-nie lubię tego różu, a niewiele jest produktów The Balm, których nie lubię, bo to moja ulubiona marka kosmetyków,
-róż ma dziwną pigmentacją, za dużą, robi plamy, ciężko go się rozciera, no nie,
-kolor fatalny, jak jakieś bordo, dla jasnej blondynki nie nadaje się do niczego (mam jasną karnację),
-efekt jaki daje jest tandetny, zupełnie nieładny,
-drogi, taki róż to ja sobie mogę kupić za 5 zł w kiosku,
-to moim zdaniem w ogóle nie jest kolor, które nadaje się na róż, na mojej skórze jest 3 razy ciemniejszy niż w opakowaniu,
+piękne opakowanie, kocham opakowania The Balm, małe, kompaktowe, miodzio,
+nie ma problemu z dostępnością,
+trzyma się cały dzień, nie blednie,
+współgra z każdym pudrem i podkładem,
+super wydajność, po roku testów i prób oddałam go koleżance,
+konsystencja fajna, mało się niby nabiera na pędzel, stąd ta wydajność, taki kruchy, chrupki, przyjemny, nie za suchy
Sorry The Balm, ten produkt jest do niczego. Lubię ich inne róże, to moi ulubieńcy, ale do tego się nie przekonam.
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Trwałość
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie