Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Produkty podobne
Artykuły
KWC LogobyWIZAŻ logo
Róże do policzków

Laura Mercier Second Skin Colour Blush Róż do policzków

4,8 na 54 opinie
flame1 hit!
50% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,8 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Trwałość:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Kupi ponownie: 50% osób
  • 8 listopada 2015 o 6:51
    sliczny
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:rok lub dłużej
    Może sama bym go nie kupila bo nie znalam tej maarki. Ostatnio dostałam go w prezencie. Kolor cos pomiędzy rozowym a brzoskwiniowym. Na policzkach wygląda slicznie, trzyma się caly dzien. Trzeba uwazac aby nie dac za dużo. Ogolnie roz piękny, ladnie ozywia twarz. Nie wiem czy go kupie ponieważ na pewno będę go miała bardzo długo bo go nie ubywa. Ja osobiście polecam. Używam tego produktu od: 2 tyg. Ilość zużytych opakowań: pierwsze
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • oolong
    oolong
    5 / 5
    25 kwietnia 2015 o 19:46
    Soft Iris, Tender Mauve
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    Róże zakupiłam jako zamienniki Chanelowskiego Rose Dust, który wyskrobałam do ostatniego okruszka. Wydają się małe, ale produktu jest jedynie nieco mniej niż w Joues Contraste - 4g, po prostu opakowanie jest inaczej zaprojektowane. Z jednej strony to dobrze, bo róż nie zajmuje wiele miejsca, ale z drugiej nie jestem w stanie umalować się używając załaczonego lusterka i muszę posiłkować się tym chanelowskim. Nie ma pędzelka. Kolory bardzo twarzowe. Nie zauważyłam, by ciemniały lub robiły się pomarańczowe na twarzy. Tender Mauve jest nieco cieplejszy, sprawdza się jako bronzer do modelowania policzków. Soft Iris chłodniejszy, słabo widoczny na mojej skórze, ale upiększający, stosuję go na dość dużą powierzchnię policzków. Róże nie mają drobinek, są satynowe, co sprawdza się na mojej już niemłodej i tłustej skórze. Nie zauważyłam, by zapychały pory. Mam ochotę na więcej, ale chyba wybrałam najlepsze dla siebie kolory. Fajny wydaje sie jeszcze Plum Radiance, ale zbyt jest podobny na swatchach do Tender Mauve (posiłkowałam się tymi z karlasugar). Jestem kolorystycznie MAC NC25, Clarins 108 Sand, inne zwykle 2. Z analizy soft summer lub deep winter. Używam tego produktu od: 4 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 2 w trakcie użytkowania
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • Rerera
    Rerera
    5 / 5
    11 lutego 2015 o 19:57
    zakochałam się w nim
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:nie określono
    Mój pierwszy róż z wysokiej półki i muszę powiedzieć, że najlepszy. Zawsze myślałam ,że róż to róż liczy się odcień i trwałość a taki można znaleźć nawet wśród tanich. Ale nie...ten róż jakoś tak ładnie zjawiskowo wygląda na twarzy. Ba! twarz wygląda bardzo ładnie jak się ma ten róż na twarzy! Coś w nim jest. Kiedy go mam na sobie czuje się ładniejsza;) Mam kolor heather pink jest to jaśniutki typowy róż(porównałabym go co jedynie do jasnej różowej róży-wiem banalne;) Mimo,że odcień jest jasny róż jest całkiem intensywny! I mimo,że jest intensywny wygląda dosyć naturalnie. Jednym słowem zachwyciłam się i mam ochotę na inne róże z wysokiej półki chociaż w sumie czy mi to jest potrzebne? ten jest wydajny(mam go kilka miesięcy, dosyć często go używam a i tak nie zużyłam za dużo, poza tym nie lubię trzymać zbyt długo kosmetyków wydają mi się wtedy nie świeże więc nawet sobie myślę że to dobrze że róż jest w takim małym opakowaniu)Róż rozświetla ale nie jest to takie typowe rozświetlenie bo jest raczej matowy, napewno nie ma drobinek itp. Używam tego produktu od: kilka miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno w trakcie
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 29 sierpnia 2013 o 16:42
    nie od razu tak go polubilam
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:nie określono
    Otoz pewnego dnia wybralam sie do House of Fraser w poszukiwaniu rozu z wyszych polek. Obeszlam wszystkie stoiska i po wyprobowaniu paru na nadgarstku stwierdzialm,ze wszystkie maja w sobie drobinki brokatu lub wiecej polysku anizeli koloru (mniejsza trwalosc). Doszlam do stoiska Laury Mercier. Wiem,ze ma absolutnie chwalone korektory i tinted moisturizers a takze jej produkty sa wielbione przez celebrytow. Jej kolory byly ladne, duzy wybor. Stanelo na fuksji, przygaszony roz, zero brokatow i swiecenia. Pelny mat. Oceniam kolor SOFT IRIS. Opakowanie eleganckie ze srebrnym napisem kreaotorki. Ma one specjalne wgiecie, ktore ulatwia otwieranie. Jakkolwiek, przyczepie sie,ze mimo przeplacenia za niego po pierwszym upadku ze stolu sie rozwalil.. To znacyz,mozna bylo latwo to naprawic, poniewaz roz jest z tak jakby 3 czesci wbudowanych, takze tragedii nie bylo. Niemniej, kiedy spadal mi po raz kolejny, musialam caly zabieg naprawiania powtarzac. Musze sie rowniez przsyczepic do wydajnosci.. Byl czas, kiedy prawie go nie uzywalam a malowalam sie Sugarbomb Benefita lub innym rozem. Po czasie do niego wracam i zaczynam stosowac dosc regularnie i niestety widze juz srebrne denko pojawiajace sie a srodku produktu,gdzie jest roz.. Z Bourjois a nawet Benefitem to troche nie do pomyslenia... Zwlaszcza,ze nakladam roz w ilosciach minimalnych i dopiero teraz nakladam wiecej,dla lepszego efektu. Poki co minusiki za: wydajnosci i opakowanie. Teraz przejdzmy do przyjemniejszej czesci recenzji. Roz po otwarciu ma wbudowane male lusterko. Nigdy go nie uzywam, bo nie lubie malych lusterek a poza tym szybko sie "kurzy":D JEst nim latwo zrobic plamy lub przesadzic z iloscia, co nieco mnie rozczarowuje,bo myslalam,ze wyzsze polki maja jakies na to patenty? Niemniej, nauczylam sie juz nakladania go dosc ostroznie i ewwentualnym powtorzeniu czynnosci. Twarz wyglada swietliscie, jest odzywiona i pelna kobiecosci. Bardzo podoba mi sie ow koncowy efekt. Na trwalosc absolutnie narzekac nie moge. Nakladam zawsze albo na puder albo na podklad z pudrem, nigdy saute. Wytrzymuje caly dzien. Jesli mam byc szczegolowa: nallozony 0 7.30 spokojnie jest na twarzy o 20.30. Mysle,ze moge polecic ze wzgledu na dobra jakosc produktu a takze dosc ladny kolor bez drobinek. Mam jednak wrazenie,ze sa lepsze lub chociaz bardziej wydajne ;) Ogolnie to za caloksztalt zasluguje na 3,5 ale za sliczny efekt i trwalosc i eleganckie opakowanie, sroczka daje czworeczke. Używam tego produktu od: bardzo nieregularnie od prawie roku Ilość zużytych opakowań: 40%, co wydajnoscia nie powala
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną

Produkty podobne


Artykuły

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.