je wysuszyć. Fajnie, że w zestawie są 2 końcówki: koncentrator powietrza i szeroka końcówka, którą możemy unieść włosy bez użycia szczotki. Zimne powietrze nie jest całkiem zimne, jest w sam raz, a za to nie otwiera łusek włosa. Cieszę się, że ją mam i serdecznie polecam.

Suszarka się sprawdza, uwielbiam w niej opcje "Thermo protect" kiedy strumień powietrza nie jest za ciepły, ale też nie jest zimny. Mam długie, gęste włosy, których wysuszenie zajmuje sporo czasu, ale z tą suszarka jest to dużo łatwiejsze niż z suszarkami które miałam wcześniej. Włosy są po niej gładkie, lśniące i nie są przesuszone.

Skuszona recenzjami z różnych źródeł, zażyczyłam sobie suszarkę pod choinkę. Już nie mogłam się doczekać kiedy włosy będą suche w "5 minut". Jedyne co mogę dobrego powiedzieć o tym sprzęcie, to to ,że jest ładny. Działanie to kompletna porażka. Suszarka robi wielki hałas i wielkie nic z włosami. Suszę je w nieskończoność, włosy są mokre i mokre i mokre- a nie są ani specjalnie długie-takie za łopatki, ani zbyt gęste. Kiedy nareszcie suszenie dobiegnie końca-a najczęściej zostawiam je lekko wilgotne, bo dostaje szału ;p..włosy są przyklapnięte i wyglądają na tłuste. Masakra.Lepszą suszarkę ma z Biedronki...

korzystałam z niej 4 lata i 4 miesiące. pod koniec życia silniczek wydawał się działać głośniej. ostatniego dnia przestała się włączać i zaczęła śmierdzieć. nie mam do niej żalu. 4 lata to u mnie czas działania zarówno tego modelu jak i poprzedniego, z którego jednak bylam znacznie bardziej zadowolona. przechodząc do konkretów, suszarkę kupiłam w rtv euro za 100 zł w promocji. zaletą jest funkcja termo protect, czyli pośredni stopień ustawienia temperatury, ktory nie powinien uszkodzić naszych włosów a faktycznie umożliwia ich wysuszenie. to właściwie jedyny plus jaki widzę dzisiaj. no może jeszcze elegancki wygląd i biały kolor ale słaba jakość wykonania jakoś ten plus przyćmiewa. o wiele więcej mogę natomiast powiedzieć o minusach. brak funkcji turbo, konieczność ciągłego trzymania przycisku do zimnego nawiewu co jest bardzo niewygodne i sprawia, ze nie korzystam z tej funkcji. brak efektu jonizacji. mam porownanie z poprzednią suszarką i następcą tej oto recenzowanej. tam wyraźnie czuć, że włosy są śliskie i sypkie a w omawianym modelu jonizacji nie czuć. koncentrator nawiewu pomimo, ze nigdy go nie zdejmowania samoczynnie spada co chwilę.

Jej moc pozwala na bardzo szybkie suszenie włosów. Ma jonizację, która działa wygładzająco na włosy. Ma regulację temperatury. Jest ładna :D Jak dla mnie jest leciutka, ale wcześniej miałam serio bardzo ciężką. Moja siostra ma Remingtona i Remington jest o wiele cięższy. Dostałam ją w prezencie, ale patrząc na ceneo cena nie straszy :) Dopisane: Mam suszarkę od 2014 roku - w 2018 roku po 4 latach aktualizuję, że działa i wygląda jak nowa. Polecam :)

Posiadam gęste, swego czasu bardzo długie włosy i suszenie było dla mnie zawsze długim, żmudnym procesem.. Jednak ta suszarka zmieniła bardzo dużo. Włosy wyglądają na zdrowsze, szybko się suszą - duża moc (nie ma mowy, żeby wyschły mi samoczynnie, bo trwa to wieczność w moim przypadku) i świetnie się układają! Używam koncentratora i suszę je na płaskiej szczotce żeby uzyskać efekt wyprostowanych włosów. Ma dosyć długi kabel, co jest na plus. Jedyny minus to uważam, że jest dosyć ciężka, ale to kwestia przyzwyczajenia :)

Suszarkę otrzymałam w prezencie rok temu i na szczęście sprawdza się doskonale. Bardzo szybko suszy moje długie włosy. Jej zaletą jest możliwość dostosowania zarówno prędkości jak i temperatury suszenia. Suszarka wyposażona jest w zimny nawiew, a producent dołączył do niej 2 przydatne końcówki, chociaż ja ich i tak nie używam. Suszarka się nie przegrzewa i łatwo można ją wyczyścić. Ponadto podoba mi się wizualnie i z tego co wiem nie kosztuje wiele. Według mnie warto ją mieć :).

Fajna suszarka, super sprawa z regulacją temperatury, można dostosować do swoich włosów. Zakupiłam w zestawie z maską i szamponem dove za 79 zł. Polecam Używam tego produktu od: miesiąc Ilość zużytych opakowań: 1