Yes To Tomatoes, Clear Skin Daily Clarifying Cleanser Żel oczyszczający do twarzy do każdero rodzaju cery

Tak mamy się czuć po użyciu Yes to i wydaje mi się, że mogę się z tym zgodzić. Właśnie zużyłam powyższy żel. I jestem zadowolona. I z produktu, i że go spróbowałam. Nie żałuję wydanych pieniędzy. Nie męczyłam się z nim, nie myślałam ciągle "o nie, kiedy ja ten bubel skończę". Używałam z przyjemnością. Żel gęsty i rzeczywiście wydajny, o czym przekonałam się już pod koniec użytkowania, kiedy wyciągałam resztki, i ze zdziwieniem odkryłam, że naprawdę niewielka ilość starczyła, żeby dobrze umyć twarz. Oznacza to, że byłam nieoszczędna, ale i tak starczył mi na kilka dobrych miesięcy mycia. Najfajniejsza cecha - w ogóle nie pienił się, do czego na początku byłam nastawiona sceptycznie, ale z czasem przyzwyczaiłam się, a potem pokochałam, bo z jego pomocą wykonywałam dłuższy masaż twarzy. Najpierw ją jakby oblepiał, ale z wodą szybko się zmywał. Zostawiał twarz czyściutką i miękką. Zupełnie jakby, lepiej wyglądała, jakby koloryt, a nawet nawilżenie poprawiły się. Jeżeli używałam go bezpośrednio na makijaż, całkiem dobrze sobie radził z jego zmyciem. Nigdy nie doświadczyłam uczucia ściągnięcia kiedy go używałam. Zdecydowanie wolałam go od jego następcy - Organic Surge cytrynowego żelu do mycia twarzy (nie pamiętam dokładnej nazwy). Jest to też nieco inny sposób oczyszczania niż, np. aptecznymi żelami LRP czy Avene - tamte, choć delikatne, są elementem bardziej \'ofensywnej\' pielęgnacji, mają szybsze w działaniu składniki, bardziej efektywne, często nakierowane na konkretny problem. Ten żel jest świetny, ale będzie lepszym rozwiązaniem dla osób z nieco lepszym stanem cery, bez stanów zapalnych i ropnych wyprysków (na przykład). Podsumowując - ekologiczny, delikatny, przyjemny w użyciu żel. Tylko regularnie dość drogi. Używam tego produktu od: używałam ok. 4/5 miesięcy Ilość zużytych opakowań: tubka 95g

+gęsty, potrzebna niewielka ilość na całą twarz +bardzo wydajny +pozostwia twarz świetnie oczyszczoną, ale nie ściągniętą (w moim przypadku na cerze mieszanej) +/- zapach. nie mój ulubiony, ale nie najgorszy. trochę dziwny. ciężko mi go określić :) - cena (ja na szczęście kupiłam na przecenie w Sephorze) Używam tego produktu od: początek sierpnia do połowy października Ilość zużytych opakowań: 1 zużyte