Barwa Balnea, Specjalistyczny undecylenowy żel do mycia ciała - profilaktyka przeciwgrzybicza 

Moja siostra dostała go za darmo, więc od razu mówię, że nie wiem jak u niego z dostępnością. Na półce sklepowej jakoś go nigdy nie widziałam. Żel ma białą barwę, konsystencję dość zbitą, ale łatwo wyciska się go z opakowania, które dobrze trzyma się w ręce i nie jest zbyt twarde. Nie wysuszał i nie podrażniał skóry, ale bez balsamu po kąpieli by się nie obeszło. Zapach bardzo delikatny, kosmetyczny, zupełnie nie słodko-kwiatowo-kremowy. Ze względu na to, pod prysznicem mało z niego przyjemności. Natomiast dodawałam go do peelingu kawowego (poza oliwką i kawą, oczywiście) i tu jego niemal bezzapachowość i fakt, że słabo się pieni, są wręcz pożądane. Żel ma chronić przed grzybicą. Nigdy nie miałam z tym problemu i podczas jego używania to się nie zmieniło. Nie jestem w stanie określić, czy rzeczywiście ma takie działanie. Nie będę go specjalnie szukać, ale gdyby wpadł mi oko podczas zakupów, to go kupię. Używam tego produktu od: dwóch miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno