Vipera Eyeliner Cleopatra 

To chyba najlepszy eyeliner jaki mam. Bardzo wygodny w użyciu, szybko wysycha, bardzo ładnie się prezentuje na oku, dość dobrze napigmentowany i to wszystko w dobrej cenie :) Pędzelek dodany jednak nie spełnia zbytnio swojej roli, więc polecam i tak mieć specjalne, precyzyjne pędzelki kupione oddzielnie. No i przede wszystkim wydajny!

Mocna czerń tak jak lubię, wygodne poręczne opakowanie, można namalować kreski, nie ściera się i nie kruszy z powieki wytrzyma spokojnie prawie cały dzień, nie podrażnia oczu, bardzo wydajny i godny swojej ceny polecam:)

Kupiłam ten eyeliner przez czysty przypadek zamawiając inne kosmetyki z vipery przez internet. Wypróbowałam najróżniejsze eyelinery i niestety większość użyłam raz po czym je wyrzuciłam. Całkiem inaczej było z tym cudeńkiem. Plusy: + głęboka czerń + trwałość - wytrzymuje śmiało cały dzień + łatwość w robieniu idealniej kreski Plus/Minus +/- aplikator, który jest twardy Używam tego produktu od: Ponad rok Ilość zużytych opakowań: w trakcie drugiego

Na początku powiem, że będę oceniać głównie kolor niebieski z brokatem, bo różne kolory mają różne jakości. I tak oto 4 gwiazdki wędrują do ślicznego ulubieńca. Niebieski ma piękny odcień, jest wydajny, bardzo trwały, nie schodzi cały dzień i noc z powieki, ma b. dobre nasycenie, to najlepszy eyeliner w kałamarzu tego koloru jaki miałam! Więc polecam niebieściutki. (Posiadam jeszcze czarny, matowy, który jest równie trwały i mocno czarny, ale niestety po jakimś czasie odbija się na powiece i dlatego czarnego nie kupię ponownie.) Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: jedno

Widzę że większość z Was jest niezadowolona z tego eyelinera, jednak jeśli o mnie chodzi jest to mój ulubiony eyeliner. Używam niezmiennie czarnego (bez brokatu, bo jest też taka wersja) i jestem z niego baaardzo zadowolona. Kolor jest głęboki, nie rozciera się, długo pozostaje wyraźny. Jeśli chodzi o pędzelek to faktycznie przy pierwszym opakowaniu miałam małe problemy ale to kwestia wprawy. Teraz jednym machnięciem rysuję precyzyjną kreskę i nie martwię się, że w ciągu dnia mnie zawiedzie. Co do innych kolorków to mogę powiedzieć tylko tyle, że niebieski brokatowy jest boski, kolor mnie urzekł ale mam wrażenie, że jest mniej trwały. Inne kolory średnio mi się podobają, a wersja złota wygląda jak żółta prawie przeźroczysta, więc polecam jedynie kolor czarny, bez brokatu!!! To jest mój typ :) Mam już na prawde dośc szukania więcej, bo albo byłam nie zadowolona z pędzelka który się zaraz roztrzepirzał (ten jest super) albo miał za mało intensywny kolor, robił się grafitowy, albo wogóle sam płyn był beznadziejny i się rozmazywał albo dziwnie zasychał jak naklejka. Zostaję przy tym i nie szukam już więcej! :) Używam tego produktu od: ponad rok Ilość zużytych opakowań: 5

Kupiłam granatowy/szafirowy za radą kosmetyczki, bardzo zależało mi na takim kolorze. Niestety, po nałożeniu kolor jest jasny, trochę jakby neonowy, w żadne sposób nie jest bliski granacie czy szafirze. Kolor jest w dodatku jakby wyblakły i najlepiej nakładać dwie warstwy, żeby było ładnie. Aplikator jest super wygodny i nawet dla amatorki, kreska będzie błahostką. Właśnie za tą wygodą dałam 1 i pół gwiazdki, więcej zalet brak. Owszem jest wydajny, w miarę trwały na powiece, ale co z tego jak kolor nie ten, a dla koloru go właśnie kupiłam... Używam tego produktu od: dwa miesiące Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Za okazyjną cenę kupiłam dwa - czarny i fioletowy. Z ciekawości, od razu po przyjściu do domu wypróbowałam je. Koszmar. Strasznie twardy i ostry pędzelek. Mialam wrażenie, że maluję się wykałaczką. Sam tusz na powiece wygląda jak wypisany mazak. Ledwo ledwo go widać, trzeba nałożyć naprawdę kilka warstw, żeby cokolwiek zauważyć. Szybko się zmywa, dodatkowo podrażnia oczy (łzawią). Używam tego produktu od: tygodnia Ilość zużytych opakowań: 2 kolory

Ogromny plus dla aplikatora - świetnie się prowadzi, co pozwala uzyskać perfekcyjną kreskę o porządanej grubości - na dzień cieńszą, na imprezę grubszą:) Eyeliner jest trwały, jednak mi oczy często łzawią na wietrze i po jakimś czasie ta wyciągnięta część w zewnętrznym kąciku się rozmazuje od łez. Dlatego zaznaczyłam, że nie wiem czy jeszcze kupię - muszę poszukać czegoś wodoodpornego. Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno całe i jedno w trakcie

Szukałam kolorowych eyelinerów i Vipera ma niebieski. Całkiem fajny, intensywny kolor. U mnie bez użycia bazy bardzo krótko utrzymywał się na powiekach: ścierał się, a kolor blakł. Postanowiłam wypróbować go na bazę i jest ok, tak jak powinno być. Używam go samodzielnie, lub na jakiś cień. Łatwa aplikacja, chociaż nie mam porównania z innymi. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 zaczęte

Całkiem niezly liner. Posiadam kolor niebieski - bardzo zresztą intensywny i z metalicznym połyskiem. Świetnie współgra z brązowymi tęczówkami :-) Bardzo odpowiada mi aplikator,faktycznie, trudno "spaprac" kreskę. Cena - jak najbardziej przystępna.\\ Niestety - wyciera się w zewnętrznych kącikach i pod koniec dnia można znaleźc pod oczami niebieskie placki. Dla mnie to baaaaardzo duzy minus. Nie ma mowy o "wyciągniętych" kreskach. Używam tego produktu od: kilka miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

Oceniam kolor nr 06 czyli brązowy według producenta, według sprzedawczyni w sklepie "odcień starego złota". Kupiłam dość przypadkowo, nie patrząc na producenta a na pędzelek właśnie. Bardziej mi pasował niż zwykły cienki pędzelek jak w każdym eyelinerze bo tym, który jest tutaj łatwiej namalować kreskę. Odejmuję jedną gwiazdkę bo po pierwszym namalowaniu kreski miałam wrażenie, że w ogóle jej nie widać na oku - po nałożeniu drugiej "wartstwy" było zdecydowanie lepiej. Eyeliner wytrzymał całą noc na oku (całe wesele właściwie) i dość łatwo go zmyć, w odróżnieniu do MACa. Używam tego produktu od: 1 miesiąc Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie w trakcie

Zdziwiłam się, kiedy zobaczyłam aplikator tego eyelinera. Nie jest to pędzelek, tylko... sama nie wiem... wygląda to trochę jak drewniany patyczek. Jest dość krótki. Końcówka tego patyczka lekko się strzępi, nie wiem co się stanie później. Każdy z moich poprzednich eyelinerów miał pędzelek, więc do tego nie jestem przyzwyczajona, ale kreskę rysuje się całkiem dobrze, równo, nie zdarzyło mi sie jak dotąd narysować tej kreski brzydko, więc efekt jest estetyczny. Krzywe kreski zawsze były moim problemem, bo rysuje je na cieniach, więc kiedy mi nie wyjdzie, to bym musiała zmywać cały cień i poprawiać. Tutaj tak nie ma. Eyeliner nie podrażnia mojego oka, jest w kolorze intensywnej czerni. Ale wolałabym, żeby było go trochę więcej w tym pojemniczku. Używam tego produktu od: 5 dni Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Eyeliner Cleopatra (oceniam kolor czarny) jest jednym z najlepszych, jakie do tej pory miałam. Ma bardzo wygodny aplikator, którym da się namalować precyzyjną kreskę, czarny smolisty kolor i jest supertrwały. Cena jest bardzo przystępna. UWAGA -ZMIANA: po dwóch miesiącach użytkowania eyeliner całkowicie się zmienił - potwornie szczypie w oczy (a nie jestem uczuleniowcem), źle się maluje (efekt piły łańcuchowej), nietrwały. Nie mam zielonego pojęcia o co chodzi (może jest stary??). W każdym razie odejmuję wszystkie gwiazdki... Zdecydowanie polecam. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1