Shiseido Pureness, Pore Minimizing Cooling Essence Chłodząca esencja redukująca pory

Co ja się naszukałam po Douglasach tego produktu, podobno go wycofali ( tak mnie poinformowała konsultantka ) ale udało mi się go znaleźć. Bardzo dobry produkt o super konsystencji, po nałożeniu delikatnie chłodzi skórę, cera staje się matowa, gładka a pory po regularnym stosowaniu mniej widoczne, ale nie należy się łudzić, że znikną w 100%. Stosuję go zarówno na noc jak i na dzień pod podkład, szybko się wchłania, nie pozostawia żadnego tłustego filtru, podkład się nie roluje ale nawet dłużej utrzymuje. Nie podrażnia ani nie przesusza cery. Nie zapycha porów. Krem jest bardzo wydajny, używam go codziennie rano i wieczorem od 4 miesięcy a starczy przynajmniej jeszcze na 2. Wystarczy maleńka ilość na całą twarz. Minusem jest jedynie dostępność ( nie wiem czy to prawda o wycofaniu, ale nie mogłam go nigdzie w Douglasach znaleźć ) i cena. Bardzo dobry produkt dla tych, którzy mają świecącą cerę z rozszerzonymi porami. Używam tego produktu od: 4 miesiąc Ilość zużytych opakowań: 1 szt.

Ile to ja się naszukałam produktu, który chociaż trochę zmniejszyłby widoczność moich porów. Żaden nie działał nawet w minimalnym stopniu, aż w końcu natrafiłam na ten krem :) Kupiłam go wraz z żelem i tonikiem z tej samej serii. Do najtańszych produktów nie należy, ale nie ma tragedii. Początkowo byłam niezadowolona. Oprócz fantastycznej cechy chłodzącej nie widziałam efektów, które pojawiły się po około dwóch tygodniach stosowania. Pory naprawdę stały się mniej widoczne. Teraz wystarczy mi krem koloryzujący i puder żeby je zamaskować. Wcześniej musiałam na nos nakładać dodatkowo warstwę podkładu, a nie lubię mieć za dużo na twarzy. Nie wiem czy nadaje się pod podkład bo tego typu produktów używam tylko na noc, ale szybko się wchłania, oczywiście nie pozostawia na twarzy żadnej lepkiej warstwy. "Wciąga" sebum i buzia staje się zmatowiona. Konsystencja jest średnio lejąca więc łatwo się rozprowadza. Co tu dużo pisać, esencja działa :) Osobiście jestem zadowolona z efektów. Wiadomo, że krem nie usunie nam porów w 100% więc nie oczekujcie cudów. Buzia jest gładsza, pory zwężone, a dodatkowo bardzo podoba mi się, że kremik daje fajny efekt chłodzący. Po jego nałożeniu skóra jest orzeźwiona. Krem w miarę wydajny. Używam go od około czterech miesięcy (co drugi dzień) i na pewno starczy mi jeszcze na kolejny miesiąc, jak nie więcej.