Rene Furterer Fioravanti, Shine Enhancing No Rinse Detangling Spray Odżywka w sprayu bez spłukiwania

Kupiłam w Douglasie miniaturkę (albo 15 albo 30ml, ale stawiam na to drugie) i ta odżywka była dla mnie wybawieniem po myciu włosów. Kiedy umyję moje wypadające garściami włosy, to przy rozczesywaniu chce mi się po prostu płakac.. A ta odżywka rozdzielała je i sprawiała że sprawnie i szybko mogłam je rozczesac, a dla mnie każdy zachowany włos jest na wagę złota.. Używałam jej jakiś czas temu, i potem chciałam znowu kupic pełnowartościową wersję, ale była po prostu za droga. Gdybym jednak znalazła znowu mini wersję za te 15zł, czy jakąś promocję, na pewno znowu bym ją nabyła. Co do innych właściwości nie zuważyłam spektakularnych efektów. Ułatwiała mi rozczesywanie, przyjemniej pachniała - a to wszystko czego wymagam. Minus za cenę. Używam tego produktu od: ok.3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno, mini wersja

Zacznę od tego, że jestem posiadaczką cienkich włosów. Do takich włosów ten produkt w zupełności się nie nadaje. Po nim włosy szybko stają się "przyklepane", czyli ta odżywka zbytnio je obciąża. Inne powody mojej niskiej oceny produktu to: - nie ułatwia rozczesywania, miałam wręcz wrażenie,że moje włosy stały się nawet trudniejsze do rozczesania po użyciu tej odżywki - nie nadaje włosom żadnego blasku (przy moim naturalnym blondzie z pewnością bym to zauważyła) - nie odżywia włosów ani nie pielęgnuje - przy długich włosach produkt nie jest ekonomiczny, gdyż spryskuje się nim włosy na całej ich długości Plusem tej odżywki jest jej ładny ziołowy zapach. Używam tego produktu od: 2 miesiące Ilość zużytych opakowań: jedno 150ml

Na moich włosach produkt sie nie sprawdził: - zdecydowanie nie ułatwia rozczesywania włosów, - nie spowodował, że moje matowe włosy odzyskały blask, - nie uzyskałam nawet chwilowego efektu blasku, - dla mnie zapach ziołowy jest irytujący, - nieadekwatna cena do jakości Używam tego produktu od: 9 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1

Lata cale uzywalam kosmetykow RF i ten \'rinse\' mi sie tez trafil. Wiele sie spodziewac nie nalezy po takich cudenkach, niezaleznie od marki i ceny. To, co mi ten sprej zapewnial to: -blysk, -piekny i swiezy ziolowy zapach, -ulatwial ukladanie wlosow, np, przy upieciach. Nic wiecej, ale mi wicej nie trzeba bylo. Mialam wtedy bardzo sliskie i dlugie ciemne blond wlosy i wlasciwie nie potrzebowalam zadnej bogatej pielegnacji poza szamponem i lekka odzywka. Używam tego produktu od: kilka lat Ilość zużytych opakowań: 3 buteleczki